reklama
Żania7
mama kochanych urwisków
Felidae ładny, ciepły komplecik :-)
dokładnie tak gosiu_f, firma christofer czy jakos tak i 85 zł :-)
P.S. Myszko jesli kupisz takie ubranko na Allegro i dodasz koszt wysyłki ( do 10 zl) to wyjdzie bardzo podobnie do ceny sklapowej. ja bede starała sie sprzedac na aukcji za jakies 50 zł ale to rozmiar 74 ( takie male 74 )
P.S. Myszko jesli kupisz takie ubranko na Allegro i dodasz koszt wysyłki ( do 10 zl) to wyjdzie bardzo podobnie do ceny sklapowej. ja bede starała sie sprzedac na aukcji za jakies 50 zł ale to rozmiar 74 ( takie male 74 )
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
aniu dziekujemy za życzonka :-) W sumie chyba tylko Ty pamiętałaś... albo coś ominęłam
Jak znajdę chwilę to opiszę przebieg chrzcin i wstawie fotki... Ogólnie powiem ze było oki ;-)
Felidae- całuski dla małego aniołka :-)Napisz jak było... ;-)
Jak znajdę chwilę to opiszę przebieg chrzcin i wstawie fotki... Ogólnie powiem ze było oki ;-)
Felidae- całuski dla małego aniołka :-)Napisz jak było... ;-)
Przezylismy w kosciele Michał ciekawie sie rozglądał. Na początku chrztu podziwial "ubranie ksiedza" zamierzając sie na stułe (chyba tak to sie nazywa)potem ciutke marudzil (chcial zeby go puscic bo na rekach bylo juz nudno) uspokoil sie na czas polewania glowy wodą i z zaciekawieniem zerkał na księdza, wywracając oczyw tyl, a potem znowu sie zrobilo nudno.
Rece mnie troche rozbolały od tego siłowania sie z nim.Ale wszystko bylo ok:-)
Teraz bede siedziała i wytezala pamiec bo od chrzestnej dostał album, w którym wszystko trzeba opisac od początku hihi
mamy wreszcie nawilzacz powietrza z jonizaca przy okazji pare ciuszkow i troszke pieniązkow.
Teraz musimy odpocząć przed Świetami, i znowu bedziemy sie Ścigac z czasem robiąc kolacje niby tylko 15 osob byłona obiedzie w domku, ale roboty jakby bylo ze 100.
Rece mnie troche rozbolały od tego siłowania sie z nim.Ale wszystko bylo ok:-)
Teraz bede siedziała i wytezala pamiec bo od chrzestnej dostał album, w którym wszystko trzeba opisac od początku hihi
mamy wreszcie nawilzacz powietrza z jonizaca przy okazji pare ciuszkow i troszke pieniązkow.
Teraz musimy odpocząć przed Świetami, i znowu bedziemy sie Ścigac z czasem robiąc kolacje niby tylko 15 osob byłona obiedzie w domku, ale roboty jakby bylo ze 100.
Załączniki
reklama
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
Myszko dokładnie u nas tatuś trzymał Piotrka bo ani ja ani chrzestna nie dałybyśmy rady. Może nie waży 10 kilo ale takie dłuższe trzymanie w jednej pozycji może byc męczace...
Felidae- super że chrzciny udane I racja, teraz byle do świąt! ;-)
U nas też było super :-) Tak się bałam że będize marudził w kościele (byliśmy po sesji zdjęciowej wiec lekko zmęczony juz był) ale było super!!! Rozgladał się i gadał co chwila Nawet przy polewaniu głowy nic nie zaburknął, tylko spojrzał za siebie, żeby zobaczyć kto mu to robi hahaha Chrzszczona była też jedna dziewczynka w podobnym wieku co Piotrek której niestety do śmiechu nie było :-( Bidulka ciągle marudziła, może głodna lub śpiąca była :-( Aż nawet w połowie ksiadz do matki powiedział: "Pani ją weźmie przytuli" bo trzymał właśnie też tata. No i w dizeń chrztu mały pobił rekord nie spania Jak obudził sie o 7 to poszedł spac dopiero o 15 Wcześniej ani myślał tyle się działo ;-) A jak usnął to na 2 godz... W trakcie przyjęcia był duszą towarzystwa mimo iż śpiący No a hitem była próba posmakowania tortu Pacnął go i już hahahhhahaha Ale do buzi z rączką nie zdążył ;-) Ogólnie powiem, wiecej zalatana byłam z przygotowaniami, niż czasu to wszystko trwało ;-)
Felidae- super że chrzciny udane I racja, teraz byle do świąt! ;-)
U nas też było super :-) Tak się bałam że będize marudził w kościele (byliśmy po sesji zdjęciowej wiec lekko zmęczony juz był) ale było super!!! Rozgladał się i gadał co chwila Nawet przy polewaniu głowy nic nie zaburknął, tylko spojrzał za siebie, żeby zobaczyć kto mu to robi hahaha Chrzszczona była też jedna dziewczynka w podobnym wieku co Piotrek której niestety do śmiechu nie było :-( Bidulka ciągle marudziła, może głodna lub śpiąca była :-( Aż nawet w połowie ksiadz do matki powiedział: "Pani ją weźmie przytuli" bo trzymał właśnie też tata. No i w dizeń chrztu mały pobił rekord nie spania Jak obudził sie o 7 to poszedł spac dopiero o 15 Wcześniej ani myślał tyle się działo ;-) A jak usnął to na 2 godz... W trakcie przyjęcia był duszą towarzystwa mimo iż śpiący No a hitem była próba posmakowania tortu Pacnął go i już hahahhhahaha Ale do buzi z rączką nie zdążył ;-) Ogólnie powiem, wiecej zalatana byłam z przygotowaniami, niż czasu to wszystko trwało ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: