reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

No część😊 Już tu kiedyś pisałam w poprzedniej(drugiej) ciąży. Trafiłam wtedy w covidowych czasach z plamiącą, krótką, miękką i rozwierającą się szyjką do szpitala. 29+2. Dali sterydy, zrobili posiewy, luteina i do domu. W domu czekała na mnie 3latka a nikt nie mógł wejść do szpitala🙁 Lepiej było leżeć widząc dziecko w domu niż samotnie w szpitalu. Plus w tamtym czasie mamę wpisywali a wcześniak zostawał w szpitalu... i wyleżałam dzielnie do skończonego 39tygodnia 💪
Teraz wiedziałam co mnie czeka(w pierwszej ciąży też przez szyjkę też trochę leżałam ale za późno się dowiedzieliśmy i udało się tylko do 36...), mam zdiagnozowaną niewydolnosc cieśniową. Już od grudnia byłam w trybie odpoczynku w domu, zajadam magnez i chociaż faktycznie brzuch mi się nie spina to nie zmieniło historii: 29+2 wylądowałam w szpitalu 🤦‍♀️ kopiuj-wklej USG wyglądało jak poprzednio. Steryd, posiew, luteina i do domu leżeć. No to leżę :) Dzisiaj 33+1, mam wizytę u prowadzącej i wyjdę na chwilę z domu 🥳 Proszę o kciuki, z całej wizyty najbardziej stresuję się szyjką...
Lekarz prowadzący w 3 ciąży nie założył wcześnie pesara? Pytam, bo u mnie po pierwszej przedwczesnym porodzie w związku z problemami z szyjką w kolejnej ciąży po 12tc założony pessar.
 
reklama
Hej 🙋‍♀️
Pytanie do bardziej doświadczonych dziewczyn 😉
Od wczoraj wieczora czuję kłucie z prawej strony brzucha na wysokości pępka. Ból przypomina kolkę i czuć go najbardziej przy zmianie pozycji. Nie towarzyszą temu żadne inne objawy 🤔🤔🤔
Wiem, że nie jesteście lekarzami, ale mój prowadzący na urlopie, może któraś z Was odczuwała coś podobnego? 🥴

Zapewne dziecko uciska cos. Ja miewalam bole pępka takie irytujaco klujace.
Czy bol w jakiejs pozycji ustepuje? Czy jest ciagly? Czy tylko jak sie krecisz na zmiane pozycji?
 
Zapewne dziecko uciska cos. Ja miewalam bole pępka takie irytujaco klujace.
Czy bol w jakiejs pozycji ustepuje? Czy jest ciagly? Czy tylko jak sie krecisz na zmiane pozycji?
Jak się dobrze ułożę to niby nie boli, ale w sumie cały czas czuję delikatny dyskomfort. Przy zmianie pozycji czy jakimkolwiek ruchu czuć najbardziej.
A Twoje bóle? Jak już coś się dzieje to bez przerwy czy też podczas wykonywania ruchów?
 
Lekarz prowadzący w 3 ciąży nie założył wcześnie pesara? Pytam, bo u mnie po pierwszej przedwczesnym porodzie w związku z problemami z szyjką w kolejnej ciąży po 12tc założony pessar.
Nie założył. A specjalnie wybrałam takiego który wiem że zakłada. Bardzo nalegałam co wizytę pytając czy to juz nie czas ale mówiła że ostatnio odchodzi się od pesarów, na szkoleniach i w publikacjach coraz częściej się mówi że nie ma naukowych dowodów mówiących że pomaga szyjce ale są dowody że zwiększa ryzyko infekcji i skurczów macicy.
Dokładnie to samo mówiła moja poprzednia prowadząca, 5 lekarzy w szpitalu a nawet mój wujek ginekolog(zdrajca!). Naukowe dowody naukowymi dowodami, mój komfort psychiczny byłby większy z pesarem... Nawet na logikę: jeśli mam słabą szyjkę go chciałabym tam coś stabilnego.
 
