Tysia rowerek biegowy jest po to, żeby dziecko odpychając się nóżkami za pięćsetnym razem pojechało z nogami do góry nie mając problemów z róznowagą i wtedy przesiada się na normalny
a na 3 kołowym to co? pojeździ a jak będziesz chciała nauczyć na normalnym to wsadzisz kij za siedzeniem i jak za króla świeczka czy jak go tam zwali, będziesz biegać za dzieckiem
uwierzcie w swoje dzieci, prędzej czy później ogarną taki rowerek, jak nie w kwietniu, maju to we wrześniu
dziwią mnie te teksty - napewno nie ogarnie, na szczęście dzieci są sprytniejsze niż ustawa przewiduje
Julita nie obarczaj dziecka swoimi lękami, ja nie zauważyłam, żeby Mai czegoś brakowało, a już napewno nie sprytu
a na 3 kołowym to co? pojeździ a jak będziesz chciała nauczyć na normalnym to wsadzisz kij za siedzeniem i jak za króla świeczka czy jak go tam zwali, będziesz biegać za dzieckiem
uwierzcie w swoje dzieci, prędzej czy później ogarną taki rowerek, jak nie w kwietniu, maju to we wrześniu
dziwią mnie te teksty - napewno nie ogarnie, na szczęście dzieci są sprytniejsze niż ustawa przewiduje
tysia u nas już jest ten zwykły a boje się że tego biegowego mała nie ogarnie więc u nas narazie temat zamknięty.
muszę poszukać czegoś innego- na mikołaja miała dostać kuchnię więc nie wiem czy na urodziny jej nie sprezentujemy
Julita nie obarczaj dziecka swoimi lękami, ja nie zauważyłam, żeby Mai czegoś brakowało, a już napewno nie sprytu
Ostatnio edytowane przez moderatora: