reklama
https://www.babyboom.pl/forum2/index.php/topic,1527.0.html - tu jest napisane jak liczyc miesiace. 
U nas wszyscy wiedzieli od razu - najpierw rodzice, potem nasze rodzenstwo, najblizsi znajomi, a potem ktokolwiek znajomy kogo spotkalismy Na poczatku byly klopoty i zastanawialam sie czy dobrze zrobilam, ale stwierdzilam, ze przynajmniej skoro wszyscy wiedza, ze jestem w ciazy, to teraz wszyscy sie dowiedza, ze mam klopoty i beda sie modlic i trzymac kciuki i tak bylo. Mialam ogromne wsparcie. Przekonalam sie wtedy kto jest PRAWDZIWYM przyjacielem i okazalo sie, ze jest duzo osob, na ktorych moge liczyc w naprawde trudnych chwilach. Nie zaluje wiec decyzji, ze wszyscy o wszystkim wiedzieli.
U nas wszyscy wiedzieli od razu - najpierw rodzice, potem nasze rodzenstwo, najblizsi znajomi, a potem ktokolwiek znajomy kogo spotkalismy
Na poczatku byly klopoty i zastanawialam sie czy dobrze zrobilam, ale stwierdzilam, ze przynajmniej skoro wszyscy wiedza, ze jestem w ciazy, to teraz wszyscy sie dowiedza, ze mam klopoty i beda sie modlic i trzymac kciuki i tak bylo. Mialam ogromne wsparcie. Przekonalam sie wtedy kto jest PRAWDZIWYM przyjacielem i okazalo sie, ze jest duzo osob, na ktorych moge liczyc w naprawde trudnych chwilach. Nie zaluje wiec decyzji, ze wszyscy o wszystkim wiedzieli.
O dzieki A+T za linka wyprzedzilas mnie
a co do liczenia to ja niewiem czy liczyc ze to 5 czy jeszcze 4.
bo moj lekarz liczy w ten sposob ze od 13 tygodnia zaczyna sie 4 miesiac...wiec niby 17 tydzien to 5 miesiac...a sama juz niewiem...wsumie tydzien to mala roznica i mozna juz liczyc ze 5 miesiac co innego jakby bylo 2 tygodnie roznicy
i tak sobie wlasnie mysle ze ja mam chyba malutki brzuszek jak na prawie 5 miesiac noa lke tez sporo schudlam...a moze wyskoczy mi pozniej?
A+T czekam na twoj bo jest urczy
wyprzedzilas mniea co do liczenia to ja niewiem czy liczyc ze to 5 czy jeszcze 4.
bo moj lekarz liczy w ten sposob ze od 13 tygodnia zaczyna sie 4 miesiac...wiec niby 17 tydzien to 5 miesiac...a sama juz niewiem...wsumie tydzien to mala roznica i mozna juz liczyc ze 5 miesiac
co innego jakby bylo 2 tygodnie roznicyi tak sobie wlasnie mysle ze ja mam chyba malutki brzuszek jak na prawie 5 miesiac
noa lke tez sporo schudlam...a moze wyskoczy mi pozniej?A+T czekam na twoj bo jest urczy
U mnie wszyscy się cieszą. Każdy był pewien, ze już nie będziemy mieć więcej dzieci - i chyba nawet oswoili się z tą myślą. Rok temu ich zaskoczyłam - była krótka radość - a teraz to już super się cieszą - a im więcej dni mija tym bardziej się cieszą . Nawet u mnie w pracy ( kierownictwo i koleżanki) - też się cieszą - po prostu wiedzą, że chcieliśmy mieć drugie dziecko i nikt nie komentował.
Szef się już oswoił z myślą ;D i cieszy się, że wracam po macieżyńskim - no coz takie życie
I jeszcze obiecałam, że poważne sprawodzadania będę w domu robiła na macieżyńskim ( bałabym się komuś nowemu dać, że może coś namieszać a potem jak wrócę to przez pół roku będę wszystko poprawiać). Dla mnie nie jest to zbyt obciążające - więc mi odpowiada. Mam już wprawę w pracowaniu przy małym dziecku - hi, hi,hi - Anię urodziłam na II roku studiów.
Ups. Ale się rozpisałam na temat mojej pracy.
A tak przy okazji. Czy czujecie już jakieś ruchy dzidz?
