reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ze skurczami zmagam się od 20 tc, szyjka skraca się od 30 tc a mała przestała rosnąć od 2 tyg. Jestem bez pessara i szwu


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Oby szybko nam ten czas zleciał, co ile masz wizyty u lekarza? I co on twierdzi na temat twojej szyjki?
Ja mam Clotrimazolum i po nocy jak ide siku dużo że mnie białej wydzieliny wylatuje
Wizyty co dwa tygodnie, szyjka z 3cm ujscia są zamkniete, ale brzusio twardniał. :( Pewnie jeszcze kilka serii magnezu przede mną, żeby nam zleciało jakoś i wiosne trzeba przywołać.
 
U mnie dobrze, szyjka dluga i zamknieta, lekarz od prenatalnych mowi, ze szwy sa porzadnie zalozone. Mam wg tej lekarki zaczac oszczedzac sie od 30 tygodnia, aby donosic i aby maly mial szanse nabrac masy. Takze optymistycznie, ze szwy cos pomoga na taki dlugi czas. Kontrola u mojego lekarza dopiero za 19 dni...
 
U mnie dobrze, szyjka dluga i zamknieta, lekarz od prenatalnych mowi, ze szwy sa porzadnie zalozone. Mam wg tej lekarki zaczac oszczedzac sie od 30 tygodnia, aby donosic i aby maly mial szanse nabrac masy. Takze optymistycznie, ze szwy cos pomoga na taki dlugi czas. Kontrola u mojego lekarza dopiero za 19 dni...
Gratulacje wizyty!! To do 30 jeszcze sporo czasu a przy normalnym trybie czas szybko leci!! A później tylko 7tyg to też szybciutko zleci ja w poniedziałek bedzie miesiac jak się znacząco oszczedzamo, a gdzie tam do konca....
 
U mnie dobrze, szyjka dluga i zamknieta, lekarz od prenatalnych mowi, ze szwy sa porzadnie zalozone. Mam wg tej lekarki zaczac oszczedzac sie od 30 tygodnia, aby donosic i aby maly mial szanse nabrac masy. Takze optymistycznie, ze szwy cos pomoga na taki dlugi czas. Kontrola u mojego lekarza dopiero za 19 dni...

No u mnie wlasnie od 30 tc szyjka zaczęła się skracac


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej dziewczyny, dopadła mnie dziś bezsenność. Leze i patrzę na męża i psa i zastanawiam sie, jak bardzo maleństwo przewróci nasz mały swiat. Końcówka tej ciazy dała nam niezle w kosc- skracajaca się szyjka, skurcze, strach czy uda się donosić ciaze. Litry kroplówek i łez jednocześnie, 1,5 miesiąca rozłąki z mężem- widywaliśmy się w weekendy, bo musiałam lezec plackiem i przeprowadziłam się do rodziców i tak oto znaleźliśmy się w bezpiecznym momencie ciąży. Skończyłam 37 tydzień, aż nie chce mi się w to wierzyć attachFull840365 dziś odstawiamy wszystkie leki i czekamy na rozwój wydarzeń.
Mam nadzieje, ze mała jeszcze trochępodrośnie, bo na ostatnim usg ważyła tylko 2300 I w porównaniu z poprzednim badaniem mało przyrosła-lekarka zaczęła straszyć nas hipotrofią. Po cichu liczę jednak na to, ze wszystko z nią będzie Ok i będzie ważyć chociaż te 2500. Mam nadzieje, ze jak już sie urodzi to będzie z górki, póki co niech siedzi jeszcze trochę w brzuszku attachFull840366
 

Załączniki

  • upload_2018-2-25_4-29-5.png
    upload_2018-2-25_4-29-5.png
    124 bajtów · Wyświetleń: 72
  • upload_2018-2-25_4-29-5.png
    upload_2018-2-25_4-29-5.png
    124 bajtów · Wyświetleń: 61
reklama
Hej dziewczyny, dopadła mnie dziś bezsenność. Leze i patrzę na męża i psa i zastanawiam sie, jak bardzo maleństwo przewróci nasz mały swiat. Końcówka tej ciazy dała nam niezle w kosc- skracajaca się szyjka, skurcze, strach czy uda się donosić ciaze. Litry kroplówek i łez jednocześnie, 1,5 miesiąca rozłąki z mężem- widywaliśmy się w weekendy, bo musiałam lezec plackiem i przeprowadziłam się do rodziców i tak oto znaleźliśmy się w bezpiecznym momencie ciąży. Skończyłam 37 tydzień, aż nie chce mi się w to wierzyć attachFull840365 dziś odstawiamy wszystkie leki i czekamy na rozwój wydarzeń.
Mam nadzieje, ze mała jeszcze trochępodrośnie, bo na ostatnim usg ważyła tylko 2300 I w porównaniu z poprzednim badaniem mało przyrosła-lekarka zaczęła straszyć nas hipotrofią. Po cichu liczę jednak na to, ze wszystko z nią będzie Ok i będzie ważyć chociaż te 2500. Mam nadzieje, ze jak już sie urodzi to będzie z górki, póki co niech siedzi jeszcze trochę w brzuszku attachFull840366
Kochana jak ja Ci zazdroszcze tych tyg! Masz już ciążę donoszona, a z waga to jest roznie przecież pomiar z USG może byc +/- 0,5 kg u mnie mały urodzil się prawie 200 gram większy, będzie dobrze tym bardziej ze od wizyty minęło już pare dni i niech mała jeszcze trochę posiedzi w brzuszku :) a z tym radzeniem sobie to wszystko ogarnięcie, to na początku bedzie trudne ale szybko wpadniecie w rytm,!! Pisz nam tu gdyby zaczelo się coś dziac, bedziemy trzymać kciuki! Ale mała pewnie poczeka do marca, dzieci z marca sa grzeczne :)
 
Do góry