Nie założył. A specjalnie wybrałam takiego który wiem że zakłada. Bardzo nalegałam co wizytę pytając czy to juz nie czas ale mówiła że ostatnio odchodzi się od pesarów, na szkoleniach i w publikacjach coraz częściej się mówi że nie ma naukowych dowodów mówiących że pomaga szyjce ale są dowody że zwiększa ryzyko infekcji i skurczów macicy.
Dokładnie to samo mówiła moja poprzednia prowadząca, 5 lekarzy w szpitalu a nawet mój wujek ginekolog(zdrajca!). Naukowe dowody naukowymi dowodami, mój komfort psychiczny byłby większy z pesarem... Nawet na logikę: jeśli mam słabą szyjkę go chciałabym tam coś stabilnego.
Mi w 2 ciąży pomógł. Pierwotnie mowa była o szwie, ale ostatecznie lekarz zdecydował się na krazek. Od poczarku mówił, że 2 ciąża tylko ze szwem wchodzi w gre. W momencie zdejmowania w 37 TC rozwarcie było już 3-4cm. Także bez niego zapewne rozwiązanie byłoby wcześniejsze. Doleżalam jeszcze tydzień w domu do terminu CC. Przy położeniu pośladkowym bałam się, że bez pessara poród szybciej ruszy. Przy pierwszym porodzie jak tylko odliczyli leki i pozwolili wstać chodzić to tego samego dnia urodziłam.
 
Cięzko oceniac, bo to lekarze mają wiedzę, ale ja bez szwu prawdopodobnie nawet do 20tc bym nie wytrzymała, bo w 14tc miałam juz szyjkę o 1cm krótsza niż w 7tc. Nie wyobrazam sobie ciązy bez niczego, bo "się odchodzi".

Niech zaproponują alternatywę. TAC mozna założyć też na poczatku ciązy. Nie powinno się sprowadzać niewydolności do lezenia i "będzie co będzie".

Mój gin zakłada szwy awaryjne na szyjki 3-4mm.
 
Wiecie każdy przypadek jest inny. Jeśli tylu lekarzy mówi że mi nie potrzebny to coś w tym musi być🤷‍♀️ Może jak usłyszeli że mam dzieci z 36+6 i 39 to nie jestem tak ekstremalnym przypadkiem. Wczoraj mi lekarka po raz kolejny tłumaczyła że moim problemem jest zbyt mała gęstość szyjki, jak dziecko obraca się głową w dół to szyjka leci. Głowa jest jeszcze mała, naciska punktowo, od 35 tygodnia będzie na tyle duża że przestanie rozwalać szyjkę i może się okazać że przenoszę.
Chciałabym mieć pesar, ale szew i taśma nie wchodzą w grę. Chociaż z drugiej strony nie oszukujmy się- z pesarem też bym wolała leżeć grzecznie, to jednak też nie jest fizjologiczna ciąża i jest stres. A tak po prostu tłumaczę sobie że wolnym truchcikiem dobiegnę do mety😊
 
Jak się dobrze ułożę to niby nie boli, ale w sumie cały czas czuję delikatny dyskomfort. Przy zmianie pozycji czy jakimkolwiek ruchu czuć najbardziej.
A Twoje bóle? Jak już coś się dzieje to bez przerwy czy też podczas wykonywania ruchów?

U mnie byl ciagly irytujaco drażliwy bol. Konsultowany z lekarzem i byla diagnoza:minie jak dziecko zmieni pozycje.
Minelo.

Jak bedzie sie utrzymywac popros o usg brzucha. A jak bedzie Cie to niepokoic to nawet internista moze wynysli cos madrego?
 
Nie założył. A specjalnie wybrałam takiego który wiem że zakłada. Bardzo nalegałam co wizytę pytając czy to juz nie czas ale mówiła że ostatnio odchodzi się od pesarów, na szkoleniach i w publikacjach coraz częściej się mówi że nie ma naukowych dowodów mówiących że pomaga szyjce ale są dowody że zwiększa ryzyko infekcji i skurczów macicy.
Dokładnie to samo mówiła moja poprzednia prowadząca, 5 lekarzy w szpitalu a nawet mój wujek ginekolog(zdrajca!). Naukowe dowody naukowymi dowodami, mój komfort psychiczny byłby większy z pesarem... Nawet na logikę: jeśli mam słabą szyjkę go chciałabym tam coś stabilnego.

Mi tak samo lekarz tlumaczyl jak bylam rozczarowana ze na szew sie nie zalapalam a na pessar nie chce sie zgodzic chociaz nalegalam bo przeciez w domu drugie dziecko ktore wymagalo wstawania od czasu do czasu. Tak mnie wkurzaly te jego 'szkolenia i publikacje' bo przeciez w pierwszej ciazy mialam i bylo wszystko ok.

Miewasz w tej ciazy infekcje?
 
reklama
U mnie byl ciagly irytujaco drażliwy bol. Konsultowany z lekarzem i byla diagnoza:minie jak dziecko zmieni pozycje.
Minelo.

Jak bedzie sie utrzymywac popros o usg brzucha. A jak bedzie Cie to niepokoic to nawet internista moze wynysli cos madrego?
Dzięki za radę 😊
Też wydaje mi się, że to kwestia ułożenia dziecka. Powierci się trochę i pewnie przejdzie samo ☺️
 
Do góry