Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 604
Nie raz na rok, tylko w momencie, kiedy nie umiesz bez.Nie mówię że Ty to napisałaś, ale padły takie słowa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie raz na rok, tylko w momencie, kiedy nie umiesz bez.Nie mówię że Ty to napisałaś, ale padły takie słowa
No to czemu poczuwasz, ze to jest do Ciebie?Nic takiego też nie napisałam, że nie umiem bez
Juz drugi raz wspominasz moje slowa i je przekrecasz To jest moj ostatni post w tej dyskusji, bo ewidentnie trafilam w czuly punkt.Ja tez tylko jeszcze dodam od siebie, że ocenienie kogoś, że nie dojrzało do bycia matka przez pryzmat kieliszka wina raz na rok zaczęło się od Was.
Narazie
Tu zaczelas caly watek.żebym ja wiedziała jak to będzie
tak sobie obmyśliłam, że np odciągnę i pójdę na siłownię, do kosmetyczki i zostawię mężowi żeby miał
albo na weekend i kieliszek winka się napije
ale pewnie dziecko zweryfikuje szybko te plany
Babcia/ciotka to nie jest opiekun dziecka. Nie maja do niego zadnych praw i nie moga podjac zadnych decyzji.poważnie mówisz? mimo, że ojciec będzie miał 0? zawsze mi się wydawało, że po prostu musi być opiekun dorosły trzeźwy a czy to babcia czy mama to bez znaczenia. Przynajmniej patrzę jak znajomi funkcjonują, ale może to wszystko do czasu aż się coś stanie...
Tu w sumie juz nawet nie bede komentowacNo właśnie ja mam takich znajomych co co okazja urodziny, itp to się zmieniają, raz ona pije, raz on, a jak jakaś grubsza okazja typu wesele to zostaje z babcią albo nawet znajomymi a oni lecą oboje... Ale mała od początku na mm.
A tu chcialabys miec ciastko i zjesc ciastko - pobawic sie bez konsekwencji na weselu, a jak cos sie stanie Twojemu dziecku to przeciez jest z babcia a Ciebie to nie interesuje.a czy jest jakiś wiek dziecka, od którego można zostawić legalnie pod opieką dziadków? Bo rozumiem, że to wszystko się tyczy niemowlaków, ale z takim 4 letnim chyba nikt nie będzie chciał zgód i dochodził czy rodzice byli na weselu czy gdzie?
Przypal jest taki, ze jak juz faktycznie cos sie stanie to nie ma znaczenia, czy panu policjantowi wydmuchasz 0,2 czy 2 promile Jak juz ktos wczesniej napisal, lepiej jeden trzezwy a drugi nieprzytomny niz oboje po kilku drinkach.to rozumiem, ale czy przy większym dziecko będzie, że tak powiem przypał, że rodzice są pod wpływem przy większym dziecku? Bo dziewczyny pisały, że pada od razu pytanie czemu matka piła, ale to chyba tak nie wygląda do 18stki dziecka
Ale to jest wątek i tu są dygresje. Nie wszystko odnosi się do Ciebie czasamu coś wychodzi z toku dyskusji. To normalne.No chyba ja jestem autorką posta i to chyba do mnie było skierowane, że nie dojrzałam do bycia matką, bo napisałam o winie