reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chce być piękna...i zrelaksowana!!!

ja lubiałam solarium do momentu kiedy nie zemdlałam w nim ( było stojące z wentylatorkami radyjkiem itp itd )

- jak się już pozbierałam tzn odzywskałm świadomość to był problem z wezwaniem pomocy bo guzika nie było - a jak miałam wypełznąć goła na poczekalnie i zawołać help help

- leżałam tam az nabrałam tyle sił żeby się ubrać i wyleźć z tamtąd.
Po omacku z mroczkami przed oczami wypadłam na zewnątrz żeby sobie powietrza łyknąć a panie z pretensjami , że im jeszcze nie zapłaciłam -widziały, że mi slabo bo siedziałam na chodniku blada jak trup i co nie pomogły mi ale skasowały za to cholerne solarium głupie ..... i tak wyleczyłam się z solarium
 
reklama
Ja się zawzięłam i już ponad dwa miesiące dwa, a czasem nawet trzy razy w tygodniu chodzę na siłownię, a potem na saunę. I czuję się przez to o niebo lepiej!!!
No i zrzuciłam 4 kg, wzmocniłam mięśnie i nabrałam kondycji. I znowu siebie lubię ;)
 
Pytia- gratuluje serdecznie:tak: :tak: :tak: u mnie na zamiarach się skończyło...ostatnio nie mam na nic czasu i siły...ale musze się wziąc za siebie...zaczełam tylko diete ..jem mniej ...zawsze coś...i słodycze to mnie gubiło...ale potrafie juz powiedzieć że ich nie zjem...mój Kuba tak lubi słodycze...i czasami korci:tak: :tak:
 
ja z okazji zbliżającego się lata tez postanowiłam PORZĄDNIE wziąć się za siebie, narazie pofarbowałam włoski na głęboki mahoniowy szatyn, zrobiłam aromatyczny peling, no i dietka rulez:-D
 
reklama
podoba mi się tak iwątek u któryś mam (nie wiem gdzie)

co dzisiaj dla siebie zrobiłaś?

strasznie trudno czasami na to odpowiedzieć...

no ja dziś zrobiłam tyle że poszłam w końcu do lekarza i jestem na L4... :-D

a jak u Was??
 
Do góry