reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

Witam dziewczyny :)
Mam jedno ważne pytanie. Przy mojej ostatniej wizycie u ginekologa pani doktor stwierdziła, że moja Córeczka ułożona jest pupą do dołu.
Czy takie ułożenie warunkuje cesarskie cięcie czy nie? A może to zależy od czegoś?
Dodam tylko ze aktualnie jest to 32 tydzień i jest to moja pierwsza ciąża.
 
reklama
Jolek , moja Julcia ułożona pupcią była od 6 mca do samego końca i to właśnie uwarunkowało moje cc. Aczkolwiek znam kobiety którym maluch się przekręcił główką nawet dzień przed porodem, także jeszcze jest prawdopodobieństwo że maluszek się odwróci :)
 
ja jestem teraz 4 raz w ciazy i rodzilam na przemian sn , cc,sn ... i teraz mi sie kroi znow cc . A to dlatego ze moje blizniaki sa ulozone nie tak jak trzeba - jedno pupka w dol , a drugie calkiem w poprzek . Jesterm w 31 tyg i modle sie zeby ulozyly sie glowkami w dol . Boje sie cesarki bo teraz znieczulaja od pasa w dol i jest sie swiadomym co sie dzieje , a na dodatek juz po wszystkim nie wolno glowa przez dluzszy czas ruszac bo pozniej sie cierpi dopiero . Jesli by mnie mieli uspic ogolnie to moze bym sie tak nie bala . Ile moze potrwac taka cesarka przy blizniakach ? Boje sie jak cholera i tak bardzo chcialabym zeby mnie ktos pocieszyl .............
 
evika- witaj. Ja bylam tez w ciazy blizniaczej jeszcze miesiac temu:) urodzilam w 33 tyg i powiem Ci ze nie wyobrazam sobie rodzic naturalnie. moje maluchy byly ulozone miednicowo i glowkowo.. zastrzyk w kregoslup nic nie boli, jestes zaslonieta wiec tak i tak nic nie widzisz(ja tak i tak troche podgladalam w lampie:)), no i nic nie czujesz.. ciecie trwalo krotka chwile, rozscieli wyjeli dzidzie a po 2 minutach druga, pozniej szybciutko zszywaja..to wszystko trwa doslownie chwile. gorzej jest juz po cc, takie zdretwiale nogi-dziwne uczucie. ale w ten sam dzien(po 14 godz) juz usiadlam o swoich silac, wstac nie dalam rady bo krecilo mi sie w glowie. ale na drugi dzien juz bylo ok:) wiec nie boj sie bo napewno dasz rade, to nie takie straszne jak sie wydaje:) pozdrawiam
 
Evika tak jak pisze malusia,to zabieg trwa krociutko gora 30 min.Znieczulenie nic nie boli,nic nie widac a tymbardziej czuc.Zabieg trwa tak szybko ,ze nawet sie nie spodziejesz kiedy skonczysz.A plusem jest to ,ze od razu zobaczysz swoje skarby.Szczerze ja jakbym miala ogolnie znieczulona byc to bym chyba padla.Wolalam byc swiadoma,wiedziec co sie dzieje.Zaraz potem mi pokazali synka wiec w ogole super.Co do lezenia to ja lezalam bez ruchy 24h.Znaczy glowa w boki mozesz ruszac bezproblemu,nie mozna tylko podnosic glowy,ja kilka razy sie zapomnialam i podnioslam ale nic sie nie stalo.Mozna tez pic ,wiec super.Ja nie wyobrazam sobie sn.Na szczescie nigdy nie bede musiala rodzic naturalnie.Bardzo z tego faktu sie ciesze.:)
 
Jolek , moja Julcia ułożona pupcią była od 6 mca do samego końca i to właśnie uwarunkowało moje cc. Aczkolwiek znam kobiety którym maluch się przekręcił główką nawet dzień przed porodem, także jeszcze jest prawdopodobieństwo że maluszek się odwróci :)

Wiem ze tak sie zdarza, ale czy mozliwe jest ze mimo takiego ułożenia będę mogła rodzić normalnie? bo słyszałam, że jeżeli dziecko ma do 3500g to mogą kazać rodzic a nie wiem czy to prawda..
 
