reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ech och. U nas dzisiaj 35 tc. A wg usg 35+1.

@Audia20 jak u Ciebie? Cos sie nie odzywasz ostatnio??

Kurcze bo staram sie ogarniac wszystko co moge przed porodem jeszcze, zamawiam zaproszenia na slub, dokanczam wyprawke, szukam barmana na wesele itp. Wszystko z mojego centrum dowodzenia- tapczana :D
Dzis jak wstałam dostałam takiego skurczu, chyba to byl skurcz ale taki ból w dole brzucha ze o matko. Nie moglam isc, ale na szczescie szybko przeszlo i tylko jeden :)
 
reklama
Hej dziewczyny jak ten czas leci, jeszcze troszkę i zacznie nam się kruszyć towarzystwo. Zacznie Basia, a po niej to już z górki co tydzień jednej dziewczyny mniej U mnie dzisiaj 29tc skończony, wczoraj miałam wizytę i lekarz wspominał ile mam już za sobą, i że udało nam się uratować mojego synka Z małego jest niezły kolos, waży 1435g. Niestety szyjka mi poleciała z 25mm na 13mm, ale gin mówił, że to normalne na tym etapie ciąży i że mam duże szanse dolezec nawet do 37tc. Jestem mega szczęśliwa. Ale, żeby nie było tak dobrze to w prezencie od córek dostalam cholerna wirusowke. Wczoraj obudziłam się o 2 w nocy z ogromnym bólem brzucha. Skurcze miałam co 1,5 min takie bolesne jak przy porodzie, już rozwazalam opcje czy nie dzwonić po karetkę i do szpitala. Ale jak po 2h były na progu bólu takie same, to domyslilam się, że to wirusowa. Obecnie jestem na etapie biegania do ubikacji. Na szczęście u córek skończyło się po jednym dniu i mam nadzieję,że u mnie będzie tak samo;)
 
Dobrze, że leci, bardzo dobrze :) cieszę się że u Was stabilnie. My dziś mamy ważenie zobaczymy jak przybiera mała. Przede mną jeszcze miesiąc i mam nadzieję że będzie po wszystkim.
 
A i coś Wam napiszę, może wasze odpowiedzi rozjaśnia mi coś w mojej lepetynie.
Jak wiecie jakiś czas temu (1,5 miesiaca) moja gin robila mi wymaz z szyjki. Przy opisie badania zaszła pomyłka i ktoś opisal je jako wymaz z pochwy. Wynik miałam że czysto. Zadzwoniłam do labu i powiedziałam ze to z szyjki nie z pochwy i wynik nagle się zmienił na gronkowca jakiegos tam z jednym plusem. Wytłumaczyli mi w labie ze gdyby wymaz byl z pochwy to okej bo ta bakteria moze w pochwie występować ale w szyjce to już nie bardzo.
Moja gin machnęła ręką bo nie było antybiogramu i wzrost na jeden plus.
Później trafilam do szpitala po ok 2 tyg i tam znowu pobrali mi posiew z szyjki. Wyszla ta sama bakteria z dwoma plusami bez antybiogramu. Wtedy moja gin przepisała mi globulki. W ten wtorek zrobila mi kolejny posiew tyle ze przy szyjce a nie w jej ujściu bo przeszkadzał jej pessar. Badanie poszło jako posiew z pochwy i juz mam wyniki. Wnioskuję że sa dobre skoro tak szybko sa dostępne.
Moje pytanie które oczywiście nasunęło mi się 5 min temu zamiast przy posiewie:
Skoro laboratorium przy pierwszym badaniu (gdzie byl opis ze wymaz z pochwy) opisalo wynik jako czysty zmieniło zdanie ze jednak jest bakteria jak dowiedziało się że jednak wymaz z szyjki to skad nam wiedzieć że teraz jest czysto na szyjce skoro gin zrobila wymaz z pochwy?!!! Znowu zamartwianie.
Samej w sobie bakterii się nie boje ale już sepsy u dziecka ogromnie. Stąd pytam.
 
@Zzzzzz No więc pewnie nic Ci nie pomoże to, że ja w Twojej sytuacji tez bym była skołowana i nie miała pewności. Ale jak masz ważenie, to zapytaj przy tej okazji i niech Ci jakaś osoba z dyplomem uczelni medycznej użyczy fachowej wiedzy i niech weźmie odpowiedzialność za swoje słowa. Ja już nie mam siły trochę do tych rozbieżności w opiniach lekarzy
 
A ja po wizycie - oczywiście naiwnością było spodziewać się, ze w Polmedzie ktoś mnie potraktuje poważnie. Miałam ze sobą kartkę z jakimiś 7-8 pytaniami, a ta lekarka po 2 mi przerwała, twierdząc, że ból jak na okres jest w ciąży normalny i czemu ja się dziwię. I nie miała ochoty słuchać dalej. Pytam więc, czy taki ból, że przez 3 doby nie jestem w stanie zmrużyć oka też jest normalny, stwierdziła, że tak. A z kolei ból pochwy to dlatego, ze 3 razy dziennie wpycham do niej leki. Na koniec stwierdziła, ze po prostu biorę za dużo leków i tyle. A mimo to od siebie dodała jeszcze jeden lek na infekcję grzybiczą, bo "na pewno mam". Mówię, że posiew wyszedł czysty, a ona, że jak biorę progesteron dopochwowo to "posiew to nie posiew".
Jedyny pożytek, że szyjkę mi zmierzyła i dalej około 4cm, wiec się odstresowałam trochę.
 
reklama
A ja po wizycie - oczywiście naiwnością było spodziewać się, ze w Polmedzie ktoś mnie potraktuje poważnie. Miałam ze sobą kartkę z jakimiś 7-8 pytaniami, a ta lekarka po 2 mi przerwała, twierdząc, że ból jak na okres jest w ciąży normalny i czemu ja się dziwię. I nie miała ochoty słuchać dalej. Pytam więc, czy taki ból, że przez 3 doby nie jestem w stanie zmrużyć oka też jest normalny, stwierdziła, że tak. A z kolei ból pochwy to dlatego, ze 3 razy dziennie wpycham do niej leki. Na koniec stwierdziła, ze po prostu biorę za dużo leków i tyle. A mimo to od siebie dodała jeszcze jeden lek na infekcję grzybiczą, bo "na pewno mam". Mówię, że posiew wyszedł czysty, a ona, że jak biorę progesteron dopochwowo to "posiew to nie posiew".
Jedyny pożytek, że szyjkę mi zmierzyła i dalej około 4cm, wiec się odstresowałam trochę.
Masakra co za babsko.. niektórzy to się minęli z powołaniem.
Jakoś nie wierzę że w zdrowej ciąży takie bóle są normalne :/

Dziewczyny jak Wasze spojenia łonowe ( co za pytanie :p) U mnie ból podczas stania na jednej nodze jak usiłuję się ubrać. No i ból w krzyżu :( chyba powoli się rozchodzi, tylko oby nie za bardzo
 
Do góry