reklama
kasiak-l
MAJOWA MAMA 2006
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2006
- Postów
- 896
Kurcze Julka sie rozchorowała wczoraj dostała wysokiej gorączki koło 23.00 wymiotowała byłam przerażona, ona tylko raz mi chorowała i to był lekki katar. Dałam jej ibufen ale męczyliśmy się całą noc.Dzisiaj byłam u lekarza zapalenie gardła dała jej antybiotyk Ospamox i waham się czy jej podać, na razie gorączka spadła ale nie wiem co w nocy. Doradzcie coś bo nie jestem przekonana do podania antybiotyku, czy któraś z Was to podawała??
OOO biede dziecieczki,zmina chyba sie zrobilow Polsce,tyle roznych chorob w powietrzu
dobrze,ze Pola szybko doszla do siebie
Julcia oby szybko wyzdrowiala
widze ze jestescie abrdzo ostrozne z antyb. a w pl lekarze przepisuja na wszytsko co?
jeszcze raz zdrowka:-)
a jak Wikus?
dobrze,ze Pola szybko doszla do siebie
Julcia oby szybko wyzdrowiala
widze ze jestescie abrdzo ostrozne z antyb. a w pl lekarze przepisuja na wszytsko co?
jeszcze raz zdrowka:-)
a jak Wikus?
I jak Kasiak podałaś antybiotyk??? Ja nie podałam- pisałam o tym kilka postów wcześniej. Pola też miała zapalenie gardła i b. wysoką gorączkę. Nie dałam antybiotyku- tylko acidolac i cebion multi i ibum i przeszło.
kasiak-l
MAJOWA MAMA 2006
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2006
- Postów
- 896
Z Julką lepiej nie podałam jej antybiotyku na wieczór ibufen cebion i tantum verde. Od rana nie ma gorączki podałam tantum zobaczymy co będzie dalej. to pewnie jakieś wirusowe cholerstwo. Dzięki za odp. i zainteresowanie całusy dla chorowitków
reklama
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Zgadzam się, że lekarze w Polsce za często przepisują antybiotyki, a to tak "jakby strzelać do muchy z armaty" (gdzieś to przeczytałam i bardzo mi się spodobało)
Podziel się: