reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

choroby dzieciaczków :(

Ewcie to niewiedzialam,ze az takie bylo zagrozenie,kurcze,dobrze ze wszystko sie tak skonzcylo i jest mala zdrowo
moja jeszcze ani razu nie przewrocila sie na brzuszek,wiec nie jeste Amelka sam,nie martw sie maj na to jeszcze czas
 
reklama
Mają czas. Jakub też leniwiec czasami nic nie chce robić. Nas w tym okresie najbardziej powinny martwić cały czas zaciśnięte piąstki oraz rączki non stop w buźce bez wyciągania ich do zabawek, bo to oznaka wzmożonego napięcia mięśniowego. No i jeszcze niepodnoszenie główki na brzuszku.
Tym, że nie mówią, nie chodzą, nie jedzą nożem i widelcem jeszcze nie powinnyśmy się martwić ;D ;D ;D
 
A jak u Was z gaworzeniem, bo u nas Tomuś miał takie kilka dni że nadawał jak radio a teraz się zaciął i tylko kilka razy powie giiiiiiiiiiiiiiii i to wszystko
 
Anita, czytałam, że dziecko najpierw głuży jak szalone, a potem robi sobie przerwę na intensywniejszy rozwój ruchowy, a potem wraca do "paplaniny" :-)
 
moja mial dni gdzie byla cicha i wieczorami cot tam pogaworzyla,a od wczoraj to juz nie ma takiego krotkiego wrr,aaa tylko jest aaaaaaaaaaaaaaaaaa,auuuuuuuuuuuuuuuuuuu,aaaaaaaaaaaaaaaaaaaai dzis tak sobie peplala przez pol godziny przy tym sie usmiechal,dobre dla odmiany,a nie placz,ja PISATKI WCINA TEZ COS TAK SOBIE PEPLA
 
ja sie zastanawiam dlaczego my nie dostalismy zadnego skierowania do neurologa, okulisty itp. przeciez wiktor urodzil sie z hipotrofia, niedotleniony, z infekcja itp. moze jest wszystko ok ale...
 
dzięki dziewczyny za wsparcie - jesteście kochane :D :D :D
kropecka- a może podejdź do pediatry i się sama upomnij - ja tez się sama upomniałam ( ale też miałam zalecenia ze szpitala w książeczce zdrowia)
u mnie z neurologiem to było tak: mały jak się urodził to miał cały czas zaciśniętą jedną piąstke ( i na tej rączce miał naczyniaka ( który już zniknął)) i to było powodem sklierowania ze szpital a do neurologa i ta rączką gorzej ruszał i to było powodem skierowania ze szpiitala do neurologa ale zanim poszłam do neurologa to już rączką normalnie ruszał jednak przyplątała się asymetria. A to wszystko było związane ze złym ułożeniem dziecka w brzuszku - po prostu jak leżał u mnie to uciskał sobie tą rączke - a naczyniak powstał też z ucisku w brzuszku - chyba pępowiną - może bronił się przed zaciśniętą pępowiną na syjce ::) ;D :p
a okulistę miał z powodu naświetlania
 
reklama
kropecka - to idż do pediatry i zmuś ja, zeby ci dała skierowania - koniecznie musisz zrobić badania u okulisty, neurolog też by się przydał - a powód do skierowania masz - miał przecież problemy w czasie porodu i zaraz po porodzie.
 
Do góry