kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
Soppana,ciezko bylo z ta butlą zeby maly zaciągnął,ile nerwów...jaka poczuł ze to mleko to tez pluł a nawet miał odruchy wymiotne,trwalo to tydzien i powoli,powoli sie dał przekonac...starałam sie go trochę przetrzymac,tzn zeby zgłodniał i tak o to takim sposobem jakos sie udało...z czego sie bardzo ciesze....kaszki tylko łyzeczką a do picia woda...
Za to moja Wika nigdy nie miala butli z mlekiem tylko cyc do trzeciego roku zycia,czyli wypila z a siebie i brata teraz to co drgi dzien zjada platki z mlekiem,lubi farmerski no i danonki ale ser zółty blllleeee...
Elwirek,moj bratanek pil tez z butli nawety do 10 roku zycia,tez go nikt nie widzial i byl z tego zadowowlony,mimo wstydu ;-) a z resztą skoro im tak dobrze to dlaczego im zabraniac ....co do zebow to tez jestem zdania ze to geny z nie bo butla....
Za to moja Wika nigdy nie miala butli z mlekiem tylko cyc do trzeciego roku zycia,czyli wypila z a siebie i brata teraz to co drgi dzien zjada platki z mlekiem,lubi farmerski no i danonki ale ser zółty blllleeee...
Elwirek,moj bratanek pil tez z butli nawety do 10 roku zycia,tez go nikt nie widzial i byl z tego zadowowlony,mimo wstydu ;-) a z resztą skoro im tak dobrze to dlaczego im zabraniac ....co do zebow to tez jestem zdania ze to geny z nie bo butla....