reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Zastanawiam się, może te moje bóle są spowodowane stanem zapalnym ? Czy jest to możliwe? Tylko on by chyba wtedy był.widoczny w badaniu?

A może to jednak wina jelit? Ja do niedawna miałam dość porządne bóle bo niestety raz na 3 dni bywałem w kibelku i to raczej z oplakanym skutkiem. Bóle przy przechodzęniu gazów przez jelita, punktowe ale i promieniujące na plecy. No i wzdęcia. Zdecydowałam się w końcu na laktuloze, narazie małe dawki 15 ml na dzień, lub co drugi dzień ale staram się też zajadać odpowiednie produkty.Generalnie jest lepiej.
 
reklama
@Nalia91 a może te bóle z nerwów, bardzo przeżywasz to biegasz na badania boisz się żeby nic się nie stało i myślisz o tym w kółko to też może wpływać na nasze samopoczucie, może warto byłoby się umówić do jakiegoś porządnego lekarza nawet prywatnie iść i opowiedzieć o swoich obawach myślę że Cię z kwitkiem nie odeślę, ja bym nerwowo nie podołała zamartwiając się tak wolałabym mieć czarno na białym co i jak.
 
Ehh, jednak moje obawy przed dzisiejszym badaniem były uzasadnione; szyjka się skróciła do 15mm:frown: (2tyg temu miala 22mm, a szew byl zakladany w 18+6 tc na szyjke dlugosci 18 mm); plus jest taki, że jest zamknięta i szew trzyma, a dzidzia ma już 1400, więc całkiem sporo jak na to, że dziś kończę 29 tydzień; no cóż, nikt nie mówił, że będzie lepiej; leżymy i walczymy dalej...
 
Ehh, jednak moje obawy przed dzisiejszym badaniem były uzasadnione; szyjka się skróciła do 15mm:frown: (2tyg temu miala 22mm, a szew byl zakladany w 18+6 tc na szyjke dlugosci 18 mm); plus jest taki, że jest zamknięta i szew trzyma, a dzidzia ma już 1400, więc całkiem sporo jak na to, że dziś kończę 29 tydzień; no cóż, nikt nie mówił, że będzie lepiej; leżymy i walczymy dalej...
Tak jak piszesz Kochana, walczymy dalej! Najwazniejsze,ze twarda i zamknieta, na pewno do bezpiecznego momentu wytrzymacie. Dzidziol duzy, niech nabiera tluszczyku:) glowa do gory!
 
Ehh, jednak moje obawy przed dzisiejszym badaniem były uzasadnione; szyjka się skróciła do 15mm:frown: (2tyg temu miala 22mm, a szew byl zakladany w 18+6 tc na szyjke dlugosci 18 mm); plus jest taki, że jest zamknięta i szew trzyma, a dzidzia ma już 1400, więc całkiem sporo jak na to, że dziś kończę 29 tydzień; no cóż, nikt nie mówił, że będzie lepiej; leżymy i walczymy dalej...
Najwaznuejsze że wszystko zamknięte !
A dzidzia naprawdę spora :)
 
Ehh, jednak moje obawy przed dzisiejszym badaniem były uzasadnione; szyjka się skróciła do 15mm:frown: (2tyg temu miala 22mm, a szew byl zakladany w 18+6 tc na szyjke dlugosci 18 mm); plus jest taki, że jest zamknięta i szew trzyma, a dzidzia ma już 1400, więc całkiem sporo jak na to, że dziś kończę 29 tydzień; no cóż, nikt nie mówił, że będzie lepiej; leżymy i walczymy dalej...
Hej! Wszystko jest zamknięte, a to dobrze. Ja tez kończę dzisiaj 29 tydzień. :) Właśnie sobie czytałam na jakiejś stronce jak się rozwija dziecko w tym tygodniu i już ma 95% szans na przeżycie. :) Także głowa do góry. :) A Ty ze szwem na pewno donosisz do 37. :)
 
Hej! Wszystko jest zamknięte, a to dobrze. Ja tez kończę dzisiaj 29 tydzień. :) Właśnie sobie czytałam na jakiejś stronce jak się rozwija dziecko w tym tygodniu i już ma 95% szans na przeżycie. :) Także głowa do góry. :) A Ty ze szwem na pewno donosisz do 37. :)
Ale Wam.zazdroszcze tego 29 skonczonego tygodnia;) jednoczesnie cieszac sie,ze juz jestescie tak daleko:) u mnie skonczony 24. Zaraz zbieram sie na autobus i na wizyte...
 
reklama
Ehh, jednak moje obawy przed dzisiejszym badaniem były uzasadnione; szyjka się skróciła do 15mm:frown: (2tyg temu miala 22mm, a szew byl zakladany w 18+6 tc na szyjke dlugosci 18 mm); plus jest taki, że jest zamknięta i szew trzyma, a dzidzia ma już 1400, więc całkiem sporo jak na to, że dziś kończę 29 tydzień; no cóż, nikt nie mówił, że będzie lepiej; leżymy i walczymy dalej...
Jak zamknieta to dasz radę jeszcze kilka tyg! A dziecko ma wagę ponad 1000, więc spokojnie, ja nie mogę sie juz doczekac aż bede w tym tygodniu z taka waga dziecka, myśle, że wtedy dopiero sie uspokoje:happy2:
 
Do góry