reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Jakoś nie jestem przekonana bo najpierw chciała ściągać 22.06 czyli byłoby 36+6 Ale się okazało że będzie już na urlopie więc przełożyła na tydzień wcześniej. Jak dla mnie trochę pochopne decyzja.... jeżeli wcześniej i Ona i lekarze w szpitalu mówili że szyjka słaba że dobrze że jest pessar A tu taka decyzja A ja nie chce rodzic wcześniej jak już tyle wylezalam tylko dlatego że ktoś idzie na urlop....

To faktycznie :) pewnie jej tak po prostu wygodniej:) tak jak mówią dziewczyny poproś niech zdejmie kto inny w 37 tc będziesz się czuła bezpieczniej :)
 
a to nie jest tak że po zdjęciu pessaru/ szwu powinno się leżeć przynajmniej dwie doby w szpitalu ? Twoja lekarz nie pracuje w żadnym ? Jeśli tak nie moze po prostu napisać Ci skierowania i powiedzieć kolegą z pracy że będzie jej pacjentka na zdjęcie pessaru ? Jeśli nie pracuje w szpitalu a uważa że możesz zostać w domu po zdjęciu to na pewno ma innego znajomego lekarza któremu może Cię "przekazać" na zdjecie . Faktycznie dość szybko chce zdjąć zawsze wszędzie jest mówione ze 37 tc najlepiej

Po zdjęciu pessara nie wymagany jest pobyt w szpitalu bo lekarz zakłada i zdejmuje tez normalnie w gabinecie :) tam nie ma zbyt wielkiej ingerencji :)
 
a to nie jest tak że po zdjęciu pessaru/ szwu powinno się leżeć przynajmniej dwie doby w szpitalu ? Twoja lekarz nie pracuje w żadnym ? Jeśli tak nie moze po prostu napisać Ci skierowania i powiedzieć kolegą z pracy że będzie jej pacjentka na zdjęcie pessaru ? Jeśli nie pracuje w szpitalu a uważa że możesz zostać w domu po zdjęciu to na pewno ma innego znajomego lekarza któremu może Cię "przekazać" na zdjecie . Faktycznie dość szybko chce zdjąć zawsze wszędzie jest mówione ze 37 tc najlepiej
Hejka, mi ściagli pessar i szew tydzień temu we wtorek. (37 t.c) Zostawili mnie na obserwacji do soboty.
Dalej cisza :) rozwarcie co prawda jakieś 2 cm i brzuch już nisko. Zobaczymy. Mam juz skończone 38 t.c.
 
Dziewczyny dobrze, że poruszyłyscie temat luteiny. Mi by totalnie wypadł z głowy, a wizyta w piątek.
@Ann1986 zamień się, albo chociaż się podziel, bo mi gorąco ;)
Oddać nie oddam ale chętnie podzielę się z koleżanką z forum :) chociaz juz się trochę cieplej robi ale nie jest źle a jutro ma być niby jeszcze chłodniej :) w końcu śpię trochę lepiej, chociaz może puściły nerwy po wczorajszej kontroli i stąd łatwiej mi zasnąć
 
reklama
a to nie jest tak że po zdjęciu pessaru/ szwu powinno się leżeć przynajmniej dwie doby w szpitalu ? Twoja lekarz nie pracuje w żadnym ? Jeśli tak nie moze po prostu napisać Ci skierowania i powiedzieć kolegą z pracy że będzie jej pacjentka na zdjęcie pessaru ? Jeśli nie pracuje w szpitalu a uważa że możesz zostać w domu po zdjęciu to na pewno ma innego znajomego lekarza któremu może Cię "przekazać" na zdjecie . Faktycznie dość szybko chce zdjąć zawsze wszędzie jest mówione ze 37 tc najlepiej
Leżeć nie trzeba. Ja jestem umówiona na ściąganie szwu w gabinecie. Jak dotrwam do 20 czerwca to będzie 36+7 i w tym dniu albo urodzę albo wrócę do domu i tyle. Ja z kolei chciałabym mieć wcześniej zdjęty szew, bo boję się że sam spełznie i będę musiała jechać do szpitala z krwawieniem. Jakoś nie wierzę, że zaraz po ściągnięciu pessara czy szwu może zacząć się poród...
 
Do góry