Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Meggi_011]

Ja do poniedziałku do obserwacji i wypisza jak będzie tak jak teraz. Strasznie mi się tu nudzi :/ jeszcze jestem 180 km od domu i nawet mąż do mnie nie ma możliwości zajechać

No to faktycznie nie za fajnie. Zawsze to inaczej jak ktoś wpadnie nawet na chwilkę. Bo sama świadomość tego gdzie się jest wystarczy i człowieka szlag trafia ale robimy to dla naszych skarbów.

 

[PatiaS]

Miałam dziś kolejne badanie szyjki i ma 39 mm, dwa dni temu 29 mm a dzis 1 cm dłuższą?? Jakieś to dziwne dla mnie. Myślicie że oni coś nie tak patrzą czy to jest możliwe? Gadał lekarz że to mogą być nieszkodliwe skurcze i szyjka sobie pracuje. Ale za każdym razem ck mnie moja lekarka badala to miała koło 3 cm. A tu komisyjnie co drugi dzień i gadają że prawie 4cm.

Chyba możliwe, ja mam szyjkę mierzona co dwa tygodnie, ten sam lekarz, ten sam sprzęt, a długość sie waha między 4,3 -5,7 taka rozpiętość raczej nie może być wina drgającej ręki mi któryś gin powiedział wlasnie, ze szyjka pracuje i takie rozbieżności mogą być

 

[Gannka]

Chyba możliwe, ja mam szyjkę mierzona co dwa tygodnie, ten sam lekarz, ten sam sprzęt, a długość sie waha między 4,3 -5,7 taka rozpiętość raczej nie może być wina drgającej ręki mi któryś gin powiedział wlasnie, ze szyjka pracuje i takie rozbieżności mogą być

To chyba pozostaje się tylko cieszyć oby tak się utrzymało.

 

[użytkownik 902]

Meggi trzymam kciuki! Ja też z lubelskiego
U mnie znowu przeboje, zaraziłam się od dzieci parwowirusem

 

[Ew_linka]

To chyba pozostaje się tylko cieszyć oby tak się utrzymało.

Ciesz się bo naprawdę masz z czego, ja w szpitalu, szyjka dalej 1 cm,skurcze nie przechodzą ... a wizja szwu coraz bardziej się oddala ...

 

[Gannka]

Ciesz się bo naprawdę masz z czego, ja w szpitalu, szyjka dalej 1 cm,skurcze nie przechodzą ... a wizja szwu coraz bardziej się oddala ...

Trzeba być dobrej myśli, że zaraz się ucisza! Lekarze co mówią?

 

[Anima2689]

A więc ze mną i małym niby okey, nadal w dwupaku Krwawienie zatrzymali, okazało się,że szyjka macicy się rozwiera ale pessar jeszcze trzyma. Na ktg pisały się skurcze i jak na razie faszerują mnie lekami. Jestem dobrej myśli. A jak u Was dziewczynki? :d

No to najważniejsze ze sytuacja z krwawieniem opanowana u mnie ok ale cukier szaleje na czczo wiec na następnej wizycie u diabetologa bedzie insulinaaa...

 

[Anima2689]

Chyba możliwe, ja mam szyjkę mierzona co dwa tygodnie, ten sam lekarz, ten sam sprzęt, a długość sie waha między 4,3 -5,7 taka rozpiętość raczej nie może być wina drgającej ręki mi któryś gin powiedział wlasnie, ze szyjka pracuje i takie rozbieżności mogą być

Mi kiedys moj doktor powiedział ze jak.szyjka sie skróci to sie nie wydłuży aaa drugi lekarz ze szyjka jest mięśniem.przecież i moze sie kurczyc i rozkurczac jak.pytałam o te różnice w pomiarach.. :/ i juz sama niewiem

 

[Ew_linka]

Trzeba być dobrej myśli, że zaraz się ucisza! Lekarze co mówią?

No właśnie nie wiadomo co jest przyczyna tych skurczy... badania wychodzą Ok, a skurcze jak były tak są, mimo leków rozkurczowych :/

 

[PatiaS]

Ciesz się bo naprawdę masz z czego, ja w szpitalu, szyjka dalej 1 cm,skurcze nie przechodzą ... a wizja szwu coraz bardziej się oddala ...

Podaja Ci coś na skurcze oprócz magnezu ? Na ktg są widoczne? Moze to jakieś niegroźne stawianie brzucha?