reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ann - a steryd już miałaś podany? Wiem, że łatwo się mówi, ale spróbuj się jakoś zrelaksować. Póki co nie dzieje się nic co by groziło Ci przedwczesnym porodem. Jasne, szyjka trochę Ci się skróciła i zrobiło rozwarcia, ale jesteś wieloródką, na takim etapie ciąży, że organizm też ma prawo się zacząć przygotowywać. Nie mówię, że nie urodzisz wcześniej - takiej gwarancji nie da Ci nikt, ale stresując się wciąż pogarszasz swoją sytuację.

Edyta - dużo pijesz? Wietrzysz pokój?

Ja dziś dobiłam do 27 tc, tak oficjalnie licząc, takie to nic i wiele jednocześnie.
Tak wody pije 2l dziennie to dla mnie sz za dużo tak wietrze nawet mąż dziś pościel zmienia . 27tc miałam tak jakby to było wczoraj a mi idzie już 30tc czas leci szybko .
 
reklama
Edyta - mnie wczoraj głowa przestała boleć po umyciu włosów. Nie wiem czy tak to się przypadkowo zbiegło w czasie, czy podziałała imersja wodna
 
Edyta - a jak chcecie nazwać?
U nas na tapecie Milena, dzieci już mówią Milenka, ale mnie jeszcze ciężko poczuć to imię tak w 100%
 
Co lekarz to inaczej mówi zawsze tak jest potem nie wiadomo kogo słuchać masz chociaż jakas fajna babeczkę do pogadania na sali ?
No właśnie dziewczyna jest baaaardzo małomówna a ja nie chcę jakoś tam się jej naprzykrzac. Więc cisza i spokój póki co....ale może to i lepiej. Pamiętam jak w poprzedniej ciąży miałam na pokoju co prawda bardzo sympatyczna i wesoła dziewczynę ale trajkotala cały dzień plus non stop tv, nie było szans na drzemkę czy książkę.

Ann - a steryd już miałaś podany? Wiem, że łatwo się mówi, ale spróbuj się jakoś zrelaksować. Póki co nie dzieje się nic co by groziło Ci przedwczesnym porodem. Jasne, szyjka trochę Ci się skróciła i zrobiło rozwarcia, ale jesteś wieloródką, na takim etapie ciąży, że organizm też ma prawo się zacząć przygotowywać. Nie mówię, że nie urodzisz wcześniej - takiej gwarancji nie da Ci nikt, ale stresując się wciąż pogarszasz swoją sytuację.

Edyta - dużo pijesz? Wietrzysz pokój?

Ja dziś dobiłam do 27 tc, tak oficjalnie licząc, takie to nic i wiele jednocześnie.
Dostanę druga dawkę sterydu około południa.
A ja w sumie nie czuje się jakos bardzo nerwowa, na pewno jest lepiej aniżeli w poprzedniej ciąży czy w czwartek po wizycie u lekarza. Ale no spać nie mogę 😑 chyba ze to relanium tak mnie teraz wycisza ale nie na tyle żebym mogła zasnąć. Miałam już 3 razy ktg i z tego co udało mi się podejrzeć to żadnych skurczy na szczęście tam nie było, linia prosta praktycznie (ewentualnie minimalny wzrost) a czułam kilka razy twardnienia w czasie badania.
Gratuluję 27 tc. Jakby nie patrzeć więcej masz za sobą aniżeli przed.
 
Edyta - a jak chcecie nazwać?
U nas na tapecie Milena, dzieci już mówią Milenka, ale mnie jeszcze ciężko poczuć to imię tak w 100%
Milenka pięknie imie I Milenki to super dziewczynki. Myśmy mieli dać Miłosz od początku było to jedno imie a teraz już sama nie wiem w głowie mam też Dawidka
 
Ann - no to piękne wieści :) A Córeczka jak sobie dała bez Ciebie radę w nocy?
Płakała wieczorem ze chce do mamy. Ale mąż jakoś ja uspokoił w czasie kąpieli i potem ładnie z nim zasnęła. Myślę ze teraz już powinno być z górki, najgorsza ta pierwsza nocka, taka mam nadzieję przynajmniej.

Edyta czasem pierwsza myśl najlepsza. W pierwszej ciąży też się długo zastanawialiśmy chociaż od początku chodziła nam po głowie Natalka. Dzisiaj nie wyobrażam sobie innego/ładniejszego imienia dla córeczki 😉 Miłosz bardzo ładne a przede wszystkim nie ma takiego imienia co drugi chłopiec. Ale Dawidek też fajnie 🙂
 
To chyba był taki dzień z bólem głowy, mnie też wczoraj dopadło i w nocy trochę męczyło. Więc kiepsko ze spaniem. Jak już koło 5 zasnęłam to przyszedł tata bo mój piesek zwymiotował, a on nie był w stanie sprzątnąć bo go na wymioty brało. Więc do rana znowu się wierciła.
U mnie dziś 30+0. I w porównaniu z wami ja mam spokojna ciąża, ale ciągle się człowiek zamartwia. I podobno tak już zawsze z dzieciakami.
U mnie oficjalnie płeć dziecka to niespodzianka. Chociaż tatuś maleństwa wie, się domyślił? Tak czuje? Pytam ostatnio czy wie, no pewnie że wie, córeczka będzie. Mówił, że jak wypowiedzenie w jednej pracy składał to jak zapytali czemu, to powiedział, że córeczka będzie i chce być więcej w domu. Mamy kilka typów imienia, ale się śmieje że jak już będzie z tej strony co my to się przedstawi. Chociaż ja od lat już miałam wybrane imię dla chłopca i dziewczynki to teraz nie mam takiej pewności.
 
reklama
To chyba był taki dzień z bólem głowy, mnie też wczoraj dopadło i w nocy trochę męczyło. Więc kiepsko ze spaniem. Jak już koło 5 zasnęłam to przyszedł tata bo mój piesek zwymiotował, a on nie był w stanie sprzątnąć bo go na wymioty brało. Więc do rana znowu się wierciła.
U mnie dziś 30+0. I w porównaniu z wami ja mam spokojna ciąża, ale ciągle się człowiek zamartwia. I podobno tak już zawsze z dzieciakami.
U mnie oficjalnie płeć dziecka to niespodzianka. Chociaż tatuś maleństwa wie, się domyślił? Tak czuje? Pytam ostatnio czy wie, no pewnie że wie, córeczka będzie. Mówił, że jak wypowiedzenie w jednej pracy składał to jak zapytali czemu, to powiedział, że córeczka będzie i chce być więcej w domu. Mamy kilka typów imienia, ale się śmieje że jak już będzie z tej strony co my to się przedstawi. Chociaż ja od lat już miałam wybrane imię dla chłopca i dziewczynki to teraz nie mam takiej pewności
 
Do góry