reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Brak tętna dzieciątka

Ja miałam taką samą sytuację, pierwsze USG w 6tc wg OM, ale pęcherzyk pusty. Załamałam się, bo nastawiałam się na serduszko.

Na wizycie po tygodniu już wszystko było OK :) Lekarka zabroniła mi wcześniej czytać Internet :-)
 
reklama
Dziękuje Wam :D Kochane jesteście :)
fakt, internet powinien być zabroniony :D w takim razie czekam do poniedziałku :)

Dokładnie..pamietam że ja na początku chodziłam co pare dni na usg bo tak się bałam, że będzie martwa ciąża, puste jajo..aż lekarz powiedział mi bez ogródek, że baby w ciąży są pieprznięte i najchętniej chodziłyby do niego codziennie i czytają pierdoły w internecie i takie są efekty :p a tu nagle z pustego jajeczka miałam taki o to cud :

7e9d24a08f275.jpg
 
Dziewczyny ja byłam na usg które pokazało że to 6 tydz 1 dzień,zarodek 5 mm ale serduszka nie widać. Tak bardzo się martwię. Jak to było u was?
 
Za tydzień jestem umówiona na kolejne usg. Cały czas taka niepewnosc.. Bardzo się boję że coś może być nie tak.

Wierzę bo przeżywałam to samo..naczytałam się w internecie o pustych pęcherzach ciążowych,o martwych ciążach,płakałam ciągle i stresowałam się...a tu nagle 'z niczego' (bo u mnie był właśnie pusty pęcherz) fasolka z serduszkiem i ciałkiem żółtym jak wyżej na zdjęciu dodałam. Więc wytrzymaj na spokojnie i na pewno za tydzień będzie już mała fasolka z serduszkiem :)
 
Ja też już chyba przeczytałam cały internet,chyba nie potrzebnie bo teraz wszystko co złe chodzi mi po głowie :( Muszę przetrwać jakoś ten tydzień,mam nadzieję że zobaczę serduszko
 
Ja też już chyba przeczytałam cały internet,chyba nie potrzebnie bo teraz wszystko co złe chodzi mi po głowie :( Muszę przetrwać jakoś ten tydzień,mam nadzieję że zobaczę serduszko

No to witaj w klubie, ja teraz jestem na etapie wertowania złych wyników testu pappa bo mam podwyższone ryzyko wystapienia zespolu downa i tez placz i nerwy... wiadomo,najlepiej nie myslec na zapas tylko czekac i byc dobrej mysli. Mam nadzieje że i u nie i u Ciebie bedzie dobrze :*
 
reklama
To jest bardzo ciężko myśleć pozytywnie, jeszcze jak pani ginekolog nastawia raczej negatywnie. Ale miejmy nadzieję że wszystko pójdzie po naszej myśli ;) trzymaj się mocno. Będzie dobrze :*
 
Do góry