Bo ja raczej tak. W ostatnim tykodniu tak troszkę ( ale tak trochę niepewnie - więc nie byłam pewna, czy to dzidzia czy urojona fantazja). Przez poniedziałek i wtorek - nic. A od wtorku po południu - czu7łam jak maluszek się przekręcił i teraz kilka razy dziennie czuję. Jednak tylko mogę ja to wyczuć - gdyz czuję przez wewnętrzne powłoki brzuszne, gdy się przykłada rękę - to jeszcze nic się nie czuje.
- a teraz to już super się cieszą - a im więcej dni mija tym bardziej się cieszą . Nawet u mnie w pracy ( kierownictwo i koleżanki) - też się cieszą - po prostu wiedzą, że chcieliśmy mieć drugie dziecko i nikt nie komentował. Szef się już oswoił z myślą ;D i cieszy się, że wracam po macieżyńskim - no coz takie życie
I jeszcze obiecałam, że poważne sprawodzadania będę w domu robiła na macieżyńskim ( bałabym się komuś nowemu dać, że może coś namieszać a potem jak wrócę to przez pół roku będę wszystko poprawiać). Dla mnie nie jest to zbyt obciążające - więc mi odpowiada. Mam już wprawę w pracowaniu przy małym dziecku - hi, hi,hi - Anię urodziłam na II roku studiów.
Ups. Ale się rozpisałam na temat mojej pracy.
A tak przy okazji. Czy czujecie już jakieś ruchy dzidz?
Bo ja raczej tak. W ostatnim tykodniu tak troszkę ( ale tak trochę niepewnie - więc nie byłam pewna, czy to dzidzia czy urojona fantazja). Przez poniedziałek i wtorek - nic. A od wtorku po południu - czu7łam jak maluszek się przekręcił i teraz kilka razy dziennie czuję. Jednak tylko mogę ja to wyczuć - gdyz czuję przez wewnętrzne powłoki brzuszne, gdy się przykłada rękę - to jeszcze nic się nie czuje.
O ruchach pisalam w odpowiednim watku...
Lilith, Ty sobie nie wymyslaj, ze masz maly brzuch, bo masz duzy, a poza tym to 5 miesiac zaczyna sie z poczatkiem 19 tyg, bo zobaczcie:
1 miesiac: 1 2 3 4 _
2 miesiac: _ 6 7 8 9
3 miesiac: 10 11 12 13 _
4 miesiac: _ 15 16 17 18
5 miesiac: 19 20 21 22 _
6 miesiac: _ 24 25 26 27
7 miesiac: 28 29 30 31 _
8 miesiac: _ 33 34 35 36
9 miesiac: 37 38 39 40
gdzie "_" oznacza polowke tygodnia. Kazdy tydzien w danym miesiacu musi minac pelny.
Lilith, Ty sobie nie wymyslaj, ze masz maly brzuch, bo masz duzy, a poza tym to 5 miesiac zaczyna sie z poczatkiem 19 tyg, bo zobaczcie:
1 miesiac: 1 2 3 4 _
2 miesiac: _ 6 7 8 9
3 miesiac: 10 11 12 13 _
4 miesiac: _ 15 16 17 18
5 miesiac: 19 20 21 22 _
6 miesiac: _ 24 25 26 27
7 miesiac: 28 29 30 31 _
8 miesiac: _ 33 34 35 36
9 miesiac: 37 38 39 40
gdzie "_" oznacza polowke tygodnia. Kazdy tydzien w danym miesiacu musi minac pelny.
reklama
Dzieki, Lilith
A z tymi miesiacami to by bez sensu bylo jakbys tak liczyla, bo by wyszlo na to, ze ciaza trwa 10 miesiecy. Tak jak ja napisalam to sie super zgadza. Przeciez miesiac kalendarzowy trwa 4,5 tyg. Ja bede sobie tak liczyc, wiec jeszcze tydzien zanim sie zacznie 5 miesiac (takie liczenie sie tez zgadza z miesiacami od ostatniej miesiaczki)
A z tymi miesiacami to by bez sensu bylo jakbys tak liczyla, bo by wyszlo na to, ze ciaza trwa 10 miesiecy. Tak jak ja napisalam to sie super zgadza. Przeciez miesiac kalendarzowy trwa 4,5 tyg.
Ja bede sobie tak liczyc, wiec jeszcze tydzien zanim sie zacznie 5 miesiac (takie liczenie sie tez zgadza z miesiacami od ostatniej miesiaczki)
