reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Brzuszki forumowiczek

Piękne brzuszki :-)
Ja jestem w 12 tyg, ale na razie nie mam co wstawiać, bo nic nie widać. Jak z synkiem chodziłam w ciąży, to wszyscy mi mówili, że mam brzuszek jakbym miała bliźnięta:-)
 
reklama
31 tc (2).jpg

no kochane to już 31 tydzień ciąży :-)
brzuchol mocno w tym tygodniu się powiększył
 
Wszystkie brzuszki są przecudowne :tak::tak::tak:

Ati, no rzeczywiście jak na 15 tydzień, to już sporo widać :tak:

Andrewa88, piękny brzuszek

Aniaa, no super, że Ci się udało taką chwilę złapać, ja lubiłam podglądać, jak moje dzieci się wierciły i różne części wystawały przez brzuszek :tak::-D, pozazdrościć...

aż się tęskni do takiego brzuszka...:-D:rofl2:
 
reklama
śliczne brzuszki!!!!!!!!!

gdybym mogła to już bym się postarała o kolejne bobo bo brakuje mi tych kopniaczków, tego cudownego uczucia!!!
 
Do góry