Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[marzec.2019]

Wlasnie to jest takie gdybanie. Tak samo jak przed zabiegiem mowia ze moga przebic pecherz plodowy i ze może strzelic po zszyciu. Ze moze szew wywolac skurcze. Mi tez tak mowili bo to ich obowiazek. Ale wiem ze gdyby nie szew juz dawno bym nie byla w ciazy. A w domu po zalozeniu szwu mialam okropne skurcze i bole. Na szczescie juz teraz sie wyciszyly.

Mnie tez ostrzegali przed tym wszystkim ale oni i ja wiedzielismy ze wyjscia raczej nie mamy. Po zabiegu bolalo mnie krocze i czulam jakby szyjka sie stawiala takie glupie uczucie jakby chciala sie rozejsc ale nie mogla. 2 pierwsze tyg byly najgorsze w tych pobolewaniach ale teraz jest juz ok, no ale nadal glownie leze tzn.ide bez problemu do wc czy sie umyc, zrobic herbate czy kanapke.obiad tez zjem przy stole ale poza tym staram sie lezec.siedzenie jest najgorsze jak juz musze to wole stac niz siedziec.twardnienia mam czasem do tej pory, lekarz dzisiaj na obchodzie mi powiedzial ze do 20 na dobe na tym etapie ciazy jest ok.

 

[Zzzzzz]

Super wieści dziewczyny ja dziś cały dzień nad wyprawka ... Tyle tego że glowa mała.

 

[olamakota]

Dziewczyny czy orientujecie się może jak to zazwyczaj bywa z rozwojem akcji porodowej po zdjęciu szwu? U nas zdejmują w 36 tyg. i tylko 1 dzień zostaje się w szpitalu. Już się martwię jak to będzie np. gdy wrócę do domu i zacznie się jak będę sama to na pewno nie zdążę dojechać tak żeby mogli mi zrobić cc ( wg nowych rekomendacji nie robią jak jest już duże rozwarcie)

 

[BaskaW]

@olamakota przeczytaj wyzej moj post akurat opisuje prztkald jednej znajomej..ja ide na wizyte za tydzien i bede wszystko wiedziala. Z tego co wiem to w 37 tc sciagaja szew i nie koniecznie w szpitalu moze to zrobic ginekolog w gabinecie..puszczaja do domu i czeka sie na akcje porodowa..ja jestem po 2 cc i mpj.lekarz uważa ze powinni mi ściągnąć szew i zrobić tego samego dnia cc. A drugi lekarz co bedzie robil mi cc ma sie zastanowic jak to rozwiazac..

 

[BaskaW]

A czemu masz miec cc? Bo aj ejstem juz po 2 cc.

 

[olamakota]

@olamakota przeczytaj wyzej moj post akurat opisuje prztkald jednej znajomej..ja ide na wizyte za tydzien i bede wszystko wiedziala. Z tego co wiem to w 37 tc sciagaja szew i nie koniecznie w szpitalu moze to zrobic
ginekolog w gabinecie..puszczaja do domu i czeka sie na akcje porodowa..ja jestem po 2 cc i mpj.lekarz uważa ze powinni mi ściągnąć szew i zrobić tego samego dnia cc. A drugi lekarz co bedzie robil mi cc ma sie zastanowic jak to rozwiazac..

No właśnie czytałam Twój post o tej dziewczynie i z jednej strony super, że tak wszystko sprawnie poszło ale z drugiej strony u mnie poprzednio dziecko zaklinowało się pos sam koniec i nie chciałabym znów stanąć przed wyborem vaccum a cc. Przecież nikt mi nie zrobi cc w 36 tc. Daj znać co Twój lekarz na to, ja też będę u swojego drążyć ten temat.

 

[BaskaW]

Ja wlasnie bede probowac wymusić cc w jednym terminie ze sciagnieciem szwu. Najlepiej w 37 tc. Sam lekarz powiedzial ze nie wytrzymam do 39 tc wtedy robi sie cc. Az sie boje tej wizyty.

 

[olamakota]

A czemu masz miec cc? Bo aj ejstem juz po 2 cc.

Ja jestem tylko po jednym ale mam staszną traumę. Dodatkowo dużo przeszliśmy z synkiem i mimo, że nikt tego nie udowodni to myślimy, że to konsekwencje tamtego trudnego porodu.

 

[Kleo83]

No właśnie @Kleo83 pewnie coś w tym jest... To też długo już przetrwałaś Który to tydzień?

Dzis skonczone rowne 33:-) Tobie i nam wdzystkim zycze wytrwania przynajmniej do 38:-)

 

[Teresa32]

@olamakota super waga Malej moj w 31+3 mial 1750 g. Oby tak dalej. A niedlugo wszystkie bedziemy tulic Nasze maluchy.

@Oczekujaca123 jaka szyjka. Az jestem ciekawa jaka ja mialam na początku. Szkoda ze nie wiem super wiesci i oby tak dalej.

U mnie w 32 tc waga 2260 patrzyłam na lekarza z niedowierzaniem, moje słowa "Ale urósł " w 33+1 tc bylam na konsultacji u innego lekarza w szpitalu i tam waga wynosiła już 2400 . I mimo iż dowiedziałam się że szyjka skrocila się do 33 mm a ciaza jest o 2 tygodnie starsza to kamień spadł mi z serca zapomniałam o tych wszystkich tygodniach niepewności i strachu.