Dziewczyny,
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej, na szczęście nic złego się nie dzieje.
Szyjka ledwo ale się trzyma na szwie i pessarze. Wszystko na słowo honoru także mam leżeć. Pocieszam się tym że dzisiejszy pomiar ciut lepszy od ostatniego w szpitalu (we wtorek) szyjka miała 5mm! Dzisiaj 7mm niby nic ale dla mnie tak wiele!
dostalam dodatkowo clexane, zastrzyki przeciwzakrzepowe które mam robić w brzuch poki co codziennie...obejrzalam dzisiaj filmik na YT jak powinno się je robić i wieczorem po kąpieli będę działać
może któraś z Was je robi i podzieli się wrazeniami??
Mam też pytanie odnośnie tych siatek centylowyc, nie wiem jak mam sprawdzić w którym centylu jest moje maleństwo i czy rośnie prawidłowo...pomoze mi któraś z Was?