reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ze skurczami zmagam się od 20 tc, szyjka skraca się od 30 tc a mała przestała rosnąć od 2 tyg. Jestem bez pessara i szwu


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Oby szybko nam ten czas zleciał, co ile masz wizyty u lekarza? I co on twierdzi na temat twojej szyjki?
Ja mam Clotrimazolum i po nocy jak ide siku dużo że mnie białej wydzieliny wylatuje
Wizyty co dwa tygodnie, szyjka z 3cm ujscia są zamkniete, ale brzusio twardniał. :( Pewnie jeszcze kilka serii magnezu przede mną, żeby nam zleciało jakoś i wiosne trzeba przywołać.
 
U mnie dobrze, szyjka dluga i zamknieta, lekarz od prenatalnych mowi, ze szwy sa porzadnie zalozone. Mam wg tej lekarki zaczac oszczedzac sie od 30 tygodnia, aby donosic i aby maly mial szanse nabrac masy. Takze optymistycznie, ze szwy cos pomoga na taki dlugi czas. Kontrola u mojego lekarza dopiero za 19 dni...
 
U mnie dobrze, szyjka dluga i zamknieta, lekarz od prenatalnych mowi, ze szwy sa porzadnie zalozone. Mam wg tej lekarki zaczac oszczedzac sie od 30 tygodnia, aby donosic i aby maly mial szanse nabrac masy. Takze optymistycznie, ze szwy cos pomoga na taki dlugi czas. Kontrola u mojego lekarza dopiero za 19 dni...
Gratulacje wizyty!! To do 30 jeszcze sporo czasu a przy normalnym trybie czas szybko leci!! A później tylko 7tyg to też szybciutko zleci ja w poniedziałek bedzie miesiac jak się znacząco oszczedzamo, a gdzie tam do konca....
 
U mnie dobrze, szyjka dluga i zamknieta, lekarz od prenatalnych mowi, ze szwy sa porzadnie zalozone. Mam wg tej lekarki zaczac oszczedzac sie od 30 tygodnia, aby donosic i aby maly mial szanse nabrac masy. Takze optymistycznie, ze szwy cos pomoga na taki dlugi czas. Kontrola u mojego lekarza dopiero za 19 dni...

No u mnie wlasnie od 30 tc szyjka zaczęła się skracac


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny, dopadła mnie dziś bezsenność. Leze i patrzę na męża i psa i zastanawiam sie, jak bardzo maleństwo przewróci nasz mały swiat. Końcówka tej ciazy dała nam niezle w kosc- skracajaca się szyjka, skurcze, strach czy uda się donosić ciaze. Litry kroplówek i łez jednocześnie, 1,5 miesiąca rozłąki z mężem- widywaliśmy się w weekendy, bo musiałam lezec plackiem i przeprowadziłam się do rodziców i tak oto znaleźliśmy się w bezpiecznym momencie ciąży. Skończyłam 37 tydzień, aż nie chce mi się w to wierzyć attachFull840365 dziś odstawiamy wszystkie leki i czekamy na rozwój wydarzeń.
Mam nadzieje, ze mała jeszcze trochępodrośnie, bo na ostatnim usg ważyła tylko 2300 I w porównaniu z poprzednim badaniem mało przyrosła-lekarka zaczęła straszyć nas hipotrofią. Po cichu liczę jednak na to, ze wszystko z nią będzie Ok i będzie ważyć chociaż te 2500. Mam nadzieje, ze jak już sie urodzi to będzie z górki, póki co niech siedzi jeszcze trochę w brzuszku attachFull840366
 

Załączniki

  • upload_2018-2-25_4-29-5.png
    upload_2018-2-25_4-29-5.png
    124 bajtów · Wyświetleń: 74
  • upload_2018-2-25_4-29-5.png
    upload_2018-2-25_4-29-5.png
    124 bajtów · Wyświetleń: 63
reklama
Hej dziewczyny, dopadła mnie dziś bezsenność. Leze i patrzę na męża i psa i zastanawiam sie, jak bardzo maleństwo przewróci nasz mały swiat. Końcówka tej ciazy dała nam niezle w kosc- skracajaca się szyjka, skurcze, strach czy uda się donosić ciaze. Litry kroplówek i łez jednocześnie, 1,5 miesiąca rozłąki z mężem- widywaliśmy się w weekendy, bo musiałam lezec plackiem i przeprowadziłam się do rodziców i tak oto znaleźliśmy się w bezpiecznym momencie ciąży. Skończyłam 37 tydzień, aż nie chce mi się w to wierzyć attachFull840365 dziś odstawiamy wszystkie leki i czekamy na rozwój wydarzeń.
Mam nadzieje, ze mała jeszcze trochępodrośnie, bo na ostatnim usg ważyła tylko 2300 I w porównaniu z poprzednim badaniem mało przyrosła-lekarka zaczęła straszyć nas hipotrofią. Po cichu liczę jednak na to, ze wszystko z nią będzie Ok i będzie ważyć chociaż te 2500. Mam nadzieje, ze jak już sie urodzi to będzie z górki, póki co niech siedzi jeszcze trochę w brzuszku attachFull840366
Kochana jak ja Ci zazdroszcze tych tyg! Masz już ciążę donoszona, a z waga to jest roznie przecież pomiar z USG może byc +/- 0,5 kg u mnie mały urodzil się prawie 200 gram większy, będzie dobrze tym bardziej ze od wizyty minęło już pare dni i niech mała jeszcze trochę posiedzi w brzuszku :) a z tym radzeniem sobie to wszystko ogarnięcie, to na początku bedzie trudne ale szybko wpadniecie w rytm,!! Pisz nam tu gdyby zaczelo się coś dziac, bedziemy trzymać kciuki! Ale mała pewnie poczeka do marca, dzieci z marca sa grzeczne :)
 
Do góry