Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[a.szczypiorek]

O nieeee wsadziłam luteinę na pół palca może bo ten pessar jest tak nisko już się zestresowałam że coś nie tak

 

[wielomatka]

szczypiorek - pamiętaj też, żeby leżeć teraz jak najwięcej, żeby pessar "chwycił"
mnie ginekolog też już dwa razy "podciągał" pessar.

Ja mam alergię na koty, ale też za nimi nie przepadam. Zwierząt generalnie nie kocham, nie przepadam, są mi obojętne, ale dla mnie pies to nadzwierzę

 

[Lady Loka]

Z kotami to jest tak, że ma się jak się je nauczy. Moje doskonale wiedzą, że do drapania jest drapak i że po stole sie nie chodzi. I faktycznie nie chodzą. Raz na czas zdarzy im się zapomnieć, ale wystarczy popatrzeć i wiedzą
mówią, że dorosły kot ma inteligencję 2 latka

 

[wielomatka]

Lady Loka - biorąc pod uwagę co wyprawia przeciętny dwulatek to cieszę się, że mam alergię na kota

 

[Ann1986]

My mieszkamy w mieszkaniu po dwóch kotach i wszystko bylo podrapane. Tapety i podłogi zmieniliśmy ale drzwi od góry do dołu z pazurami zostały

My też mamy ślady pazurków na drzwiach zewnętrznych - oczywiście pies brata na szczęście nie widać mocno.

Z kotami to jest tak, że ma się jak się je nauczy. Moje doskonale wiedzą, że do drapania jest drapak i że po stole sie nie chodzi. I faktycznie nie chodzą. Raz na czas zdarzy im się zapomnieć, ale wystarczy popatrzeć i wiedzą
mówią, że dorosły kot ma inteligencję 2 latka

Oo i jeszcze takiego kotka mogłabym ewentualnie mieć. W sumie koty nawet lubię, są takie milutkie i puchate. Ale zdecydowanie wolę jak sobie po dworze chodzą.

O nieeee wsadziłam luteinę na pół palca może bo ten pessar jest tak nisko już się zestresowałam że coś nie tak

A jakie masz w ogóle zalecenia od lekarza ? Musisz leżeć czy się po prostu oszczędzać ?

 

[wielomatka]

Ann - zastanawiałam się jak tam po nocy u Ciebie, ale widzę, że dzielnie się trzymasz Jak Twoje samopoczucie?

Ja mam wreszcie wolny dzień. Syn nic nie gorączkował wczoraj, więc poszedł do przedszkola, reszta też w miarę ok. Także cieszę się baaaaardzo. Całą listę zadań sobie wyznaczyłam i do 14 nie działam w trybie mama

 

[Lwica1410]

Z kotami to jest tak, że ma się jak się je nauczy. Moje doskonale wiedzą, że do drapania jest drapak i że po stole sie nie chodzi. I faktycznie nie chodzą. Raz na czas zdarzy im się zapomnieć, ale wystarczy popatrzeć i wiedzą
mówią, że dorosły kot ma inteligencję 2 latka

Przypomniał mi się kotek cioci. Dzieci gdzieś w rowie znalazły i przyniosły do domu takie nie wiadomo co. Ciocia nie przepada, ale co zrobić przecież nie zostaw. Kotek odratowany, piękny wyrósł. Śliczny był, taki puchaty. Potrafił siadać, dawać łapkę, był wchodzący, w domu nic nie niszczył.

 

[Lwica1410]

Ann - zastanawiałam się jak tam po nocy u Ciebie, ale widzę, że dzielnie się trzymasz Jak Twoje samopoczucie?

Ja mam wreszcie wolny dzień. Syn nic nie gorączkował wczoraj, więc poszedł do przedszkola, reszta też w miarę ok. Także cieszę się baaaaardzo. Całą listę zadań sobie wyznaczyłam i do 14 nie działam w trybie mama

Też się zastanawiam co u Ann.

Wielomatka a najstarsza dobrze się czuje?
Miałam plany na dziś od rana, a na razie leżakuje bo brzuch się spina i czekam aż się uspokoi.

 

[wielomatka]

Sylwcia - tak, wczoraj miała przez moment stan podgorączkowy, syn zresztą też, a później przeszło im jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Ale boli Cię czy tylko się spina brzuch?

 

[Ann1986]

Mój lekarz mówi ze po 36 TC napinanie się to już zupełnie norma.
U mnie w miarę, spałam w pokoju córki więc trochę więcej spałam niż zwykle - ciekawe czy to kwestia innego pokoju czy może córki obok ....
Brzuch mam od rana mocno napięty, źle mi się wtedy po prostu coś robi a plany mam duże, u nas jest po prostu taaaaaaki syf że nie wiem w co najpierw ręce włożyć. Ale widzę ewidentnie zależność - zaparcie = twardy brzuch
Wielomatka a Ty dzisiaj masz lekarza ?