reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bonusowa pinakolada -rozmowy nie tylko o ciąży

Wytrzymaj jeszcze troszkę jak już się zabrał za remont to musi go skończyć:-) Przy okazji motywuj go tam że ładnie mu to idzie to podbuduje go i może szybciej skończy:-) Powolutku zrobicie remoncik i potem będziecie mieli spokój na dłuższy czas:tak:


hihihih gdyby nie ja to pewnie nadal walkowalibysmy salon ;) to pierwszy remont mojego toma i wszytskiego sie uczy... na szczescie ja sie co niec na tym znam wiec jakos nam idzie;-);-) co dwie glowy to nie jedna;-);-)

najgorsza bedzie lazienka bo marzy mi sie cala w plytkach a na tym to nie bardzo sie znam bedzie pewnie trzeba kogos wynajac;-);-);-)
 
reklama
widzę że remonty są w modzie, u nas właśnie będziemy robić kuchnie i przedpokój bo mają już dobre 20 lat ;/

życzę miłego dnia i dobrego samopoczucia ;-)

no my musimy robic remont chcac nie chcac bo mieszkanie ktore sie dostaje jest w surowym i oplakanym stanie wiec naprawde jest co robic w czyms takim...

milego dziona zycze nie zostaniesz z nami dluzej??;-);-)
 
no my musimy robic remont chcac nie chcac bo mieszkanie ktore sie dostaje jest w surowym i oplakanym stanie wiec naprawde jest co robic w czyms takim...

milego dziona zycze nie zostaniesz z nami dluzej??;-);-)

Jeśli mi się uda to zajrzę do Was jak mała pójdzie spać. Siedzę z nią na opiece bo od kataru zaczynało jej się zapalenie ucha. Sytuacja jest opanowana i nic się nie rozwinęło i teraz mi szaleje po domu ;-), ale mamy zakaz spacerów na parę dni.
 
Jeśli mi się uda to zajrzę do Was jak mała pójdzie spać. Siedzę z nią na opiece bo od kataru zaczynało jej się zapalenie ucha. Sytuacja jest opanowana i nic się nie rozwinęło i teraz mi szaleje po domu ;-), ale mamy zakaz spacerów na parę dni.

mialam dokladnie to samo z Kacprem tydzien czasu juz jest dobrze najpierw katar a potem zapalenie ucha.. nawet w szpitalu bylismy ale nic mu nie zrobili.... zdrowka dla malenstwa zycze ;-)
 
Dzięki. Twojemu synusiowi też życzymy zdrówka :-)

Moja młoda właśnie zasneła. Nie było łatwo bo sasiedzi remontują mieszkanie i tak się tłuką że szok. Od wczoraj wiercą i wiercą i końca nie widać. Dobrze że mała to nie przeszkadza jak już zaśnie.

Rudzi a Twój synek miała jakiś antybiotyk na to ucho? My dostaliśmy Amoksiklav. Do tego Lakcid Forte i Zyrtec. No i Nasivin do noska. Nie ma gorączki ani pogorszenia, więc pewnie ładnie działa na nią ten antybiotyk.
 
Dzięki. Twojemu synusiowi też życzymy zdrówka :-)

Moja młoda właśnie zasneła. Nie było łatwo bo sasiedzi remontują mieszkanie i tak się tłuką że szok. Od wczoraj wiercą i wiercą i końca nie widać. Dobrze że mała to nie przeszkadza jak już zaśnie.

Rudzi a Twój synek miała jakiś antybiotyk na to ucho? My dostaliśmy Amoksiklav. Do tego Lakcid Forte i Zyrtec. No i Nasivin do noska. Nie ma gorączki ani pogorszenia, więc pewnie ładnie działa na nią ten antybiotyk.

oj kochana co do lekarstw to nie pytaj bylismy z nim nawet w szpitalu bo mial okropny kaszel a jedyne co mu dali to calpol - to paracetamol w syropie... i wtedy sie dowiedzielismy ze ma zapalenie ucha ale jasnie pani doktor powiedziala ze to samo minie po 48 godiznach... rozne glupoty tu slyszalam wiec sie przyzwyczailam....
jak zawsze robie wszytsko na wlasna reke i tym razem pomogl olejek kamforowy do usza i vic na piersiaki i plecki...
 
No to super że małemu mogłaś pomóc. Lekarze czasem zachowują się jak totalni ignoranci.

Zmykam, bo trzeba coś porobić w domu. :tak:
 
reklama
ale się dziewczynki rozgadały :-) hihih. . . ja dziś mam zły humorek bo mi dziś nic nie wychodzi, więc tak nie mam nawet co pisać :-( zbiło mi się szkiełko w zegarku złotym na rękę (mój ukochany) , teraz się dowiedziałam, że mój Mąż pracuje w sobotę, ehh mam dość :-( no ale życzę miłego popoludnia kochane :tak:
 
Do góry