reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Mam pytanie, czy ktoras z mam z wadą wzroku z Warszawy, ma namiary na rozsądnego, madrego okulistę, który nie bedzie robil problemu i narażał moich oczu na wysiłek związany z porodem naturalnym? byłam u okulistki która co prawda przyznała ze ona z wadą wzroku nie rodziłaby naturalnie i sama miała cc, ale zaświadczenia wystawic nie chciała.. Mam -5,5, co mam robic? pomóżcie

Uparcie wyciągam temat, może ktoś się jeszcze odezwie? teraz mam juz -6 :-(
 
reklama
Bazylia, każdy lekarz okulista u którego byłam, mówił że sama wada wzroku nie jest wskazaniem do cc tylko stan siatkówki, rogówki, ciśnienie itp. Ja mam -5.5 i -6.75 i poszłam do okulisty w połowie ciąży, to babeczka powiedziała że stan oczu (oczywiście poza krótkowzrocznością) jest idealny, nie ma żadnych zwyrodnień itp. Ale jak już poszłam ok 35 tyg to żaden lekarz nie godził się na poród naturalny gdyż tak pogorszył się stan siatkówki. Najpierw coś wspominali o skróceniu II fazy porodu, żebym nie musiała przeć ale po badaniu odrazu wypisywali bezwzględne skierowanie na cc. Konsultowałam to z kilkoma okulistami (bo ciągle miałam nadzieje na poród naturalny)i każdy decydował tak samo.
 
Bazylia dokładnie tak, zresztą powinnaś udać się do okulisty w połowie ciąży i ogólnie kontrolować stan oczu, niestety nerwy są osłabione i wada moze troszkę polecieć. Mi generalnie poszło o 0.5 dioptrii na każdym oku. Po porodzie nie kontrolowałam wzroku i dopiero w piątek idę, zobaczymy jak sprawy wyglądają.
Pozdrawiam
 
Ja miałam robioną laserową korekte wzorku i przed porodem też byłam w klinice na kontroli - lekarze stwierdzili ,że moge rodzić naturalnie . Urodziłam i wszystko jest dobrze tylko od operacji do porodu mineły 2 lata . Była też babeczka z tym samym problemem co ja i jej kazali robić cc - więc to chyba sprawa indywidualna
 
witam am 2 pytanka do mam po cc ja tez urodzilam corke w ten sposob. przeczytalam ostatnio ze kazdy maluszek ktory przyszedl na swiat przez cc powinien byc obowiazkowo przebadany neurologicznie. chcialam Was zapytac czy sslyszalyscie cos o tym lub czy wasze dzieci byly badane przez neurologa?:confused:
drugie pytanie zadaje dlatego ze strasznie mnie to nurtuje ja po cc nad cieciem mam pewien obszar w ktoym skora jest jakby martwa i nie mam tam prawie czucia jakbym dotykala przez cos z tym ze to miejsce wyglada normalnie i jeszcze dodatkowo podczas miesiaczki to miejsce jaest jakby bardziej obolale w srodku. spotkalyscie sie moze z czyms takim? zastanawiam sie czy mam powody do niepokoju. pozdrawiam:happy:
 
Ja jestem po 2 cc
Nie słyszałam o badaniu neurologicznym dla dzieci z cc i nie badałam dzieci
A co do ciała pod linią cięcia to jest ono takie trochę odrętwiałe, ale podczas miesiączki nie odczuwam nic dziwnego
 
Podpisuję się.
Badania nie było. Brzuszek martwy, a przy miesiączce boli standardowo. A było tak od początku? Mówiłaś lekarzowi? A moze jesteś teraz bardziej wrażliwa, w końcu to było przecięcie.. Nie jestem specjalistą, więc nie diagnozuje. Pozdrawiam.
 
no wlasnie u mnie to jest o tyle dziwne ze to nie jest pod linia ciecia tylko nad i nie caly brzuch tylko z lewej strony zaraz nad blizna taki moze 3 na 3 cm fragment. po porodzie lekarze wciskali kit ze to minie jak widac nie minelo. teraz jakos nie mam czasu sie wybrac
 
reklama
To odrętwienie to nie wiem, czy minie całkowicie
mi lekarka powiedział,że z tym jest różnie, w koń cu zostały naruszone nerwy
Ja nie liczę na to ,że będzie tak jak kiedyś
 
Do góry