reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@BaskaW i @Kleo83 gratuluje ogromnie! Duzo zdrówka dla Was mamusie i dla synusiów Kurcze dziewczyny macie jakies sposoby na bezsennosc?? Ja padam na twarz, jestem zmeczona ale spac w nocy od tygodnia nie moge :((((
Jestem wykończona :/
Trzeba się koniecznie pozbyc meza z wyra.
Ja od polowy ciazy śpię sama i spie jak dziecko. Dzis moj M wtranzolił mi sie do łóżka. Noc nieprzespa. Goraco i zimno na zmianę, walka o kołdrę (a mam 200x220). Wszędzie jego łokcie, tyłek... Koszmar. Mam przez to okropnie zly humor :/
 
reklama
Trzeba się koniecznie pozbyc meza z wyra.
Ja od polowy ciazy śpię sama i spie jak dziecko. Dzis moj M wtranzolił mi sie do łóżka. Noc nieprzespa. Goraco i zimno na zmianę, walka o kołdrę (a mam 200x220). Wszędzie jego łokcie, tyłek... Koszmar. Mam przez to okropnie zly humor :/

Próbowałam :/ nic nie dało, dziś spałam 3 godziny :( ja mam taki humor już od kilku dni ze wzgledu na tą bezsenność
 
Ja tez zamieniłam meza na syna;-) z mezem tez nie moglam spac. Z synkiem lepiej.
Audia a Ty sie czyms nie stresujesz, nie martwisz? Ja w takich momentach mialam problem ze spaniem.
 
Nie dosypiam, przychodzi noc a ja mam oczy jak 5 zł i nie potrafię zasnąć, leze, chodze sama nie wiem co mam ze sobą zrobić :(
@Kleo83 niczym szczegolnym sie nie martwie, ale jestem bardzo placzliwa teraz z powodu tych nocy, i mam podły humor i w ogole zle mi ze sobą :-( nie wiem ale porazka jakas totalna
 
Nie dosypiam, przychodzi noc a ja mam oczy jak 5 zł i nie potrafię zasnąć, leze, chodze sama nie wiem co mam ze sobą zrobić :(
@Kleo83 niczym szczegolnym sie nie martwie, ale jestem bardzo placzliwa teraz z powodu tych nocy, i mam podły humor i w ogole zle mi ze sobą :-( nie wiem ale porazka jakas totalna
@Audia20 ja nie mialam nigdy problemo ze spaniem , ale wystarczylo ze czyms sie denerwowalam (nawet nie swiadomie) i krecilam sie z boku na bok.
W szpitalu na skurcze i uspokojenie macicy dostaawalam relaniun 3x2mg.. teraz czje ze moj sen jest idealny ! Nie mysle, nie analizuje bo po prostu zasypiam i budze sie rano... ;) od wyjscia ze szpitala man dawje 2x2mg... z ta dzienna musze sie zastanowic bo wczoraj padlam po 13 i wstalan o 19 , zeby znow o 24 pasc i spac do 9 ;p ale mysle, ze jak masz problemy ze spanien to spytaj lekarza czy cos Ci doradzi, moze przepisze. W koncu trzeba sie wyspać w ciazy.

A na nadal spie z M, ale od zawsze mamy swoje koldry i lozko szerokie na 1.60cm nie wyobrazam sobie go wyrzucic :o no ale może i nas to czeka ;p
 
Zwykle zasnę na 2 godziny... I noc z głowy. Potem śpię trochę między 8 a 13. Z mężem obok źle, bez niego też niedobrze. Mamy dwie kołdry, inaczej się nie da, gdy rzucam się jak opętana. Za dużo negatywnych myśli. I relanium naprawdę pomaga? W szpitalu dostawałam jakiś syrop, dość skuteczny, żałuję, że nie spytałam o nazwę.
 
Zwykle zasnę na 2 godziny... I noc z głowy. Potem śpię trochę między 8 a 13. Z mężem obok źle, bez niego też niedobrze. Mamy dwie kołdry, inaczej się nie da, gdy rzucam się jak opętana. Za dużo negatywnych myśli. I relanium naprawdę pomaga? W szpitalu dostawałam jakiś syrop, dość skuteczny, żałuję, że nie spytałam o nazwę.
Na mnie zadzialalo... ale tak jak mowie specjalnie duzych problemow nie mialam tylko sen byl plytki... u nnie chodziło o wyciszenie macicy a przy okazji sie uspokoilam ;p
 
reklama
Dziewczyny ja tez nie spalam dobrze juz na koniec. A teraz jest jeszcze gorzej. Maly mi dzisiaj spedzil cala noc na cycku. W ogóle oka nie zmruzylam. A bylo ciezko co chwile siadac na pupe po cesarce. Moze dzisiaj do domu wyjdziemy. Czekamy na crp.
 
Do góry