Cześć dziewczyny
jestem po wizycie u lekarza. Wczoraj na badaniu szyjka miała 30mm a 3 tyg temu 35mm. Obecnie skończony 32tc. Trochę się skrocila, ale niby jest zamknieta. Mój gin mówi, że po 30tyg ma prawo się skracac. Nie mam szwu ani krążka a też nic nie mówił że mam się jakoś szczególnie oszczędzać, nie mówiąc o lezeniu. Stąd moje pyt. Wasi lekarze też mówią, że po 30 tyg może się szyjka skrócić? Nie wiem czy ta długość jest ok. Następna wizyta za 3 tyg.
Zapomniałam zapytać, czy mogę spacerować a z moja 2,5 latka nie mam za bardzo jak zwolnić tempa