reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

choroby dzieciaczków :(

my mamy AZS
jesli chcesz jej pomoc musisz przede wszystkim wyeliminowac alergeny poniewaz one podrażaniaja stan skory.

u nas stan skory podraznia kot, krolik, pyłki brzozy i traw, mleko krowie, ryby morskie, miod (BARDZO).

musisz sama znaleźć co u was pogarsza stan skóry, chyba trzeba wyeliminowac wszytskie alergeny i wprowadzac po kolei

acha u Marysi stres bardzo pogarsza stan skory, jak bylam w szpitalu z Michałkiem to ją mega obsypało.
no i my używamy Emolium na codzien, jak jest gorzej to A-Dermę a jak jest tragicznie to Protopi i steryd
 
reklama
W rodzinie męża jest dziewczynka z AZS. Teraz ma już cztery latka. Testy wykazały, że jest uczulona na wszystko z wyjątkiem ryżu :szok: No i jak tu unikać tego co podrażnia?
 
Głuszek pisałam tylko o przypadku tej dziewczynki. U niej nie da się unikać alergenów, bo musiałaby nic nie jeść (z wyjątkiem ryżu) :-(
Oczywiście w innych przypadkach, gdy znane są produkty drażniące i jest ich stosunkowo niewiele to jasne, że bym ich unikała. :happy:
 
My bylysmy u lekarza w czwartek dal nam masc eumovent czy cos takiego ale raczej pogorszyla sie skora...w poniedzialek dzwonilam do lekarza-nie kazal prezychodzic tylko zmienil ta masc na inna bo tamta to byl krem a ta jest masc...dzisiaj czwartek i jeszcze doszly plamy na buzi...znow lekarz...no i teraz juz antybiotyk.pani doktor powiedziala ze infekcja nastapila od czegos najprawdopodobniej cos wziela do reki bo infekcja zaatakowala dlonie najpierw czyli nie bylo to od jedzenia.i po kolei atakuje kolejne partie ciala dlatego trzeba antybiotyk i dalej nawilzac i stosowac te masci....a kiedy mozna zrobic te testy na sprawdzenie na co jest uczulona?
Dzieki za rady i pomoc....uzywalysmy ten krem aqueous crm az do poniedzialku przez caly rok a teraz mamy jeszcze bardziej tlusty krem ale mysle ze to bylo od czegos brudnego....(maz sprzatal ogrodek-olivka pomagała:) ) byc moze to wywolalo wysypke.
 
Kurczę wiecie co załamałam się. Poszłam do lekarki, a ta pow., że Pola ma zapalenie oskrzeli, ale z podejrzeniem nawet zapalenia płuc:szok::szok::szok::-:)-:)-( Jestem w ogromnym szoku, bo nie ma żadnej gorączki, kataru, jest radosna, skacze, biega, śpiewa, ma tylko straszny kaszel! I oczywiście znowu antybiotyk. A tak w ogóle, to wyskoczyła jej ciemieniucha, którą ostatni raz miała jeszcze przed skończeniem roczku.
I najgorsze jest to, że od początku tygodnia jest ze mną w domu. Tak się zaprawiła, i to bez żłobka!
 
Kasiunka, u dzieci bardzo szybko schodzi z gardła na oskrzela, a nawet płuca - może być to wina źle dobranego leku. Pola może mieć to tzw. bezobjawowe zapalenie płuc - ciężko się je wykrywa, niestety :baffled:
Trzymam kciuki. Niech szybko wraca do zdrowia.

Moja koleżanka zabrała swoją córeczkę z przedszkola. Wróci dopiero po Nowym Roku. A syn mojej siostry kolejny raz jest chory. Tym razem ma zapalenie ucha :-(
 
Helunia testy alergiczne z tego co pamiętam są miarodajne dopiero po 4 roku życia.

Kasiuńka ucałuj Polunię od nas! Zdrówka życzymy!
 
reklama
dzięki. Kaszel ma dalej okropny, ale poza tym żadnych innych objawów. No może poza tym , że nic nie chce jeść. Noc w plecy, bo nasłuchiwałam, czy aby na pewno dobrze oddycha. Pól nocy ja z nia spalam, pół Darek, bo ciągle mi sie wydawało, że coś ma nie tak z oddeechem. Budziła się , trzy razy chciała siku. I na pewno śnil sie jej inhalator, bo mówiła przez sen: mamusiu pingwinek (inhalator) mnie kocha:tak::-D
 
Do góry