Pszczoła2020
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Październik 2019
- Postów
- 6 688
Tą ciążę zaczęłam od infekcjiMi tak samo lekarz tlumaczyl jak bylam rozczarowana ze na szew sie nie zalapalam a na pessar nie chce sie zgodzic chociaz nalegalam bo przeciez w domu drugie dziecko ktore wymagalo wstawania od czasu do czasu. Tak mnie wkurzaly te jego 'szkolenia i publikacje' bo przeciez w pierwszej ciazy mialam i bylo wszystko ok.
Miewasz w tej ciazy infekcje?


Prowadząca regularnie robi mi posiewy, wychodzą nieliczne drożdżaki i mój przyjaciel paciorkowiec(jestem gbs+ i najprawdopodobniej bede do końca zycia). Dostaję fluomizin, nawet wczoraj bez nowego posiewu znowu dostałam profilaktycznie. Pisała pracę naukową o wpływie infekcji na donoszenie ciąży. Przynajmniej w tym mnie nie zawiodła