dziekuje malusiu88 i maziu89 za objasnienie i wielka otuche . Staram sie pozytywnie o tym zabiegu myslec , widziec w nim same pozytywy ... zobaczymy jak bedzie . Na dzien dzisiejszy maluchy na swiat sie jeszcze nie spiesza , sama jestem ciekawa kiedy bedzie rozwiazanie . Wszystkie moje poprzednie dzieci byly przenoszone 2 tygonie , co bedzie teraz ... zobaczymy .
Czasami juz bym chciala byc po wszystkim .
 
Witajcie!!

Jesli moge się dołączyć, to ja pierwszą córcię zaczęłam rodzić naturalni, poród trwał 17h i nie było postępu akcji porodowej. Jak były skurcze to nie było rozwarcia i odwrotnie. Wkońcu skończyło się cc. Powiem wam, że teraz przy drugiej dzidzi chciałabym bardzo rodzić naturalnie, ale wiem, że jest to uzaleznione od wielu czynników. Ja bardzo źle zniosłam cc i kilka dni po tym, ale kazda kobieta jest inna... :) Musimy być dobrej myśli :)
 
Wiem ze tak sie zdarza, ale czy mozliwe jest ze mimo takiego ułożenia będę mogła rodzić normalnie? bo słyszałam, że jeżeli dziecko ma do 3500g to mogą kazać rodzic a nie wiem czy to prawda..

nie wiem jak to jest w Twoim szpitalu, u a nas nie pozwalają pierworódce rodzić sn dziecka z ułożeniem innym niż głowkowym. Myślę że powinnać pogadać z Twoim ginkiem, on na pewno Ci udzieli informacji jak to jest u Was :-)

dziekuje malusiu88 i maziu89 za objasnienie i wielka otuche . Staram sie pozytywnie o tym zabiegu myslec , widziec w nim same pozytywy ... zobaczymy jak bedzie . Na dzien dzisiejszy maluchy na swiat sie jeszcze nie spiesza , sama jestem ciekawa kiedy bedzie rozwiazanie . Wszystkie moje poprzednie dzieci byly przenoszone 2 tygonie , co bedzie teraz ... zobaczymy .
Czasami juz bym chciala byc po wszystkim .

Evika, ja też miałam cc, z czego jestem baardzo zadowolona. Miałam znieczulenie od pasa, byłam świadoma tego co się dzieje, widzialam córcię zaraz po wyjęciu, mogłam ją pocałować, dotknąć to są chwile nie do opisania i byłabym bardzo zawiedziona gdybym miała ogolne znieczulenie i nie doświadczyła tych cudownych chwil. Po cc prędko doszłam do siebie, głowa mnie nie bolała a siedziałam juz po 6 h od cięcia, córcie miałam po 40 min u siebie do godziny 22, potem mi ją zabrali żebym mogła spokojnie pospać i jako tako do siebie dojść. Nie bój się znieczulenia , nic nie poczujesz i nie patrz w lampy bo tam się trochę odbija co robią, ale ja i tak sie gapiłam :-D:-D:-D
 
reklama
Witam dziewczyny :)
Mam jedno ważne pytanie. Przy mojej ostatniej wizycie u ginekologa pani doktor stwierdziła, że moja Córeczka ułożona jest pupą do dołu.
Czy takie ułożenie warunkuje cesarskie cięcie czy nie? A może to zależy od czegoś?
Dodam tylko ze aktualnie jest to 32 tydzień i jest to moja pierwsza ciąża.

Wiem ze tak sie zdarza, ale czy mozliwe jest ze mimo takiego ułożenia będę mogła rodzić normalnie? bo słyszałam, że jeżeli dziecko ma do 3500g to mogą kazać rodzic a nie wiem czy to prawda..

Będziesz miała CC ponieważ to jest Twoja pierwsza ciąża. Ja też tak niedawno rodziłam.

SN robi się przy tym ułożeniu jeśli to jest Twoja druga ciąża, ale to też nie zawsze
 
Do góry