reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

BRZUSZKI!! (MAJOWO/KWIETNIOWE)

reklama
troszeczke mam

a macie jeszcze cycki, bo ja nie :(
nosz kurde wyssal mi wszystko i nic nie zostalo, mam mniejsze niz przed ciaza, a do tego na srodku jakis odstep na 10cm a dekolt obnizyl sie chyba o pol metra :/ masakra
 
Ja kreski nie mam- ale w ciazy mialam bardzo slabiutka
Agatatje- u mnie biust prawie do pasa a jak siadam to prawie doty ka mi ud ;-) ale jak zaloze biustonosz to nie jest tak zle :-p Gdybym mogla cofnac czas to tez karmilabym piersia moja Juleczke- uwazam ze to byly najcudowniejsze chwile i tej bliskosci ktora wtedy z nia czulam nie da sie juz odtworzyc. Ta mala rączka na mojej piersi i oczka ufnie wpatrzone w moje oczy.......ehhhh :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:
 
ja tez mam paskudne.nazywam je wisiory...doslownie dwa takie guzy co wisza ...i tez sa zdecydowanie mniejsze...prawie nie mam.a przed ciaza mialam w sam raz a w ciazy taaaakie wielkie...
 
ja już dawno lini nie mam. A cycki mam OBLEŚNE a przed ciaża miałam super fajne i byłam z nich bardzo zadowolona i dumna. JAk karmiłam to miałam cycory jak dojna krowa. Ale nie załuję, załuję tylko ze karmiłam tak krótko:-(
 
Moje pod względem jędrności są w porządku, gorzej z wielkością- są chyba niestety mniejsze niż przed ciążą- a i tak były małe:zawstydzona/y::-:)-( W ciąży i podczas karmienia były takie fajne w sam raz- duże C.

Kreski już dawno nie mam. W ciąży miałam mocną.
 
ja cycki mam nie najgorsze troszke mnie jesze ale nie wiszą mi tak bardzo jasne ze nie wyglądają jak przed ale za to mam rozstepy na brzuchu mimo ze sparowałąm sie systematycznie!!
 
reklama
Gluszku a jak dlugo ty karmilas?
Ja musialam przez pobyt w szpitalu i przyjmowanie sterydow przestac karmic jak julcia miala 6 miesiecy (tzn za tydzien miala skonczyc 6) :-( i wiecie ze jeszcze teraz czasami jak ją karmie to mi cosik poleci z cycorków? Bylam z tym u lekarza ale pani doktor powiedziala ze to moja psychika tak bardzo chce karmic, ze w srodku sie jeszcze z tym nie pogodzilam i dlatego tak sie dzieje. Niezle nie?
 
Do góry