reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Witam dziewczyny,
przypadkiem znalazłam temat w internecie. Jestem w 7 m-cu, chcę mieć cesarkę na życzenie. Wybieram się do esculapa- co prawda mam kawałek do przejechania- 170 km, ale jestem zdecydowana.
Jedyne czego się boję, to że odmówią, będą usilnie namawiać na zwykły poród- dopóki nie pojadę tam na pierwszą wizytę, nie ustalę wszystkiego, to ciągle się będę stresować.
 
reklama
No cóż, solidaryzm!!! Uroki ubezpieczeń społecznych
Moja rada, nie emocjonuj się tak, bo wrzodów dostaniesz!!! A później będziesz musiała czekać w kolejce na leczenie ;)))
Wcale się nie czepiam cc

Daruj sobie głupie teksty!

Witam dziewczyny,
przypadkiem znalazłam temat w internecie. Jestem w 7 m-cu, chcę mieć cesarkę na życzenie. Wybieram się do esculapa- co prawda mam kawałek do przejechania- 170 km, ale jestem zdecydowana.
Jedyne czego się boję, to że odmówią, będą usilnie namawiać na zwykły poród- dopóki nie pojadę tam na pierwszą wizytę, nie ustalę wszystkiego, to ciągle się będę stresować.

Rozumiem cię, ja też się tego bałam ale pewnie po pierwszej wizycie się uspokoisz. Z tego co tu dziewczyny pisały, nikt cie tam nie będzie namawiał do porodu sn. Przemyśl tylko czy na pewno chcesz tak daleko od siebie rodzić. Podróż autem po cc nie jest przyjemna,a ty masz kawał drogi do przebycia!. A jak poród zacznie się wcześniej niż zaplanujesz cc to możesz po prostu nie dojechać na czas. I wtedy wylądujesz gdzieś, gdzie urodzisz sn. Nie chce cię straszyć, ale wszystko może się zdarzyć. Ja urodziłam 2 tyg przed zaplanowaną cesarką na życzenie.
 
O.k..... nie będę się więcej wypowiadać, ....aproppo...
tak w woli wyjasnień.... zanim zrobili mi cc męczyłam sie 20 godzin, skurcze miałam co 20 sekund przez 4 godziny od kręgosłupa non stop ...ale macie racje to nie jest miejsce na przepychanki słowne...po prostu nie zycze nikomu tego co sama przeszłam i tyle.... a tym wszystkim, którzy sie świetnie czują po cc gratuluje i nie ma w tym zadnej złośliwości...to prawda ze poród jest inny u kazdej kobiety i kazda czuje to inaczej...
 
Nie wim czy zdajesz sobie sprawe ile jest potrącane na składke zdrowotną z twojego wynagrodzenia!!! Nie mam wyboru składke muszą mi potrącić z wynagrodzenia a ja z tego nic nie mam przede wszytskim nie mam wyboru i płacic musze jak każdy!!! Mówisz, że chcemy okraść NFZ, a ja uważam, że NFZ okrada NAS bo skoro płace składke, sporą składke to chce żeby mnie godnie traktowano a w polskim szpitalu państwowym nie spotkałam się z godnym traktowaniem. Idąc do dentysty ide prywatnie, idąc do ginekologa idę prywatnie uwarzam że nie powinno tak być i dla mnie to okrada nas NFZ właśnie przez to że nie spełniają podstawowych wymagań pacjęta, a płacimy za to ciężko zarobione pieniądze.
Popieram w 100%. Niby po co płacę miesiąc w miesiąc kupę kasy na składki:confused:
Po teo, żeby potem ktoś mi powiedział, że okradam NFZ:confused:.....to chyba jakaśkpina jest:baffled:
 
Rozumiem cię, ja też się tego bałam ale pewnie po pierwszej wizycie się uspokoisz. Z tego co tu dziewczyny pisały, nikt cie tam nie będzie namawiał do porodu sn. Przemyśl tylko czy na pewno chcesz tak daleko od siebie rodzić. Podróż autem po cc nie jest przyjemna,a ty masz kawał drogi do przebycia!. A jak poród zacznie się wcześniej niż zaplanujesz cc to możesz po prostu nie dojechać na czas. I wtedy wylądujesz gdzieś, gdzie urodzisz sn. Nie chce cię straszyć, ale wszystko może się zdarzyć. Ja urodziłam 2 tyg przed zaplanowaną cesarką na życzenie.

