reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Czesc Dziewczyny:)
Jestem w II ciazy. W pierwszej urodzilam w 37+5dni zdrowego synka,szyjka skracala sie i lezalam 3,5 mies.
Obecnie jestem w 22+2. Od 20tc zdiagnozowano skracajaca szyjke. W 20 tc miala 26mm. Wczoraj poszlam na prywatna wizytę,szyjka juz 32 mm,ale na jednym ujeciu wyszlo ze ujscie wewnetrzne rozwarte na 1cm:( pozniej jak pan dr badal to juz nie bylo otwarte i szyjka wyglada pieknie...pan dr kazal zyc normalnie ale oszczednie... jednak z tego co mi wiadomo to przy otwartym.ujsciu wewn jest bezwgledny nakaz lezenia. Jak pytalam dr o to dlaczego na jednym ujeciu wyszlo to rozwarcie, to on powiedzial,ze pewnie pod zlym katem przylozyl glowice,a potem sie smial i powiedzial,ze mam isc do.domu i juz nie myslec:/ kurcze... a ja nie moge zyc normalnie, bo wychodze z zalozenia ze jesli cos tam wyszlo to raczej tak jest...
Ja bym poszła jeszcze raz na USG do jakiegoś polecanego fachowca w tej dziedzinie lub lekarza ginekologa, który się zna na patologii ciąży i sprawdziła co z tym ujściem.
 
reklama
Wlasnie do niego chodze jak cos mnie niepokoi,a tak to prowadze ciaze na nfz w przyszpitalnej poradni. Wizyty mam tam co miesiac, teraz mam za 12 dni. I to bedzie kluczowe, niech ten dr zobaczy czy tam tez u niego ujscie bedzie otwarte. Dramat jakis... chociaz maz staral sie mnie uspokoic tlumaczac,ze usg to przeciez fale, ktore odbijaja swiatlo i czasem pod niektorum katem widac czarne plamy, bo sie zle fale odbily,a pod innym juz widac inaczej. I ta czarna plama, ktora jest otwartym ujsciem,byc moze jest zle odbita fala...niby logiczne,nie?:) ale ja i tak sie stresuje... dobrze,ze szyjka chiciaz ciut dluzsza...
A, no.to jest bardzo logiczne wytłumaczenie. :) Skoro oglądał potem i nie widział, a wytłumaczył tonw ten sposób, to jest raczej oki. ;)
 
Gawinka u mnie ciągle się ten brzuch napina a szew juz od dawna nie trzyma tylko sam pessar z tego co mówią. Byłam na badaniu dzisiaj to jest bez zmian. W poniedziałek mam usg.
 
Nalia91 logiczne wytlumaczenie sie wydaje byc, gdyby nie fakt,ze to wymyślił moj maz,ktory z ginekologia nie ma nic wspolnego....:)
Poszlabym gdzies jeszcze, ale mialam usg wczoraj, tydzien temu i 2 tyg temu...teraz wizyta za 12 dni...nie chce przeginac...
 
@Mikasa7 - myślę chyba podobnie jak @kluseczka89 - w końcu to leżenie wpływa na wydłużanie się szyjki. I rozumiem badania...ale... czy to wszyscy inni lekarze się mylą? Czy myli się lekarz, któremu ufam? Wiele pytań w tym aspekcie.


A, no.to jest bardzo logiczne wytłumaczenie. :) Skoro oglądał potem i nie widział, a wytłumaczył tonw ten sposób, to jest raczej oki. ;)
dla mnie to też sensowne wytłumaczenie :)
 
Dzieki Dziewczyny za wszystkie Wasze opinie:) postaram sie dotrwac bez stresu te 12 dni i byc dobrej mysli.
Co do artykulu o ktorym pisalam wczesniej, powiem Wam szczerze, ze na poczatku bylam.taka"podniecona",ze wow,super! nie bede lezec w tej ciazy,bo co ma byc to bedzie... skoro badania mowia,ze lezenie i tak nie wplywa na dl szyjki... ale zycie pokazalo co innego. Osobiste doswiadczenia dziewczyn, takie jak my, ktore dziela sie wszystkim.dokladnie na forach, sa dla mnie bardziej miarodajne. Z reszta sama zaczelam sie oszczedzac i jest lepiej. Fakt jest taki,ze z synem lezalam 22h na dobe, jak wstalam w 36 tc nie moglam przejsc 100 m bez skurczu,dramat byl... Teraz kiedy mlody jest w przedszkolu wiekszosc czasu leze,ale cos szybko ugotuje,wypiore, czasem pojde po chleb. Nie leze plackiem tak jak wtedy, ale wiekszosc dnia odpoczywam
 
Mnie też lekarz nie nakazał leżenia a jedynie oszczędzanie się, odpoczynek, polegiwanie. Ale w praktyce obserwacje mam takie : na wizycie w 21 tygodniu szyjka 28 mm wiec dwa tygodnie ładnie leżałam, wstawanie do toalety, na jedzenie, raczej dyscyplina, na kontroli w 23 tygodniu szyjka 30 mm, więc co? :) ulga, że może przesadzam z tym reżimem łóżkowym, no i kolejne dwa tygodnie raczej tryb mieszany, głównie leżenie, ale kurze starte, obiad zrobiony, łazienki nawet sprzątnęłam po łebkach, jakieś pranko, i na kontroli w 25 tygodniu szyjka 26 mm (czyli 4 mm w dwa tygodnie) i założony Pessar. Wiec u mnie zdecydowanie leżenie lepiej się sprawdza...nikt nie chce ryzykować, wiec wybiera to co da mu lepsze poczucie, że zrobił wszystko co mógł, nawet jeśli oznacza to wyłączenie z życia, tęsknotę za spacerami gdy tam pięknie za oknem, i kompletowanie wyprawki jedynie przez ekran telefonu lub zdalnie przez telefon z mężem gdy jest w sklepie :) upierdliwe, ale nagroda będzie cenniejsza niż wszystko, jak przytulą nas nasze wyczekane maluchy to szybko zapomnimy o tych miesiącach reżimu...nie wolno się poddawać :)
 
No tak... mi przy trybie, ktory opisuje wyzej wydluzyla sie szyjka z 26 mm na 32 mm,wiec jakis spacerek malusi raz na dwa dni zaliczam. Tym bardziej,ze moj trzylatek bardzo chce zebym czasem poszla z nim.na plac zabaw przed dom, oczywiscie ide w asyscie meza:) ja siedze, oni sie bawia.
Ja sie tylko zastanawiam jak to jest... moj lekarz jak mialam szyjke 26 mm slowem mi nie wspomnial o szwie czy pessarze. Powiedzial,ze skoro pomimo skracajacej sie szyjki w I ciazy donosilam syna, to teraz tez tak bedzie... a ja chyba wolalabym jakis wspomagacz,zawsze glowa bylaby lzzejsza... i jak to jest,ze jedni lekarze reaguja ponizej szyjki 2 cm,a inni ponizej 3cm...
 
reklama
Do góry