monitkaz
Fanka BB :)
+ potas.
reklama
mniszkaaa
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2019
- Postów
- 86
Chodzicie do położnej? Z tego co mi kolezanka mówiła przy porodzie pytają o dane położnej czy to jest obowiazkowe żeby takową mieć? Nigdy nie chodziłam do poloznej a po porodzie przychodziła do mnie raz pielgniarka z ośrodka. Byłam dziś zapytać czy tu gdzie teraz mieszkam również tak jest ale podały mi tylko namiar na prywatną położną.
Oczekujaca123
Fanka BB :)
Musisz mieć położna, która przyjdzie do Ciebie A w zasadzie bardziej do dziecka po porodzie. Będzie mierzyć, ważyć, sprawdzi twoja ranę, jeśli będzie ogarnięta to i skierowania przyniesie między innymi na usg bioderek i ewentualnie do innych specjalistów jak trzeba będzie 
U nas była 6razy. W każdej przychodni rodzinnej, wypełniasz też deklarację położnej. I to właśnie ona przychodzi. Może podali ci nr na NFZ? Pytałaś? Bo ja też dostałam nr telefonu do położnej, ale ona normalnie w ramach pracy przychodni z NFZ przychodziła, ale faktycznie dostałam.nr tel i wyglądało to jakbym miała się prywatnie umówić. Poza tym jeśli nie dasz deklaracji gdzie będzie dziecko zapisane i jaka położna się nim zajmie to Was nie wypuszcza że szpitala
U nas była 6razy. W każdej przychodni rodzinnej, wypełniasz też deklarację położnej. I to właśnie ona przychodzi. Może podali ci nr na NFZ? Pytałaś? Bo ja też dostałam nr telefonu do położnej, ale ona normalnie w ramach pracy przychodni z NFZ przychodziła, ale faktycznie dostałam.nr tel i wyglądało to jakbym miała się prywatnie umówić. Poza tym jeśli nie dasz deklaracji gdzie będzie dziecko zapisane i jaka położna się nim zajmie to Was nie wypuszcza że szpitala
Ja w pierwszej ciąży nie miałam położnej wybranej. Dopiero jak Synka zgłaszałam w przychodni to wtedy wypełniam też deklaracje i położna się że mną kontaktowała. W szpitalu nie pytali o żadne namiary.
Oczekujaca123
Fanka BB :)
Tak ale dajesz druk wypełniony przez przychodnie co jest równoznaczne ze przyjdzie położna od nich
Żadnego druku nigdzie nie dawałam. Synka zgłaszałam w dzień wypisu ze szpitala, nikt niczego w szpitalu nie chciał, o nic nie pytał i nawet nikt nie powiedział że muszę zgłosić się do położnej. Dopiero przy zapisie do pediatry w rejestracji pielęgniarka wspomniała że położna się skontaktuje. Może sytuacja wyglądała inaczej z tego względu, że wczesniaczek, albo po prostu zależy od szpitala.
Moze przychodnia ma podpisany kontrakt z położna i na NFZ normalnie by przyszła. Różnie to bywa. Ja teraz zgłaszałam się do położnej, z zalecenia ginekologa i też niby prywatna położna ale pracuje na NFZ. Skontaktowała się następnego dnia od zgłoszenia i mówiła że jeszcze przed porodem jak bym chciała coś wiedzieć czy coś by mnie niepokoilo to żebym dzwoniła to podjedzie do mnie
reklama
