reklama
Arcobaleno
Mamusia Nikosia
oczywiście mogą być pomoce szkolne, gry planszowe :-)yyy ale czego mam żałować?
ja akurat z kwiatów sie cieszyłam, bo nigdy tyle ich nie dostane, no jeszcze na pogrzebie, ale wtedy raczej nie będę sie z nich cieszyc, a maskotki to kiepski pomysł, domy dziecka maja ich aż za nadto ale moze np zamiast kwiatów to pomoce naukowe dla dzieci czy coś
Fakt kwiaty są piękne, dostaliśmy niektóre tak cudowne bukiety ale po kilku dniach zwiędły i poszły w niepamięć a sądzę że uradowane buziaczki dzieci bardziej by mnie uradowały i kurcze żałuję że tego nie zrobiliśmy
My też zamiast kwiatów prosiliśmy o coś innego. Tylko my poszliśmy innym tropem znaczy nie dzieci i domów dziecka, a zwierzaków i schronisk
Moja mama też była sceptyczna (nawet zabraniała!) ale to mój ślub i koniec
Zebraliśmy mnóstwo karmy dla zwierzaków, koców, misek i innych gadżetów, a na drugi dzień zawieźliśmy wszystko do schroniska
Mamie pomysł też się w rezultacie spodobał bo kupiła wielki wór Pedigree ;P
Arcobaleno
Mamusia Nikosia
SupeR!!!!!!!!!!My też zamiast kwiatów prosiliśmy o coś innego. Tylko my poszliśmy innym tropem znaczy nie dzieci i domów dziecka, a zwierzaków i schroniskMoja mama też była sceptyczna (nawet zabraniała!) ale to mój ślub i koniec
Zebraliśmy mnóstwo karmy dla zwierzaków, koców, misek i innych gadżetów, a na drugi dzień zawieźliśmy wszystko do schroniska
Mamie pomysł też się w rezultacie spodobał bo kupiła wielki wór Pedigree ;P
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
my nie pomyśleliśmy o tym i nic w zaproszeniach nie napisaliśmy i w rezultacie dostaliśmy całą masę kwiatów, mnóstwo czekoladek i 2 wina...
z czego kwiaty zwiędły w lokalu mimo że były w wodzie ale w 30 kilku stopniowy upał nic nie pomogło...czekoladki część rozdaliśmy a część się przeterminowała
...
a wina wypiła rodzinka na rodzinnych zlotach
ot i tyle...
z czego kwiaty zwiędły w lokalu mimo że były w wodzie ale w 30 kilku stopniowy upał nic nie pomogło...czekoladki część rozdaliśmy a część się przeterminowała
a wina wypiła rodzinka na rodzinnych zlotach
ot i tyle...
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
Ja miałam wierszyk w zaproszeniu i nikt nie miał z tym żadnego problemu, na wesele zapraszaliśmy najbliższe osoby i wiadomo było, że mozemy sobie pozwolić na coś takiego. Myślałam nad jakąś zbiórką społeczną, zamiast kwiatów, ale sobie odpuściłam, bo wcześniej byłam na ślubie koleżanki, która coś podobnego organizowała - przybory szkolne dla DD. W efekcie goście przyszli z torbami przyborów, ale większość i tak wiechcia dzierżyła w rękach, bo chyba im głupio było tak z samym blokiem technicznym, czy wycinankami, stać
. Doszłam więc do wniosku, że nie będę naciągać gości na dodatkowe koszty i pozostawiłam tradycyjne kwiaty, ale z perspektywy czasu to stwierdzam, że chyba moje obawy były przesadzone.
Z koleżankami z pracy nie gościmy się na weselach, ale na śluby chodzimy i zawsze się niesie kwiaty i kupon totolotka na najbliższe losowanie. Opcje są dwie - jak wygra "melona" to będzie super prezent, a jak nie wygra, to znaczy że ma szczęście w miłości a nie w grach, więc biorąc pod uwagę sytuację w jakiej otrzymała kupon,to też się każda cieszy z takiej opcji
Jak na razie mamy wszystkie szczęście w miłości ;-), poza marnymi trójczynami z kuponu.
Z koleżankami z pracy nie gościmy się na weselach, ale na śluby chodzimy i zawsze się niesie kwiaty i kupon totolotka na najbliższe losowanie. Opcje są dwie - jak wygra "melona" to będzie super prezent, a jak nie wygra, to znaczy że ma szczęście w miłości a nie w grach, więc biorąc pod uwagę sytuację w jakiej otrzymała kupon,to też się każda cieszy z takiej opcji
kurczak1305
mamusia synusia
Jedna dziewczyna z miau.pl tez tak zrobiła,jak brali ślubMy też zamiast kwiatów prosiliśmy o coś innego. Tylko my poszliśmy innym tropem znaczy nie dzieci i domów dziecka, a zwierzaków i schroniskMoja mama też była sceptyczna (nawet zabraniała!) ale to mój ślub i koniec
Zebraliśmy mnóstwo karmy dla zwierzaków, koców, misek i innych gadżetów, a na drugi dzień zawieźliśmy wszystko do schroniska
Mamie pomysł też się w rezultacie spodobał bo kupiła wielki wór Pedigree ;P
Tylko nie pamiętam czy goście poprzynosili ogólnie karmę ,czy samą kasę na te karmę,nie pamiętam juz dokładnie,bo to było zaraz na samym początku mojego tam bujania się na tym forum
Jedna dziewczyna z miau.pl tez tak zrobiła,jak brali ślub
Tylko nie pamiętam czy goście poprzynosili ogólnie karmę ,czy samą kasę na te karmę,nie pamiętam juz dokładnie,bo to było zaraz na samym początku mojego tam bujania się na tym forum
Właśnie to jest fajny pomysł
kurczak1305
mamusia synusia
Też lubię takie akcjeWłaśnie to jest fajny pomysłJa się trochę bałam czy aby ludzie potraktują to serio ale potraktowali więc pełnia szczęścia i moja i zwierzaków
Zresztą ja zawsze jeśli finansowo wspieram choćby oddając 1% podatku to zawsze schroniska dla zwierząt
![]()
Jest taki wątek na miau o naszym łódzkim schronisku,tam to non stop potrzeby są ,jak w każdym pewnie
Miau.PL • Zobacz temat - Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIII
Zawsze lepiej taki prezent,jak mają Wam się powtarzać prezenty,bo zazwyczaj większość ludzi to prezenty daje
Moja kuzynka dostała kilka tych samych prezentów,to potem odsprzedawali
reklama
Też lubię takie akcje
Jest taki wątek na miau o naszym łódzkim schronisku,tam to non stop potrzeby są ,jak w każdym pewnie
Miau.PL • Zobacz temat - Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIII
Zawsze lepiej taki prezent,jak mają Wam się powtarzać prezenty,bo zazwyczaj większość ludzi to prezenty daje
Moja kuzynka dostała kilka tych samych prezentów,to potem odsprzedawali
Ja trochę nie na temat tu napiszę ale tak szybko
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 897
- Odpowiedzi
- 48
- Wyświetleń
- 29 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 54 tys
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 25 tys
Podziel się: