Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja czasem biorę relanium, jak jestem bardzo zdenerwowana, przepisała mi to moja teściowa, która jest psychiatrą i uważa, że 2mg nie zaszkodzą od czasu do czasu, stres może zaszkodzić macicy i dziecku bardziej. Mnie całkiem nieźle relaksuje.
Wow, cieszę się, że choć jakiś sensowny posiłek w tym szpitalu z okazji Wigilii podali.
Niech Wam święta mijają spokojnie!
 
reklama
@kb.karola90 super ze tak polepszyla Ci sie szyjka. I z tego co mówisz to antybiotyk na to mogl pomoc może i infekcja ja Ci tak skrocila.
Ja relanium nie bralam ale za to ja mam przepisana hydroxyzyne ktora tez działa uspokajajaco na nerwy i macice. I bralam ja jak mialam mocne skurcze.
 
W szpitalu tez bralam erytromecyne w tabletkach tylko musialam sama ja kupic a w aptekach jej brak bo przestali produkowac. A bardzo dobrze wyplynela na moja infekcje. Plus kroplowki z ampicelina. Widac ze @kb.karola90 masz dobra opiekę w szpitalu. Oby tak dalej.
 
BaskaW pisze:
W szpitalu tez bralam erytromecyne w tabletkach tylko musialam sama ja kupic a w aptekach jej brak bo przestali produkowac. A bardzo dobrze wyplynela na moja infekcje. Plus kroplowki z ampicelina. Widac ze @kb.karola90 masz dobra opiekę w szpitalu. Oby tak dalej.
Kliknij żeby rozwinąć...
No widzisz, ja dostawałam 4×dziennie erotrymucyne w kroplowkach, bolało strasznie ale wszystko da się wytrzymać. Teraz biorę jeszcze ten drugi antybiotyk ale w tabletkach. Ogólnie biorę wszystkiego ponad 20 tabletek dziennie...teraz kontrola 9.01 bo jak wiadomo nie można tam za często zaglądać. Aaa i co do relanium to w szpitalu wcale nie chcieli mi dawać ewentualnie w ostateczności bo ponoć ma zły wpływ na dziecko.
 
Ja też przyłączam się do życzeń. Przede wszystkim zdrowia dla Was i malusińskich w brzuszkach! Oby zostali tam do pożądanego czasu i wszystko dobrze się skończyło. Ah my w końcu mamy chwilę dla siebie :-)
 
A ja dziewczyny zaczynam sie orac moja blizna po cc. Zaczynam sie bac czy wytrzyma bo od początku bardzo cienka jest. Jakos taki strach mnie opanowal. Nie wiem jak to wszystko ogarnac.. Do szpitala 100km cienka blizna, 2cc za mna, szew, zagrozenie dla dziecka i dla mnie . ech boje sie n8e moge od wcoran myslec o niczym innym. Boje sie o siebie i o dziecko ze blizna nie wytrzyma a ja nie zdaze dojechac do spzitala albo ze nie będę nic wiedziala ze cos sie dzieje.
 
A masz ewentualnie szpital blizej?
Co o bliznie mówi Twoj lekarz, rzeczywiscie to tak wyglada w jego odczuciu.
Duży urósł Ci brzuszek?
 
Mam bliżej szpital 20 km ale tam nie ma oddziału ratujacego wczesniaki. Pozniej mam szpital 45 km. Ale tam stracilam syna i im nie ufam..wiec zostaje mi Wroclaw. Z reszta tam przyjmuje mój 2 lekarz ktory mnie zszywal. Blizna po 2 cc byla bardzooo cienka.ostatnio 2 tyg temu moj lelarz prowadzący mowil ze nic sie z Nia nie dzieje ze trzyma i on jedyny wierzyl w ta blizne inni lekarze mowili przed ciaza jeszcze ze jest bardzo cienka. Wczoraj ten 2 lekarz nic nie mowil byl jakis dziwny jakby mial chumor zly i jakos mi wylecialo zeby się spytac. Ledwo jakos z Nim ogarnelam temat cc. Chociaż dalej nie wiem kridy będzie. Ma to przemyslec i uzg chyba jesten tak beznadziejnym przypadkiem ze lekarze sie mnie boja. Brzuch mam juz duzy ale nie ogromny. Ciezko określić.
 
Musisz pogadac o tej bliznie ze swoim zaufanym lekarzem. Juz tyle przeszłaś, ze ta blizna nie powinna Cie trapić. Ale zawsze jakby bylo mało przeciwienstw lisu cos musi sie dodatkowo przyplatac...
 
reklama
Nie znam się na bliznach ale jezeli się martwisz to moze zadzwoń jutro do lekarza albo idz do tego, ktory zakladal Ci szew niech doradzi.

Jak święta dziewczyny? Jak w szpitalach, czy juz cos wiadomo?
 
Do góry