reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

choroby w ciąży ( cholestaza , rożyczka, toksoplazmoza..i inne)

cześć kobietki u mnie wszystko dobrze tylko lekarz przepisał mi tabletki rozkurczowe i musze się w trochę oszczędzać i wypoczywać a na szczęscie z szyjką wszystko wporządku. Pozdrawiam
 
reklama
Ja robiłam przed porodem badania na tego typu gronkowca, bo rzeczywiscie moze on spowodowac dużo złego u dziecka...
na szczescie nie byłam nosicielem ;)
 
cześć własnie byłam wczoraj u lekarza i dał mi skierowanie na przeciwciała mówił że mam wykonać je w 29 tygodniu, wczesniej napewno nie miałam tego badania bo lekarz tłumaczy mi wszystko co i jak :-)
 
Witam!
O konflikcie mogę napisać co nieco z własnego doświadczenia ja mam grupę krwi 0rh- a mój mąż Brh+ Do konfliktu dochodzi wtedy kiedy dziecko dziedziczy Rh ojca i w moim przypadku tak się właśnie stało, obie ciąże przebiegały bez zarzutu i miałam za każdym razem 3 razy robione badania na przeciwciała i ich nie stwierdzono ale problemy zaczęły się zaraz po porodzie. Pierwsze dziecko miało silną przedwczesną żółtaczkę i musieliśmy 2 tygodnie leżeć na patologii noworodka, skończyło się tylko na naświetlaniu i podawaniu odpowiednich leków. Synkowi na pamiątkę po długim naświetlaniu została wada wzroku. Oczywiście została mi podana immuglobina ponieważ podaje się ją wtedy gdy dziecko dziedziczy Rh ojca. Za drugim razem już było poważniej, też ciąża przebiegała bez zarzutu a problem wystąpił po porodzie. Majka oprócz przedwczesnej żółtaczki miała również silną niedokrwistość co jest groźne dla zdrowia i dla życia dziecka i nie obeszło się bez podawania krwi. Okazało się że oprócz konfliktu Rh wystąpił u nas również konflikt grup głównych czyli 0 i B.
Taki konflikt może pojawić się, gdy matka ma grupę krwi np. 0 a dziecko dziedziczy A lub B. Można prowadzić profilaktykę konfliktu serologicznego podając ciężarnym około 28 tygodnia ciąży 300 mikrogramów immunoglobuliny anty-D, lecz rzadko się to stosuje ponieważ jak wiadomo brakuje nam krwi a immunoglobulina jest lekiem który robi się z krwi. Ja nawet chciałam zakupić ją prywatnie ale dowiedziałam się, że nie ma na to szans ponieważ poprostu jej brakuje i jest wydawana tylko na podstawie badania, że konflikt już zaistniał.
 
Kurcze, ja jestem w 28 tc i też od kilku dni mnie pobolewa. Jutro pędzę do gina, mam nadzieję, ze uda mi się umówić:baffled:. Brzuch mi raczej nie twardnieje, ale boli:-(.
 
mika - nie ciekawie miałaś , ale masz dwoje pieknych brzdąców koło siebie ! U nas też jest podejrzenie konfliktu , miałam robione już badanka i jak narazie żadnych przeciwciał nie ma i mam nadzieję że nie bedzie. A co do krwi to naprawde mało jej jest , ja i mój mąż jesteśmy HDK wiec wiemy co nieco na ten temat. Ja na czas ciąży i połogu musiałam zaprzestać oddawania krwi ( 6 mc po porodzie dopiero można ) jednak krew oddaje zbyt mało ludzi , gdyby wiecej z nas zdecydowało sie na oddanie 450 ml krwi co zajmuje 10 minut , nasze dzieci miałyby większą szansę!
Krew ratuje życie , ja też pierwsze godziny swojego życia spędziłam pod kroplówką z krwią , gdybym w tedy nie dostała tej krwi , nie pisałabym dzisiaj do Was ! A mam dosyć rzadką grupe krwi A Rh -
 
Z krwią to naprawdę problem jest! My na krew dla Majki czekaliśmy prawie 24 godziny! :szok: No ale ludziom się nie chce chodzić i oddawać krwi ponieważ nie zdają sobie sprawy jaka to ważna rzecz dopóki sami na własnej skórze się nie przekonają. Ale na szczęście nie wszyscy. :tak:
Pozdrawiam Cię Dlaczegotak i trzymam kciuki żeby wszystko odbyło się bez najmniejszych komplikacji;-).
 
ja jak narazie biore tabletki rozkrczowe i bardzo pomaga bo od tej pory juz mnie nie boli brzuch ani trochę, wielka ulga. Mam nadzieję Magda że to tez nic groźnego, oby, bo jednak rózne są przyczyny. Pozdrawiam
 
reklama
Dalczegotak - mnie przeraża jedno - brak naprawdę dobrego sprzętu w stacjach - też jestem HDK, mąż ze względu na atopówkę nie może krwi oddawać :-( w styczniu zeszłego roku oddawałam krew i przyszło mi zawiadomienie że mam WZW C co mnie zaskoczyło, bo niby skąd. W Kielcach badanie wyszło pozytywnie w RCKiK, w warszawie wyszedł wynik ujemny, jak sama poszłam sobie zrobić badania - też wynik wyszedł ujemny, ale na pół roku niestety mnie odsunęli. Mało tego - dowiedziałam się później, że prawie wszystkie osoby które tego dnia oddawały zostały zdyskwalifikowane na pół roku o to samo.:szok: Ale krwi brakuje.... :dry:

A co do odczekiwania - to mi mówili, że należy się wstrzymać z oddawaniem krwi na czas nie krótszy niż okres ciąży i karmienia piersią po zaprzestaniu karmienia - czyli dwa razy 9 miesięcy plus dwa razy czas jaki się karmiło.

Ja też mam z mężem konflikt - on A+ a ja A- - chociaż w grupie się nie kłócimy :-D Robiłam sobie badanie jakoś kole 20 tygodnia (wszystko ok) i później już nie, może teraz dostanę skierowanie.

Pociesza mnie tylko to, że jako HDK w razie jakichkolwiek komplikacji (odpukać) mamy pierwszeństwo z Karolcią do krwi.
 
Do góry