reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Madziara,

no faktycznie to niezbyt fajna szkoła, a z drugiej strony to my, dorośli sami spychamy te dzieciaki na dno skoro pod jednym dachem kumulujemy te najtrudniejsze dzieci i nie mają żadnego wzorca pośród swoich rówieśników, bo nie sądzę, że szkoła ta ma jakiś inny program czy specjalne podejście do nich. Trzymam kciuki,żebyście dostały taką szkołę, jaką chcecie ;)

Soppana,

ja też zagorzały przeciwnik chodzików. Moje dzieci nie używały i nie będą używać. Mimo to i tak nie ustrzegliśmy się tej koślawości u Igusia, więc w sumie to chyba nie mamy zbytnio wpływu na takie wady. ;( ale lepiej dmuchać na zimne ;)

dobra, idę pakować autko, bo jedziemy na kilka dni do moich rodziców. mąż mi tak cudnie wpakował wózek do samochodzu, ze jeszcze tyle sie rzeczy zmieści, ze szok :))))
 
reklama
Agnes udanego wyjazdu!!!

Moje dziecko weszlo po przedszkolu do domu i jak by cos w nia wstąpiło - kaszle i chrypi, boję się, że jutro nie przyjedziemy! Rysunek w pospiechu jakiś zrobiła, aby mama już nie marudziła :-)
 
Monika dzisiaj tez strasznie humorzasta, aż się pokłóciłyśmy i miała dobre pół godziny siedzenia na łóżku. No i przeszło.
Rysunku nie mamy :(
A poza tym lekko kaszlący jesteśmy. Ale myślę, że skoro to głownie po bieganiu to raczej wina alergii. Monika ma tez katar i właśnie się zastanawiam czy ją jutro zabrać.
 
Iza pisałam o moim małym, że kaszle po bieganiu :)

Bedę z dwójką, mam nadzieję, że mnie nie powiesicie za katar u Moniki. Ona chodzi do przedszkola i na zajęcia - myślę, ż eu niej to jest alergia połączona z zatokami - to co wczesniej było u Agatki.
 
Iza,

dzieki. dobrze się bawimy,korzystamy ze słoneczka. Ja spiekłam sobie dekolt. Malutka fika sobie w wózeczku, praktycznie cały czas na świeżym powietrzu.

a jak się udało spotkanie ?

czy w Fordonie coś się dzieje w związku ze zbliżającą się falą ? trochę mnie przeraża to, zwłaszcza, że nie wiadomo jak tama we Włocławku sobie poradzi ...
 
Witam...

Bylismy dzis na chwilę zobaczyć nad Wisłę, ale jest zakaz wchodzenia na wał i specjalne ekipy tego pilnują, jak ktos wchodzi to krzyczą przez negafon :-)
Mam nadzieje, że nic się zlego z wałem nie stanie!!!

Pogoda cudna, mam nadzieje, że noc bedzie lepsza a jutro pogoda równie atrakcyjna!

Jak po spotkaniu, nic nie piszecie??????????
 
Na spotkaniu było 6 mamuś plus dzieciaczki. Bardzo fajnie, ciekawy wykład no i potem pogaduszki we własnym gronie. Dzieci tez się super bawiły - trudno było się rozstać :D

My tez korzystaliśmy z pogody i popołudnie spędziliśmy w parku.
 
po spotkaniu dobrze:tak: była inna pani - pedagog, taka fajna rozgadana, dzięki niej spotkanie trochę się przedłużyło:tak: ale pan od razu na początku zapowiedział, że następnym razem zaczynamy o 10 i kończymy o 12:confused:
My po powrocie i obiadku byliśmy jeszcze na podwórku, Ignaś bawił się z kolegami, nasmażyła chlopakom racuchów, dałam pić i mieli piknik na ławce:-D o 20.30 Ignac usiadł w kuchni przy stole i zasnął:eek: zatem dzień udany:tak:
Czytam wiadomości i niby fordońskie wały mają wytrzymać:confused: OBY!
 
reklama
Do góry