w mojej okolicy nie ma szpitala, w którym mogłabym mieć cesarkę bez wskazań medycznych, poza tym poziom szpitali jest tragiczny i nawet "załatwienie sobie" takiej cesarki z lekarzem nie wchodzi w grę...
Domyślam się, że podróż nie będzie najprzyjemniejsza, ale są przecież leki przeciwbólowe albo po prostu mocno zacisnę zęby- nie sądzę, żeby to było gorsze niż poród sn:p
Co do terminu, to z tego co wiem ustalają na 38 tc- to raczej realny termin na donoszenie. A nawet jeśli, to rzadko się zdarza jak na filmach- wody, skurcze i za godzinę dziecko. najczęśniej kilkanaście godzin wcześniej pierwsze, niezbyt duże regularne skurcze, więc jest czas, żeby dojechać.
170 km to tylko 1,5- 2 h jazdy, a dziewczyny do esculapa przyjeżdżają z całej Polski.
jestem dobrej myśli, chociaż to też mnie trochę stresuje.
 
dziewczyny mam pytanie trochę nie w temacie ale może będziecie zorientowane.
dostałam od okulisty wpis że z powodu zmian na siatkówce oka wskazana jest cesarka przy rozwiązaniu ciąży, (pierwszą ciążę też miałam zakończoną CC z powodu zamartwicy dziecka po 14 godzinach porodu SN).
Zastanawiam się czy w publicznych szpitalach jest możliwość wcześniejszego umówienia się na taką planowaną cesarkę (np na 38 tc) czy muszę czekać na skurcze?
W 3city tylko w swissmedzie można mieć cięcie na życzenie ale to wydatek 5500 zł a skoro i tak mam zalecenia to może warto spróbować na koszt państwa...
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem, czy można się umówić na wczesniej, ale wiem, ze i dla matki i dla dziecka lepiej jest robić cesarke, gdy organizm jest już gotów do porodu, czyli faktycznie wtedy, gdy są skurcze - lepiej dla dziecka, lepiej z laktacją, lepiej z organizmem matki, więc moze warto poczekać?
 
w mojej okolicy nie ma szpitala, w którym mogłabym mieć cesarkę bez wskazań medycznych, poza tym poziom szpitali jest tragiczny i nawet "załatwienie sobie" takiej cesarki z lekarzem nie wchodzi w grę...
Domyślam się, że podróż nie będzie najprzyjemniejsza, ale są przecież leki przeciwbólowe albo po prostu mocno zacisnę zęby- nie sądzę, żeby to było gorsze niż poród sn:p
Co do terminu, to z tego co wiem ustalają na 38 tc- to raczej realny termin na donoszenie. A nawet jeśli, to rzadko się zdarza jak na filmach- wody, skurcze i za godzinę dziecko. najczęśniej kilkanaście godzin wcześniej pierwsze, niezbyt duże regularne skurcze, więc jest czas, żeby dojechać.
170 km to tylko 1,5- 2 h jazdy, a dziewczyny do esculapa przyjeżdżają z całej Polski.
jestem dobrej myśli, chociaż to też mnie trochę stresuje.
Ja planuję rodzić w Eskulapie przez cc, a jestem... z Warszawy:sorry2: Po prostu w drogę powrotną zabierzemy się najpewniej pociągiem Inter City. To niecałe 4h jazdy ale mają przedziały dla matek z małymi dziećmi. Mały myślę że przekima większość drogi a ja nie będę cierpieć bo pociąg jedzie gładko, a samochód po tych polskich wertepach to szkoda słów.. :baffled::baffled:
 
Ja planuję rodzić w Eskulapie przez cc, a jestem... z Warszawy:sorry2: Po prostu w drogę powrotną zabierzemy się najpewniej pociągiem Inter City. To niecałe 4h jazdy ale mają przedziały dla matek z małymi dziećmi. Mały myślę że przekima większość drogi a ja nie będę cierpieć bo pociąg jedzie gładko, a samochód po tych polskich wertepach to szkoda słów.. :baffled::baffled:

No właśnie ja też zaczynam rozważać Eskulapa (lepiej późno niż wcale - dopiero sytuacja zaczyna mi się klarować :baffled:) ale mam obawy związane z drogą powrotną. Pociąg, nawet IC, mnie trochę przeraża, a auto, wiadomo, nasze polskie drogi...

Anika, nie wiem, jak jest w Trójmieście, ale w Warszawie moje znajome, które miały CC ze wskazań medycznych, zawsze były umawiane na konkretny termin, zwykle było to właśnie w 38. TC. No chyba, że akcja porodowa rozpoczynała się wcześniej ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
PKP nie jest złym pomysłem, bo rzeczywiście mniej wstrząsów niż autem, ale jednak myślę, że w aucie mimo wszystko będę się czuć bardziej komfortowo.
a powiedz, jedziesz z kimś pewnie do szpitala- co ta osoba będzie robić przez te kilka dni w Bielsku Białej? Wraca do domu, czy zostaje z Tobą i gdzieś tam sobie mieszka?
Tak się ostatnio zastanawiałam, co z mężonem na ten czas zrobić.. Wolałabym żeby był przy mnie, mógł przychodzić na odwiedziny.
 
Do góry