Ja ci napisze na swoim przykładzie.
Przestań o tym myśleć, że malo, że nie idzie, że nie dajesz rady! To jest najgorsze nastawienie.
A laktacja siedzi w głowie a nie w CYCKACH. SERIO!
Jak ściągasz rozluźnij się, włącz jakiś film, muzykę itp i nie zerkaj cały czas do buteleczki!!!
Ja też np chodziłam podczas ściągania. A tu kwiatka poprawilam, a tu Rybki nakarmiłam...
I szczerze? Po 3 dniach zauważyłam, że jak przestałam się martwić i zmieniłam myślenie na MAM Mleko to to mleko bylo[emoji23]
A po 2 miesiącach moje cycki stały się laktatoodporne i nic nie sciagalam choc mały ssał tak że się krstusil[emoji6]