reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chcę mieć dziecko...

Anijka:) śliczny brzuszek masz :) na prawdę wyjątkowy

a co do mnie, hah milo znów tu siedzieć po drzemce od 18 do 21 30 :p spac tak tez mi sie nigdy nie zdarzalo, ale oczywiscie tego moga byc przenajrozniejsze powody, nie bede sie juz nakrecac.
a jeszcze co do robienia testu, poczekam do terminu @ (pare dni) jak nie będzie to wtedy zrobie test, chyba tak nie będzie źle. Trochę się boje.

KingaMZ to twój Igor duzy musiał strasznie być skoro w ost. miesiacu przytył 2 kilo tzn.chyba , ogolnie to sie nie znam :p..ile ważył przy porodzie? spytam tak z ciekawosci, lepiej jak sie rodzi wieksze dziecko czy mniejsze? np 3000g?
 
reklama
madzia18 - Kinga dobrze Ci radzi - zrób test! a podejrzewasz że w którym tygodniu możesz być? i ile ci się spóźnia okres?

Anijka wow jaki cudny brzusio! zakochałam się w nim hehe! ja też chce taki!!! jak już urodzisz, to przekaż ciążę mnie, ok? ;)

Lovely:p moja mama chce wnuka, tylko ani ja ani siostra dzieci póki co nie chcemy mieć:p tzn moja sis ogólnie nie chce mieć dziecka:)
aaa bo myślałam, że Ty chcesz też ;) a siostra czemu nie chce? może jej sie kiedyś odmieni ;)

Anastazzja wow Portugalski! zazdroszczę! ja się zapisałam na fakultet z włoskiego - ciekawe co z tego wyniknie :p
 
Kinga ha ha no nie wiem czy to takie pocieszenie :-p:-p Mi się przecież jeszcze nie obniżył :eek:

Madziu dziękuję.. ;-) Napisz coś więcej o sobie.. ;) Masz 18 lat, to uczysz się jeszcze w liceum/technikum/zawod.? Ile jesteś ze swoim chłopakiem? I co on na to? :p Chyba, że jeszcze nie wie :-p Bo w sumie Ty też jeszcze nie wiesz... :) Jak myślisz jakby zareagowali rodzice?
Kurcze sorki że tyle pytań :-D

Lovely ok, przekażę Ci mentalnie :* :tak:

Do mnie przyjechał dzisiaj piesek.. Bo mama go przywozi od babci na weekendy.. tzn w piątek po pracy po niego jedzie a w poniedziałek wieczór babcia po niego przyjeżdża.. już tak jest przyzwyczajona (suczka) :) Ale taak mi jej żal :( Niby jest lepiej, ale już chyba nigdy nie będzie taka jak kiedyś... kawałeczek przebiegnie, zmęczy się, albo zestresuje i już tak kaszle okropnie biedna malutka :(( Teraz bierze lekarstwa i za tydzień do kontroli.. A już tyle zastrzyków dostała :no: Ehh zawsze jakiś pech musi być.. Nienawidzę patrzeć na cierpienie kogoś, bo mi się płakać chcę..
 
Lovely ok, przekażę Ci mentalnie :* :tak:
kiedyś na jakimś forum kobietka która rodziła przekazywała brzuszek następnej, która chciała bobaska i czasem to szczęście przynosiło, więc rezerwuję sobie Twojego brzuśka dla mnie hihi ;) :*

Ufff zasiedziałam się na kompie, ale czas spadać spać! Mój Tz nie śpi dziś u mnie, więc niestety sama :(
 
Madziu dziękuję.. ;-) Napisz coś więcej o sobie.. ;) Masz 18 lat, to uczysz się jeszcze w liceum/technikum/zawod.? Ile jesteś ze swoim chłopakiem? I co on na to? :p Chyba, że jeszcze nie wie :-p Bo w sumie Ty też jeszcze nie wiesz... :) Jak myślisz jakby zareagowali rodzice?
Kurcze sorki że tyle pytań :-D
Mam 18 lat, prawie 19:p, jestem w 3 kl technikum ekonomicznego. Planuje skończyć szkołe i iść na studia np. na kierunek związany z gospodarką międzynarodową, albo coś takiego. Ma być związane ogólnie ze ekonomią. Z moim chłopakiem jestem prawie 3 lata, jest na prawdę odpowiedzialny nie to co ja :)
Sądze że by sie martwił jak bym mu powiedziała, więc osobiście wole cierpieć w milczeniu i jak będę pewna mu powiedzieć. A co do rodziców. A tu już mam lekki kłopot przez ich nieprzewidywalność. Najgorsze że sie pomnożyli i jest ich 4 nie 2. (licze tez tesciow) Szczerze nie mam zielonego pojecia co do reakcji. U was jakie były? Jak powiadamialiscie rodziców i teściow? To jest jedyny stresujący mnie fakt... niestety.



