Jeszcze Was podczytuje, mimo ze juz dawno urodzilam i sie nie udzielalam... Chcialam tylko napisac, ze ja tez mialam gbs+ i w domu odeszly mi wody. W szpitalu nie zdazyli mi nic podac bo tak szybko urodzilam. Jakbym sie nie pytala kazdej lekarki o malego i czy cos mu moze byc przez gbs to by nawet nie wiedzialy ze nie dostalam antybiotyku. Jedna lekarka mi wyjasnila ze jesli nie widza na badaniu podstaw to ani dziecku nic nie daja profilaktycznie ani nie powtarzaja badan krwi. Rodzilam z katarem, a jak wrocilismy do domu to maz byl na antybiotyku a starszy syn tez byl chory. Niestety maly zachorowal i bylam z nim w szpitalu (5 dni bo szybko zareagowal na antybiotyk). Tylko ze ciagle zastanawiam sie czy gbs nie mial na to wplywu jakiegos.
Wiec Basiu z jednej strony, wspolczuje ze malemu cos jest, ale z drugiej lepiej jesli od razu dzialaja i wylecza.
Wiec Basiu z jednej strony, wspolczuje ze malemu cos jest, ale z drugiej lepiej jesli od razu dzialaja i wylecza.