reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Celibacik..

Kindzia to nie do końca tak jest - nie ma się czego wstydzić zwłaszcza przed tym kto jest "sprawcą" Z opinii facetów - nie tylko mojego wiem że ich podniecają kobiety o pełniejszych kształtach ale nie grube tylko te w ciąży

Jeśli tylko ciąża nie jest zagrożona i macie ochotę nie ma przeciwskazań do miłości

Ja niestety jestem grubas ale nie wstydzę się swojego ciała, które podoba się mojemu mężowi i jeśli tylko mamy na to ochotę kochamy sie (ostatnio wszystko mnie boli i mamy przerwę)

Natomiast po porodzie będę walczyć jak lew i wrócę do starej figury i szaleństwo zacznie się od początku.....
 
reklama
moj mezulek mowi,ze teraz jest lepiej,bo w koncu dostalam troche tylka, ale ja sie wkurzam jak do tego dodaje "moj tygrysku" (cala dupcia w rozstepach)
 
Biala- ja tez sadze ze jesli znajdziesz wlasciwa osobe to wszystko minie....badz cierpliwa.
Kinia- bez stresu............ ja czasami lapie dola ze jestem nic sexy, bo brzusio i pupa, a moj twierdzi ze rewelka, szczegolnie te moje " booletje" posladki :laugh2: . I w moim przypadku to bylo na zmiane brak ochoty na sex, a jak przyszla to dawaj ile mozesz, do konca pozostalo mi zaledwie 19 dni a chcialabym codzien ( jedynie moj wraca taki zmeczony po pracy, ale za to w weekendy odbijam sobie :laugh2: )
 
mnie sie wydaje ze mezowie mowia zonkom ze sa sexy a swoje mysla.No bo co im moga powiedziec??? Zauwaz ze jak Twoj maz(i inni panowie) widzi na ulicy grubsza,tezsza babke albo z tylkiem jak szafa trojka z dostawka to nie zostawia(ja) na niej suchej nitki.Wiec dlaczego by mialo byc inaczej z nami zonami??
 
no to jest 1 sprawa ze nie mam z kim..ojj mialam kazje juz byc z kims..ale tylko na "przygode"a to mnie nie interesuje..nieiem sama,mam taki dystans..boje sie nawet dotkniecia mnie przez faceta..
 
Biala- mloda jeszcze jestes, i duzo przed Toba, radze nie szukac na sile i nawet nie probowac,..... tutaj duza role odegra czas, a zobaczysz ze przyjdzie dzien ze poznasz osobe ktora zaakceptuje Ciebie z Twym dzieckiem, milosc zaskoczy i sexik bedzie tak rewelacyjny jakiego Twoj ex Ci nigdy nie dal. Sama mialam przygody i wiem ze w kazdej z nich to facet myslal o sobie, teraz mam faceta ktorego piorytetem jestem ja a dopiero on na koncu. I Ty tez tego doswiadczysz :tak: ( ja rowniez czekalam dosc dlugo )

kinga- za zadne skarby to sie nie sprawdza do zony(partnerki)...moj tez nadaje na grube na ulicy, ale brzusio ciazowy to calkiem inny motyw.
Kiedy przyszly mi checi na sexik a moj mial obsesje ze to pewnie nie dobrze dla dziecka, to poszukalam mu i artykuly i filmiki z ciezarnymi...i od razu zmienil zdanie. A co do dodatkowych kilogramow to wcale nie czynia kobiety grubej, wszystko poszlo w brzusio, i leciutko w pupe ktra jest rewelka :tak:
 
biala napewno kogos w koncu spotkasz, tak jak mowi chillengirl... nic na sile. To normalne, ze jak sie przejechalas, mozesz sie bac nastepnego zwiazku, ale nie mozna tez sie zmuszac, bo to napewno nie wypali. Pomysl o dobrych stronach tamtego zwiazku, np twoim slicznym dzidziusiu, dla ktorego jestes najwazniejsza!
 
Biała - masz wstręt do sexu bo nie kochasz... kobita przecież jest naogół tak skonstruowana, że do sexu potrzebuje też miłości. Facet może to zrobić z prostytutką na przykład i czerpać z tego przyjemność - kobieta raczej musi mieć do tego jeszcze choć szczyptę uczucia. Jestem pewna, że jak poznasz kogoś, kogo pokochasz, to wszystko w tej sferze wróci do normy. Wydaje mi się, że do lekarza to możesz, a nawet powinnać iśc z depresją. Samej trudno będzie Ci sobie z nią poradzić, a lekarz Ci pomoże i to żaden wstyd iść z tym do fachowca. Jestem pewna, że od razu będzie Ci lżej. To tak w nawiązaniu do innego Twojego wątku. A sex - nie dziwię się, że po takim doświadczeniu nie masz ochoty, ale czas leczy rany - to banalne ale prawdziwe. Jak przyjdzie miłość, to z sexem będzie wszystko w porządeczku.

Kindzia - Ty się nie zarzekaj, bo nawet sobie nie wyobrażasz, jaką ochotę na sex może mieć kobita w ciąży:wściekła/y:, poza tym większośc facetów lubi lub nie przeszkadza im brzuch. Przecież wcale nie jest powiedziane, że przytyjesz dużo i będziesz wielką babą, a sam brzuch w ciąży to nie to samo, co wielka tusza bez ciąży. A poza tym większość facetów twierdzi, że kobieta w ciąży jest bardzo ponętna, a jeśli dodać, że przeważnie jest bardziej wrażliwa na różne (wiadome) bodźce;-) i ma większą na to ochotę, to żyć nie umierać.... nie trzeba się tylko negatywnie nastawiać od początku, po co. Jak sobie przypomnę, jaką miałam ochotę będąc w ciąży i jak cierpiałam (cierpieliśmy) bo miałam zakaz na te rzeczy.....mówię Ci, nie zaprzątaj sobie głowy gdybaniem, jak będziesz w ciąży, to zobaczysz, że dla Twojego faceta będziesz napewno jeszcze bardziej ponętna:laugh2:.

pozdrawiawm
nikita
 
reklama
nikita,wydaje mi się że nie można być pewnym tego,iż w ciazy kobieta dla mężczyzny jest,czy będzie jeszcze bardziej ponętna.też tak myslałam,ale widze że jest odwrotnie.moje słońce woli sobie zerknąć nocą na jakiegoś pornosa,a potem przytulić się do żonki i ... spać:] już nie pamiętam kiedy tak naprawde się kochalismy...eh...ale może jak mała się urodzi wszystko się zmieni. hihi,chyba że wtedy ja przestanę mieć ochotę :]
 
Do góry