Do mnie przyjechał dzisiaj piesek.. Bo mama go przywozi od babci na weekendy.. tzn w piątek po pracy po niego jedzie a w poniedziałek wieczór babcia po niego przyjeżdża.. już tak jest przyzwyczajona (suczka) :) Ale taak mi jej żal :( Niby jest lepiej, ale już chyba nigdy nie będzie taka jak kiedyś... kawałeczek przebiegnie, zmęczy się, albo zestresuje i już tak kaszle okropnie biedna malutka :(( Teraz bierze lekarstwa i za tydzień do kontroli.. A już tyle zastrzyków dostała :no: Ehh zawsze jakiś pech musi być.. Nienawidzę patrzeć na cierpienie kogoś, bo mi się płakać chcę..
a co do pieska Anijka, mam dwa pieski i to samo mialy. Kaszlały niesamowicie, troche sie przebiegły i sie prawie jakby dusiły, krztusiły. Wizyta u weterynarza, dał im jakieś zastrzyki i po paru dniach przeszło. Powiedział że to jakiś tam wirus, ale nie pamiętam nazwy bo było po łacinie. Teraz są zdrowe i szaleją. Mam nadzieje ze piesek szybko wyzdrowieje, bo wiem ze to dla nich meczaca choroba bardzo.
 
U was jakie były? Jak powiadamialiscie rodziców i teściow? To jest jedyny stresujący mnie fakt... niestety.
Wiesz, u mnie trochę inna sytuacja, bo ja mam 17 lat.. Jakbym miała prawie 19 to myślę, że mama by się nie trzepiała w ogóle.. :p Bo sama urodziła mnie wcześnie (jak miała 20).. Nie no, była w szoku, zawiedziona.. Pogadała 2,3 dni i jej przeszło.. Teraz już się nie może doczekać :)) 'teściów' powiadomił mój chłopak, ale znieśli to dobrze :tak:
a co do pieska Anijka, mam dwa pieski i to samo mialy. Kaszlały niesamowicie, troche sie przebiegły i sie prawie jakby dusiły, krztusiły. Wizyta u weterynarza, dał im jakieś zastrzyki i po paru dniach przeszło. Powiedział że to jakiś tam wirus, ale nie pamiętam nazwy bo było po łacinie. Teraz są zdrowe i szaleją. Mam nadzieje ze piesek szybko wyzdrowieje, bo wiem ze to dla nich meczaca choroba bardzo.
Wirus wirusem.. Niestety mój piesek ma niewydolność serca.. Wątpie, że będzie jeszcze taka żywa jak 2 tygodnie temu.. Ehh.. :-( Ale mam nadzieję, że pożyje jeszcze chociaż 2,3 latka.. :tak:

Lovely nie ma sprawy ! :D
 
Paluska:) faktycznie wieki Cię nie było:) co tam u Ciebie?:)

Anijka...w sumie to zobaczyłam,że nie gratulowałam jeszcze córeczki!!! super!! będziesz mieć małą księżniczkę:) a jak piesek?:)

Madzia:) kiedy robisz teścik?:)

Lovely...już niedługo i Ty pewnie będziesz miała swój własny brzuszek:p

Kinga:) nie jest tak źle udawać,że się kogoś "lubi":p przyznam,że ta praca wiele mnie nauczyła, ale nigdy więcej do tego piekła bym nie wróciła:p a Ty w tym roku planujesz coś zacząć, bo wspominałaś kiedyś o własnym interesie...więc pytam się o Twoje plany:p

coś ostatnio Shirra się tu nie udziela;> :p

A Patrycja...ma już duuuuuużego minusa...;/:p

no a ja dziś od rana sprzątam szafy, tyle miałam tam pierdół i śmieci!! że szok:p choć pewnie tylko jeden pokój sprzątnę:) za tydzień pierwszy pokój, za dwa tygodnie mycie okien:p Dziś rodzice przywiozą mi moją toaletkę:p cieszę się ogromnie, bo już nie mam gdzie trzymać moich kosmetyków:p i z biurka zrobiłam takie miejsce "pięknienia się":p przez to ledwo laptop mi się mieści:p o drukarce to nawet nie wspomnę:p Ostatnio po remoncie zrobiłam sobie małe przemeblowanie:p No nic...wracam do sprzątania, bo portugalskie i angielski na mnie czeka...;/
 
anastazja podziwiam, ze tyle nauki wzielas sobie naraz..ja to za leniwa jestem hehehe :p do szkoly ide od lutego :D a pozniej fakt...chcialabym zarabianie zaczac od tego :) ja tez ejstem w trakcie sprzatania...tak zapuscilam chalupe, ze szok!

pauluska witaj ponownie :D

madzia....Igor po porodzie wazyl 4500 i mial 60cm...Łucja 4300 i 61cm :D hmmm osobiscie wolalabym, zeby z jakis kilogram mniej wazyli :p wtedy moze uniknelabym tych wszystkich rozstepow...i spustoszenia "tam" :D ale coz...nie jest mi dane miec male dzieci..i pewnie jakbym miala kolejne to tez takiej wielkosci by bylo :)
Ja mialam 19 lat jak zaszlam w pierwsza ciaze :D

Anijka za 2 tyg moze juz ci sie obnizy :)

lovely dobrze bedzie, czas ci szybko minie i bedziesz mogla sie z czystym sumieniem starac :)

dobra uciekam....dziecko mnie tu terroryzuje...jesuuuu, byle szybko minely mi najblizsze 2 lata ;P
 
reklama
Witajcie witajcie:):*
A u mnie ehhh... studia się zaczęły... strasznie dużo zajęć mam... i dlatego Was tak zaniedbałam:( Teraz jestem chora więc mam chwilke wytchnienia... Fasolki jak nie było tak nie ma... chociaż... wczoraj troche z mym zaszaleliśmy... iii... nawet mamy nadzieje... że coś z tego będzie:) ale to sie zobaczy:)
A jak tam u Was??? Coś się w tej kwestii zmieniło?:))) buuuziaki:*
 
Do góry