reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

choroby dzieciaczków :(

lilith -mój prawie cały czas ma tempke 37,1 ;D - mi lekarka mówiła, ze to jest normalna temperatura u dzieci. A jak były te upały to potrafił mieć nawet 38,6 ( i to tylko od gorąca) a więc nie martw się tak temperaturą.
A my dzisaj jedziemy do neurologa - ciekawa jestem co powie. ::)
 
reklama
dzięki abryz

a więc po wizycie u neurologa- mój MIrek poprawił asymetrię, jednak z powodu nie obracania się na boczki i dziurki w klatce piersiowej ( od urodzenia) został skierowny na jakiś program wcześniaczy czy coś takiego w którego skład wchodzą:
- ćwiczenia rehabilitacyjne + masaż
- ćwiczenia Bobat
- basen
zaczynamy w środę - ale wcześniej tj w poniedziałek wizyta u psychologa (?) i w jakiś inny dzień u logopedy ( ? ) + w poniedziałek idziemy sprawdzać bioderka w poradni proleksacyjnej
ten cały program trwa conajmniej do grudnia - a więc będzę sporo uczęszczać do tej przychodni - kontrola znowu za 3 miesiąca.
Kurcze mam nadzieję, ze wszystko bedzie dobrze - słyszałam ,dużo dobrego na temat jych ćwiczeń ( bałam się tych ćwiczeń Vojty - ale na szczęście nie musi na nie chodzić) - niestety na ćwiczenia Bobat muszę troszkę poczekać bo w tej chwili nie było miejsc. A szkoda. :(
A tak wogóle to mi jest smutno - bo miałam nadzieję, ze powie, że wszystko jest super z Mirkiem i że juz nie musze do niej pzychodzić.
Trochę dziwi mnie wizyta u psychologa i logopedy u dziecka w tym wieku ale no cóż.
 
Gosiek nic sie nie martw!! te cwiczenia nie dosc ze pomoga to ile uciechy przyniosa!!! zobaczysz jak bedzie wam wesolo a Mirecze bedzie przeszczesliwy!!!
Co do Psychologa itd to niema sie co przejmowac moze taka rutyna poprostu??

I glowa do gory!! ja tez sie denerwuje jak niewiem przed kontrola bioderek...
 
Gosiek nic się nie martw, ja chodziłam na rehabilitacje raz w tygodniu i naprawde jest super. Zobaczysz ile radości sprawiają dziecku takie ćwiczenia. Jeżeli chodzi o wizytę u psychologa to dla mnie bardzo dziwne. Najważniejsze, że Miurś jest jeszcze malutki a w takim wieku wszystko da się cwiczeniami wyleczyć :) Głowa do góry !!!!!!!!!
 
Dziewczyny a z jakich powodów jeśli można wiedzieć chodziłyście do neurologa. Bo ja czasem też się zastanawiam czy rozwojowo jest wszystko ok, czasem pewne rzeczy trudno ocenić czy to jeszcze kwestia czasu czy coś nie tak. Mój Tomuś np. zaczyna się wyginać tak mocno leżąc na plecach że gdyby nie ciężka głowa już by leżał na brzuchu a za choinkę nie chce się przewracać z brzucha na plecy tylko jak głowa mu się już zmęczy to się wkurza. Tak samo nadal nie ciągnie głowy podnoszony za rączki, a jak z tym jest u Was?
No i niestety ale chyba mój misio ma skazę bo po tym jak ostatnio pisałam wysyłało go nieziemsko aż skorupki na polikach dostał, tak więc ja zero nabiału a mleko dajemy bebilon pepti, maść do twarzy i fenistil w kroplach, zastanawiam się czy nutramigen nie jest lepszy
 
Anita ja własnie byłam z tym u neurologa, ze nie dzwigał głowki ciagniety za raczki, ale pocwiczylismy ze 3 dni i zaczał trzymac. Teraz juz trzyma za kazdym razem jak go podnosze a za 2 tyg idziemy na kontrole. Poczwicz podnoszenie a jak nie bedzie to porozmawiaj z pediatra ona da Ci skierowanie do neurologa. Moim zdaniem dziecko w tym wieku ma jeszcze czas i wszystko nadrobi...chyba troszke w dzisiejszych czasach dajemy sie wetknac w jakies ramy i szablony a przeciez kazde dziecko ma jakies swoje indywidualne wachania tepa i rytmu rozwoju...no ale cuz rozumiem cie tez sie tym denerwowałam. Napewno bedzie Ok :)
 
gosiek - bedzie na pewno dobrze!
Ale od razu sie zaczynam martwic, bo mojej tylko 2 razy udalo sie obrocic na boczek, 3 razy z brzuszka na plecki (przypadkiem) i juz w ogole tego nie robi :( Jesli Ciebie z tego powodu wysylaja na rehabilitacje... Hmmm... Mysle jednak, ze na wszystko Ala ma jeszcze czas...
 
reklama
anita my chodziliśmy na rehabilitacje i do neurologa z powodu niedotlenienia z jakim urodziła się Amelka. Jak byłam w ciąży doszło do zakażenia wewnątrzmacicznego i Amelka przy porodzie zachłysneła się moimi zielonymi wodami  :mad: Niedotlenienie na szczęście trwało króciutko także ryzyko urazu poporodowego czy nawet porażenia  :mad: było bardzo niewielkie. Dlatego do końca 3 miesiąca byliśmy pod stałą kontrolą neurologa i rehabilitantki. Narazie jesteśmy zwolnione, Amelka jest zdrowa i prawidłowo się rozwija  :) Martwi mnie tylko brak obrotów na plecki i brzuszek tzn na plecki obróciła się trzy razy, więcej tego nie powtórzyła ale z plecków na brzuszek nie obróciła się nigdy. I coś przez skórę czuję, że znowu wrócimy na rehabilitacje  :mad: . Pewnie pokażą nam ćwiczenia i podgonimy  :)
 
Do góry