nadiuleczka
marcysia
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2007
- Postów
- 31
Nie chcem nikogo straszyc,ale i owszem wady genetyczne a generalnie zD moze byc niezdiagnozowany podczas ciazy.Tak kochani uzytkownicy forum bylo i w moim przypadku.Pamietam jak dzis ,kiedy lekarz mowil ze mierzy NT(przeziernosc faldu karkowego),ktore wyklucza wady genetyczne.Wszystko sie zgadzalo i bylo w jak najlepszym porzadku.Zaniepokoilo mnie tylko pod koniec ciazy to ,ze kosc udowa jest duzo mniejasza od brzuszka a brzuszek od glowy tzw.asymetria(nawet mi o tym niepowiedzial .Sama zauwzylam na monitorze).Lekrz stwierdzil tylko ,ze dzidzius bedzie troszke mniejszy od pierwszej corci.Moze mu mysl o zD przebiegla prz mysl,ale kto wie ?NT w normie KTG na 6,kto by pomyslal?.Tak wiec nastepnego dnia udalam sie do innego lekarza,dla spokojenia sumienia.A ten do mnie po badaniu ,ze dla niego to tu musi byc cesarka i to jak najszybciej ,bo lozysko juz dlugo nie pociagnie(36tydz.)(pierwszy lekarz nawet tego niedostrzegl.Tak wiec wyslal mnie na badania dokladniejsze do szpitala i tam od razu na stol.Tak wiec wyjeli nam corcie 1950 i 43 cm z zD.Dodam jeszcze ze mam 23 lata.