reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Oni zawsze okupują 😅 ja w maju/czerwcu zeszłego roku idac na krzywą cukrową zostałam jeszcze zje***a przez starszą kobietę że co to.. jakim prawem mnie kolejka nie obowiazuje (mimo że na drzwiach wisiało info że na krzywą cukrową kolejka nie obowiązuje i ciężarne wchodzą poza kolejnością 😅 ale co mnie wtedy wkurzyła to moje 😅
Aż ci cukier skoczył?😂
 
reklama
Ja na badania chodzę do synevo, jest informacja, że kobiety w ciąży poza kolejnością, szczególnie teraz w okresie koronawirusa. Jak miałam siłę stać i nie było problemów ciążowych to stałam, ale później grzecznie pytałam czy mogę skorzystać z pierwszeństwa, nikt nigdy nie odmówił, ale żeby tak sami z siebie powiedzieli to już niekoniecznie. Raz tylko Pan który był przede mną jako pierwszy a druga, sam mnie puścił, chociaż akurat nie było to dla mnie poczekać to jedna kolejkę. Zeby nie słuchać sapania i stekania innych, przyjeżdżam na tyle wcześnie by być na samym początku... Bo prosić się nie lubię.
 
Mi też bardzo ciężko z karmieniem
😢
Jest 6ty tydzień, mleka mało, smutno mi bardzo i cierpię z tęsknoty za córeczką, jednocześnie boję się jej powrotu.. Jak ja sobie poradzę z takim wczesniaczkiem w pandemii?
Walczę z tym Laktatorem dzień i noc co 3h i częściej. Zawożę pod szpital codziennie dwa woreczki i nie spełniam swojego pragnienia przygotowania wystarczającej ilości porcji dla niej na później,kiedy już z nami będzie. Zapadam się.. Bardzo mi ciężko. Mój nastrój zależy od mililitrów mleka w woreczku.. Gdyby nie była skrajnym wczesniakiem odpuściłabym już.
Poradzisz sobie na pewno🙂 a i laktacja Ci sie rozkręci, jak maleństwo bedzie z Toba. Poki co ratuj sie jakimis herbatkami, ja pilam **********, czy cos takiego - proszek do wymieszania z mlekiem, mniam🙂 pozniej, jak maly odrzucil piers, jeszcze 3 miesiace jechałam rano i wieczor po godzinie, ale mleko zaczelo zanikac, bo chyba robilam to za rzadko, a w dzien nie mialam kompletnie czasu.
 
Cześć dziewczyny 🙂 byłam dzisiaj na wizycie po 2 tyg leżenia i tak szyjka się nie skróciła dalej ma 15 mm, rozwarcia nie ma, oczywiście dalej mam leżeć i brać leki za tydzień sterydy ( dzisiaj nie podali bo jutro test obciążenia glukozą ) a ogólnie wizyta znowu za 2 tygodnie. Teraz pewnie będzie tak cały czas ale to dobrze nie będę się tak stresować 😛
 
Mam tyle pytań do Was jakby to była moja pierwsza ciąża i problem z szyjką heh. Właściwie to, co lekarz i opinia inna. Mój mi powtarzał, że ja nie mam problemu z donoszeniem ciąży, ponieważ rodziłam po terminie, chodząc z rozwarciem i to po masażach szyjki. Jaka ta szyjka powinna być? Leżycie na płasko z pessarem, szwem czy trochę więcej sobie pozwalacie? Pewnie większość zależy od kondycji tej szyjki.
 
Cześć dziewczyny 🙂 byłam dzisiaj na wizycie po 2 tyg leżenia i tak szyjka się nie skróciła dalej ma 15 mm, rozwarcia nie ma, oczywiście dalej mam leżeć i brać leki za tydzień sterydy ( dzisiaj nie podali bo jutro test obciążenia glukozą ) a ogólnie wizyta znowu za 2 tygodnie. Teraz pewnie będzie tak cały czas ale to dobrze nie będę się tak stresować 😛

Jak ja bym chciała aby u mnie też stała w miejscu. Wspaniałe wiadomości i ogromną nadzieja 😄
 
A powiedzcie mi czy Wy też macie taki problem z badaniami w laboratoriach? Ja wczoraj stałam w kolejce do luxmedu (tylko on u nas obecnie badania wykonuje) około dwóch godzin tylko po to by oddać próbkę do posiewu gbs co zajęło mi już przy rejestracji dwie minuty. Oczywiście w kolejce o siódmej rano wszystkie babcie i dziadkowie. Jeszcze po mnie pojechali za to, że przyszła pani z recepcji, zobaczyła kolejkę i mnie w ciąży zapraszając bezpośrednio do stanowiska pobrań szkoda, że dwie godziny straciłam na staniu. Muszę jeszcze zrobić krzywą cukrową ale to już gdy założy mi pessar. Nie macie wrażenia, że odkąd jest ten wirus to starsi ludzie okupują laboratoria i lekarzy?
U mnie wszystkie laboratoria zamknięte :/
 
reklama
Do góry