BaskaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2018
- Postów
- 1 352
Maly w dzien spi ladnie sam w koszu lub kolysce nawet po 3 godziny..w nocy roznie bywa. Czasami spi 2 razy po 2-3 godz sam w kolysce a pozniej juz tylko na mojej klatce piersowiej. Dzisiaj np przespal tak na moich piersiach od 24 do 4.30 w jednym ciagu i to budzilam go na cycka. Zjadł i od razu znowu na mnie spal do 8. Nawet placz siostry go nie obudzi jak spi na mnie. A przeloz go do kołyski to 30 min i juz placz. Od poczatku tak ma. W dzien sam a w nocy na mnie.
A co do corki to zadzwonili z przedszkola ze placze i musieliśmy ja szybciej dzisiaj odebrać wiec niby tak kocha brata a przezywa na swoj sposob.
Stopy po porodzie u mnie to byla Maskara jakies 4 dni koszmaru. Byly tak wielkie i piekly ze szok. Nie dalo sie Malego karmić bo siedzenie to byl wyczyn. A jak wychodzilam do domu to ledwo wsadzilam w buta szerokiego. Kazali mi na to duzo pic. By szybciej woda schodzila i dawać nogi do gory.
@Audia20 no to Ci wspolczuje. Czyli trafiłaś na jakiegoś rzeznika. I jak juz lepiej sie czujesz? Ja juz od wczoraj smigam ze ciezko mi szmate z reki wyrwac. Wczoraj to caly dzien sie krzatalam. I nawet mufiny upieklam.
A co do corki to zadzwonili z przedszkola ze placze i musieliśmy ja szybciej dzisiaj odebrać wiec niby tak kocha brata a przezywa na swoj sposob.
Stopy po porodzie u mnie to byla Maskara jakies 4 dni koszmaru. Byly tak wielkie i piekly ze szok. Nie dalo sie Malego karmić bo siedzenie to byl wyczyn. A jak wychodzilam do domu to ledwo wsadzilam w buta szerokiego. Kazali mi na to duzo pic. By szybciej woda schodzila i dawać nogi do gory.
@Audia20 no to Ci wspolczuje. Czyli trafiłaś na jakiegoś rzeznika. I jak juz lepiej sie czujesz? Ja juz od wczoraj smigam ze ciezko mi szmate z reki wyrwac. Wczoraj to caly dzien sie krzatalam. I nawet mufiny upieklam.