magdula36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 6 849
Dla mnie decyzja o dziecku zaczyna się od tego, czy mnie będzie stać na utrzymanie tego dziecka, a nie robię i niech się dzieje co chce. Wtedy to dopiero matka mogłaby zadbać o swoje potrzeby...No wyobraź sobie, że dla mnie to nie była podstawa przy planowaniu dziecka. Dla mnie liczyło się tu i teraz. Najpierw czy w tą ciążę w ogóle zajdę a później czy donoszę. I najmniej mnie wtedy interesowało co zrobię z dzieckiem gdy nie będzie chciało chodzić do przedszkola czy żłobka. Najzwyczajniej w świecie nie pozwalałam sobie na takie myśli i wybieganie w przyszłość.
A jak już dziecko było na świecie to ja straciłam pracę. I mogłam sobie planować wiele rzeczy i moje plany poszłyby w łeb.
Również straciłam pracę po powrocie z macierzyńskiego, ale właśnie byłam przygotowana i na taką ewentualność.