reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Pszczoła, o jakiej wadzie fabrycznej piszesz? Ja mam dwurożna macicę, to też wada anatomiczna. Byłam na KTG i wskazywało napięcie macicy do 40. Więc to samo co w pierwszej ciąży. Za tydzień mam wizytę u doktora, mam nadzieję że szyjka trzyma.
Szyjka co w okolicach 20tygodnia zaczyna się skracać a w 28 mówi pas. Jeszcze w 2giej ciazy lekarka mowila ze historia nie musi sie powtorzyc ale po wizycie na patologii przyznała ze jednak ten typ tak ma 🤷‍♀️ Na szczęście ciąże już za mną ;)
 
reklama
Szyjka co w okolicach 20tygodnia zaczyna się skracać a w 28 mówi pas. Jeszcze w 2giej ciazy lekarka mowila ze historia nie musi sie powtorzyc ale po wizycie na patologii przyznała ze jednak ten typ tak ma 🤷‍♀️ Na szczęście ciąże już za mną ;)
Aaa, a już myślałam że też jakaś wadę macicy posiadasz :)
U mnie też mówili, że w drugiej ciąży będzie lepiej 👌👌😄
Trzeci raz już sprawdzać nie zamierzam, za wiele stresu mnie kosztuje to wszystko.
Ostatnio się doktor pytał, czy przepisać mi coś na uspokojenie, ale już i tak biorę tyle tego wszystkiego, że nie będę truć siebie i dziecka kolejnymi tabletkami.
 
Szyjka co w okolicach 20tygodnia zaczyna się skracać a w 28 mówi pas. Jeszcze w 2giej ciazy lekarka mowila ze historia nie musi sie powtorzyc ale po wizycie na patologii przyznała ze jednak ten typ tak ma 🤷‍♀️ Na szczęście ciąże już za mną ;)
w drugiej ciąży od początku szyjka była delikatnie podejrzana czy dopiero w okolicy 20 tygodnia się zaczęło ? Jestem w drugiej ciąży i już mam w głowie scenariusz z poprzedniej. Chociaż lekarka twierdzi, że mamy rękę na pulsie i żeby się z góry nie martwić.
 
w drugiej ciąży od początku szyjka była delikatnie podejrzana czy dopiero w okolicy 20 tygodnia się zaczęło ? Jestem w drugiej ciąży i już mam w głowie scenariusz z poprzedniej. Chociaż lekarka twierdzi, że mamy rękę na pulsie i żeby się z góry nie martwić.
I w drugiej i w trzeciej na początku szyjka była wspaniałą, nawet 6cm. Gdzieś w okolicach 20tygodnia się nagle skróciła, lekarka mówiła żeby nie panikować. W 28 panikowała razem ze mną ;)
 
I w drugiej i w trzeciej na początku szyjka była wspaniałą, nawet 6cm. Gdzieś w okolicach 20tygodnia się nagle skróciła, lekarka mówiła żeby nie panikować. W 28 panikowała razem ze mną ;)
rozumiem. Dziękuję za informację. Miałaś przy okazji jakieś infekcje czy po prostu. W poprzedniej ciąży mi wyszła infekcja, ale dopiero zrobiłam posiew jak szyjka miała jakieś 23 mm. I już do końca ciąży walczyłam z infekcją. Teraz szyjna niby piękna, zrobiłam posiew i klops dodatni. A zero objawow, pieczenia swędzenia czy upławów. Probiotyki zapobiegawczo też nie przyniosły efektów 😑
 
rozumiem. Dziękuję za informację. Miałaś przy okazji jakieś infekcje czy po prostu. W poprzedniej ciąży mi wyszła infekcja, ale dopiero zrobiłam posiew jak szyjka miała jakieś 23 mm. I już do końca ciąży walczyłam z infekcją. Teraz szyjna niby piękna, zrobiłam posiew i klops dodatni. A zero objawow, pieczenia swędzenia czy upławów. Probiotyki zapobiegawczo też nie przyniosły efektów 😑
Jestem szczęśliwą posiadaczką gbs i candidii właściwie całe życie. Bezobjawowe, ok 40% kobiet ma. Wszyscy ginekolodzy mówią że od tego szyjka się nie skraca, wręcz jeśli nie ma objawów to się tego nie leczy. Za to moja ostatnia dr leczyła mimo wszystko, tak na wszelki wypadek. I mimo tego leczenia wyszła identyczna historia jak w poprzednich ciążach
 
Jestem szczęśliwą posiadaczką gbs i candidii właściwie całe życie. Bezobjawowe, ok 40% kobiet ma. Wszyscy ginekolodzy mówią że od tego szyjka się nie skraca, wręcz jeśli nie ma objawów to się tego nie leczy. Za to moja ostatnia dr leczyła mimo wszystko, tak na wszelki wypadek. I mimo tego leczenia wyszła identyczna historia jak w poprzednich ciążach
rozumiem. Nie jestem spokojniejsza. Ale za to na spokojnie mogę się przygotować na ewentualne nieuniknione leżenie 😑
 
U mnie w poprzedniej ciąży szyjka poleciała w 25 tygodniu, teraz pod koniec 20go. Dobry lekarz który trzyma rękę na pulsie to podstawa, można zadziałać zanim coś poważnego się zacznie dziać - np. założyć szew lub pessar. Ja już zapessarowana od dziś i jestem spokojniejsza :)
(Choć wiadomo, martwię się bo to jeszcze nie jest bezpieczny tydzień w razie czego 😥)
 
reklama
U mnie w poprzedniej ciąży szyjka poleciała w 25 tygodniu, teraz pod koniec 20go. Dobry lekarz który trzyma rękę na pulsie to podstawa, można zadziałać zanim coś poważnego się zacznie dziać - np. założyć szew lub pessar. Ja już zapessarowana od dziś i jestem spokojniejsza :)
(Choć wiadomo, martwię się bo to jeszcze nie jest bezpieczny tydzień w razie czego 😥)
Super, że masz pessar. A jakie masz teraz zalecenia jeśli chodzi o ruch?
Wiem, jak się czujesz, bo też niedawno byłam w tym tygodniu co Ty. A prawdę mówiąc teraz czas mi się dłuży strasznie. Jestem w 27 tygodniu. Ustawiam sobie takie małe cele, teraz moim celem jest skończony 28 tydzień, a kolejnym 30 :) a po 30 tygodniu to mam nadzieję, że już będę spokojniejsza
 
Do góry