monitkaz
Fanka BB :)
+ potas.Magnez i tak się słabo wchłania to nawet więcej nie zaszkodzi...magnez +b6 podobno lepiej się wchłania..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
+ potas.Magnez i tak się słabo wchłania to nawet więcej nie zaszkodzi...magnez +b6 podobno lepiej się wchłania..
Chodzicie do położnej? Z tego co mi kolezanka mówiła przy porodzie pytają o dane położnej czy to jest obowiazkowe żeby takową mieć? Nigdy nie chodziłam do poloznej a po porodzie przychodziła do mnie raz pielgniarka z ośrodka. Byłam dziś zapytać czy tu gdzie teraz mieszkam również tak jest ale podały mi tylko namiar na prywatną położną.
Ja w pierwszej ciąży nie miałam położnej wybranej. Dopiero jak Synka zgłaszałam w przychodni to wtedy wypełniam też deklaracje i położna się że mną kontaktowała. W szpitalu nie pytali o żadne namiary.Hm ja też nie mam położnej , a co jeśli do porodu jej nie będę mieć ? przyjdzie jakakolwiek ? czy nikt nie przyjdzie ?
Ja w pierwszej ciąży nie miałam położnej wybranej. Dopiero jak Synka zgłaszałam w przychodni to wtedy wypełniam też deklaracje i położna się że mną kontaktowała. W szpitalu nie pytali o żadne namiary.
Moze przychodnia ma podpisany kontrakt z położna i na NFZ normalnie by przyszła. Różnie to bywa. Ja teraz zgłaszałam się do położnej, z zalecenia ginekologa i też niby prywatna położna ale pracuje na NFZ. Skontaktowała się następnego dnia od zgłoszenia i mówiła że jeszcze przed porodem jak bym chciała coś wiedzieć czy coś by mnie niepokoilo to żebym dzwoniła to podjedzie do mnieChodzicie do położnej? Z tego co mi kolezanka mówiła przy porodzie pytają o dane położnej czy to jest obowiazkowe żeby takową mieć? Nigdy nie chodziłam do poloznej a po porodzie przychodziła do mnie raz pielgniarka z ośrodka. Byłam dziś zapytać czy tu gdzie teraz mieszkam również tak jest ale podały mi tylko namiar na prywatną położną.