reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Być Mamą po raz drugi (i trzeci...i czwarty)

Hej kochane.
kwoka , margarita ja tez się zastanawiałam nad prezentem ale co dać 16 latkowi z okazji urodzenia siostry??? A na dzien dziecka zakupię mu koszulki z jego ulubionym zespołem :-)

Prosze was o opinie:

Wczoraj przeczytałam, ze cięcie cesarskie klasyczne, czyli pionowe, na części skurczowej macicy jest przeciwwskazaniem do porodu SN gdyż istnieje duże zagrożenie rozejściem się blizny macicy lub jej peknieciem w czasie skurczu i, ze wymaga się od pacjetki zgody pisemnej Ja 2 mam wizytę u gina opierdziucham go bo pytałam jak z moim porodem to mówił, ze mogę normalnie. Czytałam to w publikacji medycznej więc wiadomośc sprawdzona. Jasny gwint. I co ja mam teraz robić. Jak rodzić??? Co byście zrobiły na moim miejscu??
 
reklama
Wisienko sądze ze jesli masz obawy najlepiej porozmawiaj z lekarzem ,on oceni,doradzi i Cię uspokoi grunt to być dobrej myśli :*.Ja znowu przy ostatnim cięciu miałam nacinaną macice przy trzonie więc mimo ze upłynęło 10 lat lekarz nadal sie boi i dlatego mam miec teraz cięcie 2 tygodnie przed terminem.... grozni mi poród wewnętrzny bo blizna jest dosc słaba. Ale staram sie o tym nie myślec.Dałabym wiele zeby urodzic naturalnie więc spróbuj moze sie uda tymbardziej ze planujecie jeszcze jedno dzieciątko.Nic sie nie martw .
 
wisienko i co ustaliłaś coś? kiedy wizyta ?
kurde ja mam 1 czerwca i jakoś nie mogę doczekać . mam nadzieję ze ustali już mi termin. w piątek idę na wyniki:(


hop hop kkasiulka przywołuję cię do porządku ....proszę się zameldować że u was wszystko ok
 
Madzia ja mam 2 czerwca. Dzisiaj byłam na SR i połozna mówiła mi, ze bedą mnie badać pod względem tej blizny przed porodem i wtedy powiedzą jakie jest ryzyko. Faktycznie będa proponować CC i będę musiała podpisać, że wiem o zagrożeniach. Ale lekarze jesli będą widzieć przeciwskazania to zalecą cc. Nie wiem sama co o tym sądzić. Nie chcę CC ale też nie będę się upierac w razie przeciwskazań na SN. Czyli będę tkwić w zawieszeniu.
 
hop hop kkasiulka przywołuję cię do porządku ....proszę się zameldować że u was wszystko ok

Wybacz, że tak późno, ale jestem, cała i zdrowa. Choć straszliwie niewyspana.........Wczoraj od rana w biegu i tak calutki dzień. Najpierw lekarz, kolejki jak cholera, dwie godziny nie moje, potem zajechałam do domu, ledwo weszłam, zjadłam na szybko - telefon, zadzwonił sprawca wypadku sprzed 2 tyg, że jest w moim mieście i czy moglibyśmy sie spotkać. Zgodziłam się, pogadaliśmy w kawiarni ok 30minut (okazało się, że koleś jest z Wrocławia :-O ! i był w drodze do Warszawy.....), wpadłam do domu, ugotowałam obiad, przyjechał M. z pracy i przywiózł moją koleżankę, pojechaliśmy razem do częstochowy, spacer, plac zabaw, lody, przy okazji kupiłam tusze do drukarki ( po pół roku!! :O) Maja zasnęła w drodze powrotnej, Marcinowi zachciało sie kina (Piraci), ale bardzo późno, bo o 22, zasnęłam na filmie, położyłam się o 2, o 3:40 Maja wyła przez godzinę, na szczęście jeszcze zasnęła, ale o 7 kazała mi wstawać, bo juz jest przecież dzień! Zmuszam się, żeby mieć otwarte oczy...........
 
reklama
kasiula, ale dzień.. z cyklu tych "zwariowanych".. teraz potrzebujesz czasu na relax:) mnie mój mąż już nie pozwala na samodzielne spotkania :( za bardzo się boi..
 
Do góry