reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Chciałbym sam wychowywać córkę ,złe relacje

pawlowaty112

Początkująca w BB
Dołączył(a)
18 Maj 2023
Postów
17
Witam wszystkich mamy córeczkę z moją partnerką która ma 2 latka , nie dogadujemy się z partnerką ciągle się kłócimy ,jest bardzo nerwową osobą jesteśmy z sobą 5 lat ma syna z poprzedniego związku gdy przyszli do mnie miał ok 2.5 roku od razu zrobilem mu pokój i traktowałem jak swoje , niestety nie wyszło mi to wszystko na dobre ponieważ zostałem o dziwo najgorszym .. ogolnie od 5 lat mieszkamy u mnie ja wszystko opłacam itp od początku moją partnerka nie dorzuciła mi nigdy złotówki do opłat ,ale mniejsza z tym chodzi o córeczkę praktycznie od początku gdy wrocili z szpitala po narodzinach ja zajmuję się dzieckiem , partnerka potrafiła po 2 tygodniach od wyjścia z szpitala jechać na kilka godzin gdzieś i zostawiać mi dziecko oczywiście ja nie miałem nic przeciwko ponieważ lubię zajmować się dzieckiem ,ale później zaczęło mnie to lekko denerwowac . Na weekendy wszystkie zostawałem z dziećmi poniewaz miała pracę całymi dniami w tygodniu przed moją praca i po mojej pracy oczywiście również zostawałem bo ona od razu jedzie do pracy , nie miałem nic przeciwko przez te lata ale ostatnimi czasy mam po prostu tego wszystkiego dość , partnerka ma w Du... Dzieci aczkolwiek moim zdaniem jeszcze mniej interesuje się córeczka nasza , nie podaje lekow gdy dziecko jest chore ,nie zajmuje się dziecko płacze a ona siedzi na telefonie serce mi się kraja gdy muszę iść do pracy i zostawiać córkę z nią bo jak wyjdę za drzwi i posłucham to słyszę płacz a ona tylko ją odsuwa od siebie i daj mi spokój jestem zmęczona .. a wystarczy się dzieckiem zająć pobawic się z nią bo po prostu córka lubi gdy ktoś się z nią bawi , niestety synek mojej partnerki ma ciężki charakter , nie potrafi pobawić się z siostrą normalnie tylko jej dokucza ,pokazuje jakieś miny ciągle co też jest złe bo mały dzieciak od razu wszystko łapie .. po prostu nerwowo już nie wytrzymuje ta kobieta nie jest mi do niczego potrzebna domem też się nie zajmuje nie sprząta nie gotuje , chciałbym przejąć opiekę nad córką ale wiem ,że sądy w Polsce przyznają prawie zawsze opiekę matce .. ona codziennie przeklina do dzieci ,po prostu nie powinna ich mieć i tyle może wy mi doradzicie co najlepiej zrobić ,uprzedzam próbowałem się dogadywać setki razy.. nie da rady ta osoba ma problemy z psychika i nie można z nią normalnie porozmawiac ponieważ zawsze reaguje nerwami i podnosi głos
 
reklama
Sądy przyznają zazwyczaj opiekę matkom, bo ojcowie się o nią nie starają.
Nie rozumiem, co Ci nie pasuje w wychodzeniu partnerki. Przeszkadza Ci, że ona pracuje? Musi pracować w innym czasie niż Ty, jeśli dzieci są w domu.
Nagrywaj zachowania swojej partnerki i udaj się po poradę prawną, jeśli chcesz sam zająć się córką.
 
Mi to nie przeszkadza choć czasami przegina bardziej chodzi o zajmowanie się dziećmi ,dziecko przy niej ciągle płacze wpada w złości bo ona ma gdzieś żeby się nimi zająć tylko siedzi w telefonie nic nie dba o te dzieci dlatego chcę sam wraz z mamą wychować to dziecko bo wiem ,że zrobię to 100 razy lepiej i dziecko przynajmniej nie będzie słyszało codziennie jej krzyków i wyzwisk
 
Jak wyżej - w tajemnicy nagrywaj wszytsko.

Aczkolwiek słyszałam o podobnej sytuacji, że mama powiedzmy, że nie jest najlepszą matką dla dziecka. Tata nagrywał jej zachowanie i konsultował z prawnikami i każdy powiedział, że przy rozwodzie będzie miał dziecko max na 2 weekendy w miesiącu.
 
Musiałbyś się skonsultować z jakimś prawnikiem od spraw rodzinnych.
Nagrywanie na pewno pomoże, zwłaszcza sytuacje gdy dziecko płacze a ona powie że ma być cicho i dać jej spokój, albo jeśli zwrócisz jej uwagę że jest chora i ma gorączkę a ona by odpowiedziała np : a co mnie to obchodzi. Miałbyś dowód, że nie interwsuje się losem dziecka.
Musiałbyś mieć kilka takich przykładów, gdzie zwyczajnie olewa dziecko.

Na pewno przygotuj się na to, że możesz mieć ciężko. Przede wszystkim dlatego, że sądy stają właśnie po stronie matki. Nawet jeśli dziecko samo pokazuje ,że chce do taty, że nie chce do mamy , to sąd wybiera mamę.
Partnerka musiałaby sama orzec na rozprawie, że faktycznie zrzeka się praw do opieki .
 
Masakra i to są właśnie sądy .. już to słyszałem ,że tak jest a później dzieciak cierpi bo matka ma gdzieś . Rzeczywiście muszę mieć dużo dowodow sama gadka nic nie da
 
reklama
Mi to nie przeszkadza choć czasami przegina bardziej chodzi o zajmowanie się dziećmi ,dziecko przy niej ciągle płacze wpada w złości bo ona ma gdzieś żeby się nimi zająć tylko siedzi w telefonie nic nie dba o te dzieci dlatego chcę sam wraz z mamą wychować to dziecko bo wiem ,że zrobię to 100 razy lepiej i dziecko przynajmniej nie będzie słyszało codziennie jej krzyków i wyzwisk

Może ma depresję 🤷‍♀️

Dlaczego dziecko nie chodzi do żłobka, a ona do pracy w ciągu dnia?
 
Do góry