Ja tu widzę, że prawie wszystkie lecicie na pessarze, jest ktoś ze szwem?
Ja jutro startuję z 14 tygodniem, a we wtorek będę mieć szew zakładany w szpitalu. Szyjka zjechała od 7 tygodnia do 13 tygodnia z 37 na 26mm... poprzednio poród w 22 tc też przez szyjkę.
I jeszcze myślałam, że trafiłam teraz na super lekarza, a on mi w 7tc powiedział, że będziemy czekać, obserwować i mierzyć od 15tc... to przy moim tempie ja w 15tc miałabym już z 23mm...
Zmieniłam lekarza na innego, który od razu na wizycie dał mi skierowanie do szpitala i założy szew. Mam nadzieję teraz tylko, że dobiję przynajmniej do 30 tygodnia na szwie, bo jakoś nie mam wielkich wizji porodu w terminie.